Sparta Rejowiec Fabryczny – Hetman Żółkiewka 2:2, pozostałe wyniki 20. kolejki IV ligi

Co ciekawe, dla Sparty jest to pierwszy remis w tym sezonie. Zespół z Rejowca Fabrycznego aż do 20. kolejki grał bezkompromisowo. Wygrał dziewięć meczów, a dziesięć przegrał.

W sobotę, w starciu z będącym wyżej w tabeli Hetmanem Żółkiewka, gospodarze remis z pewnością wzięliby w ciemno. Tym bardziej, że w ich składzie zabrakło kilku podstawowych zawodników, choćby doświadczonego Jacka Ziarkowskiego, Bartosza Bodysa, Igora Świra czy podstawowego dotychczas bramkarza Oresta Jatsuka. Z powodu absencji tego ostatniego między słupkami Sparty stanął 17-letni Dawid Kość, dla którego był to debiut w IV lidze.

Jako pierwsi prowadzenie już w 5 minucie w objęli goście. Gola strzelił Paweł Myśliwiecki. Sparta odpowiedziała jednak bardzo szybko, bo już po pięciu minutach był remis za sprawą bramki Przemysława Ziętka.

Po zmianie stron miejscowym znowu dał się we znaki Myśliwiecki, ale ich riposta też była szybka. Drugie z rzędu trafienie w IV lidze zaliczył Adrian Szmytki. Tydzień wcześniej ten sam piłkarz zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 1:0 nad Roztoczem Szczebrzeszyn.

– Tym razem, biorąc pod uwagę ciężką sytuację kadrową, remis to dla nas bezwzględnie dobry wynik – ocenia Zbigniew Wójcik, trener Sparty. – W składzie wyszło kilku szesnasto,- i siedemnastolatków. Chłopcy zagrali bardzo ambitnie, że nawet z trybun nikt nie marudził i nie narzekał co zdarzyło się po raz pierwszy od 3,5 roku, bo tyle pracuję w Rejowcu.

Broniącą się przed spadkiem Spartę w najważniejszym momencie sezonu dopadły kontuzje. – Będziemy robić wszystko żeby do gry jak najszybciej wrócili Jacek Ziarkowski, Bartek Bodys, Orest Jatsuk i Igor Świr. Na razie pewne jest, że na kolejne spotkanie pojawi się Andrzej Głowacki. Co z resztą, tego nie wiem. Nasza sytuacja w tabeli nie jest tragiczna. Między 6 a 10 miejscem jest niewielka różnica punktowa i jedne mecz może coś zmienić – uważa Wójcik.

Sparta Rejowiec Fabryczny – Hetman Żółkiewka 2:2 (1:1)

Bramki: Ziętek (15), Szmytki (75) – Myśliwiecki (5, 68).

Sparta: Kość – A. Rutkowski, K. Rutkowski, Ziętek, Michoński, Augustyniak, Grams (88 Kwiatosz), Chybiak (68 Krystjańczuk), Szmytki, Woźniak (75 Sulowski), Wołos.

Hetman: Płonka – Bloch, Nogas, Lewczuk, Skrzypczyński, Furmaniak (30 Majkut), Kasperek, Bielak, Wójcik, Koprucha, Myśliwiecki.

Żółte kartki: Ziętek, Kość, K. Rutkowski (S). Sędziował: Rękas. Widzów: 150.Radość w Poniatowej. Stal wygrała pierwszy mecz w rundzie wiosennej i opuściła ostatnie miejsce w tabeli.

Stal Poniatowa – Lutnia Piszczac 3:1 (2:1)
Bramki: Tomczuk (15, 50), Siekierka (40) – Artymiuk (20).
Stal: Wyrostek – Pyśniak (80 Jeż), Wrześniak, Łyżwiński, Orzeł, Włatiuk, Kilijański, Wojnicki, Pikuła (74 Tomczyk), Tomczuk, Siekierka.
Lutnia: Kijora – Cydejko (86 Ułanowski), Kurowski, Węgorowski, Jaszczyński (83 Rudnicki), Gromysz (83 Strojek), Artymiuk, Korzeniewski, Czebreszuk, Tyrka, Biegajło (49 J. Mielnik).
Żółte kartki: Włatiuk, Tomczyk, Łyżwiński, Wojnicki (S) – Cydejko, Węgorowski, Czebreszuk, Tyrka (L). Sędziował: Kostrubała. Widzów: 200.

Janowianka sprawiła największą niespodziankę w tej kolejce zabierając trzy punkty faworyzowanym Orlętom.

Orlęta Łuków – Janowianka Janów Lubelski 2:3 (0:1)
Bramki: Botwina (60, 65) – Gąbka (40), Piecyk (53, 90 z karnego).
Orlęta: Strachota – Ozygała, Szlaski, Kierych, Ebert, Soćko (46 Miler), Kozłowski, Matuszewski, Wałachowski (90 Matłacz), Gaj (46 Botwina).
Janowianka: Pisarski – Małek, P. Sobótka, Abram, P. Sadowski, Wojtan, Jarosław Duda, T. Sadowski, Gąbka (76 Golec), Szczecki (86 G. Sobótka), Piecyk.
Żółte kartki: Wałachowski, Ebert, Soćko (O) – P. Sobótka, P. Sadowski, Gąbka (J). Czerwona kartka: Strachota (Orlęta, 90 min, za faul). Sędziował: Małyszek. Widzów: 200.

Mecz w Niedrzwicy uważnie obserwowali z trybun trener Lewartu Grzegorz Białek i kierownik tej drużyny Janusz Mitura. Powód? Już w czwartek lubartowianie zmierzą się u siebie właśnie z Orionem.

Orion Niedrzwica Duża – Ruch Ryki 3:0 (2:0)
Bramki: Białek (25, 75), Żarnowski (45).
Orion: Jaśkowiak – Ręba, Grzegorczyk, Skiba, Lewkowicz, Niżnik, Gutek, Żarnowski (82 Wnuk), Białek (80 Cielma), Stadnicki (70 Wierzchowski), Szymuś (60 Gołociński).
Ruch: Jóźwik – Białas (85 Łukasik), Prządka, Stolarek, Sudowski, Grykałowski (70 Walasek), Gransztof (80 Mateńka), Leonarcik, Darnia (70 Bułhak), Kępka, Kamola.
Żółte kartki: Niżnik, Skiba (O). Sędziował: Rogowski. Widzów: 150.

Po porażce z Roztoczem w Krzywdzie muszą się już chyba pogodzić ze spadkiem.

Unia Krzywda – Roztocze Szczebrzeszyn 1:2 (1:2)
Bramki: A. Wróbel (40) – Sobczyk (15), Gałka (43).
Unia: J. Dadasiewicz – Mućka, Mazur, Łukasik, Sokół (80 Rosłoń), Tuchowski (75 Tymosz), Kępka (80 Piszcz), Chmiel, Kuś, Stonio, Wróbel.
Roztocze: Zdunek – Fidler, Lipiec, Wurszt, Sobczyk, Zamula, Sawic (80 Pupiec), Gałka, Robak, Wyrostkiewicz (70 Ł. Wróbel), Albingier (75 Pawluczuk).
Żółte kartki: Wurszt, Robak (R). Sędziował: K. Bancerz. Widzów: 400.