Podczas ostatniego weekendu funkcjonariusze celni z Dorohuska wspólnie z Grupą Mobilną udaremnili przemyt 10 tysięcy paczek papierosów o wartości rynkowej 40 tys. zł. Ujawniono je w pociągach relacji Kijów-Warszawa i Kijów-Berlin oraz w autokarze kursowym jadącym z Łucka do Warszawy. Ukryte były w przeróżnych skrytkach konstrukcyjnych pociągów m.in. w dachu, ściankach bocznych na korytarzach wagonu, skrzyniach akumulatorowe i pod podłogą oraz w skrytkach autokaru. Celnikom nie udało się ustalić właścicieli towaru.
Przez to samo przejście 51-letni Aleksandr K., ukraiński elektryk z obsługi pociągu Kijów-Berlin usiłował wwieźć do Polski 150 sztuk ampułek jintropinu 101U. Celnicy znaleźli je w szufladzie służbowego przedziału. Jintropin to hormon wzrostu, u sportowców stosowany na szybki przyrost masy mięśniowej. Nie figuruje w wykazie leków dopuszczonych do obrotu w Polsce.
Ukrainiec przyznał się do winy. Powiedział, że miał je dostarczyć do Berlina. Miał za to otrzymać 20 euro. Celnicy wszczęli przeciwko niemu sprawę karną skarbową, zajmując sterydy i tysiąc zł na poczet grożącej kary.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze