Sebastian Orzędowski pożegna się z Avią?

Treningi z "żółto-niebieskimi” wznowili chociażby trzej Brazylijczycy z Omegi Stary Zamość: Luann da Silva, Pedro Perin i Rafael Andrade.

Ponadto w pierwszym treningu uczestniczyli także gracze z innych trzecioligowych klubów: Oskar Wróbel (Chełmianka Chełm) i Hubert Kotowicz (Lublinianka). W ekipie "żółto-niebieskich” nie zostanie na pewno Andrade, któremu już podziękowano za testy.

Kotowicz, który ostatnio był wypożyczony do drużyny Modesta Boguszewskiego z Górnika Łęczna też raczej zostanie w Lubliniance. Bliski wywalczenia angażu jest za to Wróbel, który ostatnio dobrze spisywał się w barwach Chełmianki. 22-latek grał w drużynach juniorskich Avii.

W sezonie 2011/2012 zaliczył także osiem występów dla tego klubu w III lidze. Niewykluczone, że do Świdnika przeniesie się jeszcze jeden piłkarz Chełmianki – Piotr Wójcik. Decyzje w sprawie obu graczy mają zapaść w najbliższych dniach.

– Na razie nie pozyskaliśmy żadnego nowego zawodnika. Będziemy się przyglądali testowanym piłkarzom podczas kolejnych treningów, a także sparingów. Trudno w tej chwili powiedzieć także, kto od nas odejdzie. Wielu piłkarzom skończyły się kontrakty – mówi Mirosław Kosowski, trener ekipy ze Świdnika.

Większość zawodników, których umowy wygasły ćwiczy z zespołem. W tym gronie są najbardziej doświadczeni: Łukasz Gieresz, Tomasz Czępiński, czy Bartłomiej Mazurek.

Od początku przygotowań brakuje jednak jednego z najważniejszych – Sebastiana Orzędowskiego. 29-latek w 14 meczach rundy wiosennej zdobył sześć bramek i był najlepszym strzelcem drużyny. Dlatego jego odejście byłoby sporym osłabieniem.

– Do tej pory nie brałem udziału w treningach i nie wiem, czy zostanę w klubie. Mam jeszcze jedną opcję, także z trzecioligowego zespołu. Ostateczną decyzję podejmę w tym tygodniu – wyjaśnia Sebastian Orzędowski. Avia w pierwszym spotkaniu kontrolnym w najbliższą sobotę zmierzy się z Lublinianką.