Marcin Jałocha (Wisła Puławy): Liczę na dwa lub trzy transfery

Kilka dni temu Marcin Jałocha, który ostatnio prowadził Radomiaka Radom zastąpił na ławce trenerskiej Wisły Puławy Jacka Magnuszewskiego. 43-letni szkoleniowiec podpisał umowę na rok, z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

• Czemu akurat zdecydował się pan na ofertę z Puław?

– Miałem kilka zapytań z innych klubów, także na poziomie drugoligowym, ale rozmawiałem tak naprawdę z działaczami dwóch drużyn. Wydaje mi się po prostu, że Wisła ma duży potencjał. To klub z dobrą bazą i bardzo fajnym zespołem.

• Jaki cel postawili przed „Dumą Powiśla” działacze? Walka o utrzymanie, czy jednak coś więcej?

– Ja jako trener sam chciałbym, żebyśmy w każdym spotkaniu grali o trzy punkty i żeby na koniec sezonu znaleźć się jak najwyżej w tabeli.

• Zanosi się na trudny sezon? W końcu trzeba będzie jeździć po całej Polsce, a to już zupełnie inne wymagania, zwłaszcza pod względem organizacyjnym...

– Na pewno będą to nowe rozgrywki, w których zostaną najlepsi z dwóch lig. Selekcja była bardzo duża, bo odpadło przecież po 10 zespołów, wśród których również były ciekawe ekipy. Poziom ligi z całą pewnością będzie wysoki, a i zainteresowanie rozgrywkami powinno być większe. Mimo wszystko myślę, że jakoś sobie poradzimy, bo mamy mocny zespół, który przy kilku transferach będzie jeszcze lepszy.

• Na ile wzmocnień liczy pan przed rozpoczęciem rozgrywek, ktoś z nowych graczy może pojawić się już na pierwszym treningu?

– Zespół jest dobry, świadczy o tym chociażby fakt, że zdołał utrzymać się w II lidze. Dlatego chciałbym, żeby zostało u nas, jak najwięcej zawodników z poprzedniego sezonu. Dam szansę wszystkim, aby w ciągu tygodnia zaprezentowali swoje umiejętności. We wtorek i piątek mamy sparingi dla piłkarzy z regionu i naszej młodzieży, a w środę mecz z Górnikiem Łęczna. Ktoś na pewno pojawi się na pierwszych zajęciach, ale problem jest taki, że większość graczy ma umowy do 30 czerwca. Chciałbym jednak wzmocnić drużynę dwoma lub trzema nowymi nazwiskami.

• Jak będzie ze sztabem szkoleniowym? Kto będzie pana asystentem, a kto kierownikiem zespołu?

– Ta kwestia powinna się wyjaśnić w najbliższych dniach. Od niedzieli jestem już w Puławach i będziemy ustalali z działaczami wszystkie szczegóły.