Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Papierowi rolnicy

Wydzierżawię ziemię za podatek. Na ogłoszenia o takiej treści można trafić ostatnio coraz częściej. Nie są one dowodem na to, że nagle zwiększyło się zainteresowanie rolnictwem, ale potwierdzeniem starej prawdy, że „Polak potrafi”.
Ogłoszeniodawcy nie kryją przed właścicielami ziemi, że nie zależy im na uprawie roli. Wręcz przeciwnie. Jakiejkolwiek pracy związanej z ziemią chcieliby uniknąć. Po co im w takim razie dzierżawa? – Zależy mi tylko na ubezpieczeniu w KRUS – mówi otwarcie, Krzysztof z Chełma, zastrzegając jednocześnie anonimowość. – Dorabiam na czarno. W takiej sytuacji o ubezpieczeniu nie ma mowy. A w KRUS składki nie są tak bardzo wysokie. No i jakby się coś stało, to zawsze spokojniej, jak to ubezpieczenie jest. W chełmskim oddziale KRUS ubezpieczonych jest niespełna 18 tysięcy rolników. Raz na kwartał każdy z nich płaci składkę w wysokości 240,80 zł. W ZUS, pracownik o najniższym krajowym wynagrodzeniu musi zapłacić na ubezpieczenie społeczne 158 zł. I to co miesiąc. Trudno się więc dziwić, że w takiej sytuacji lepiej zostać rolnikiem, choćby fikcyjnym. – Praktycznie nie ma dnia, aby któryś z rolników nie rezygnował z ubezpieczenia lub się o nie nie starał – mówi Marian Kozłowski, dyrektor chełmskiego oddziału KRUS. – Ale jeśli chodzi o dzierżawców, to nie zaobserwowaliśmy, żeby ich liczba jakoś drastycznie wzrosła w ostatnim czasie. Nie zmienia to faktu, że zainteresowanie fikcyjnymi umowami dzierżawy występuje. Co ciekawsze, urzędy mają ograniczone możliwości w udowodnieniu, że taki proceder ma miejsce. – Nie kontrolujemy każdego rolnika – tłumaczy Kozłowski. – W końcu nie żyjemy w państwie policyjnym. Wkraczamy wtedy, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że dana osoba faktycznie nie prowadzi działalności rolniczej. Bo prowadzenie takiej działalności jest jednym z warunków ubezpieczenia. Drugi warunek to posiadanie więcej niż hektara ziemi. Wiedzą o tym dobrze amatorzy krusowskiego ubezpieczenia. Dlatego też w ogłoszeniach prasowych zaznaczają, że chcą wydzierżawić co najmniej dwa hektary.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama