Stal Stalowa Wola – Wisła Puławy 3:2, stoper mile widziany

Sobotnie spotkanie Wisły ze Stalą rozegrano na boisku w Rozwadowie.

Dla puławskiej drużyny był to już piąty sparing w tym okresie przygotowawczym. Wcześniej podopieczni trenera Marcina Jałochy przegrali z Górnikiem Łęczna 0:5 i Pogonią Siedlce 1:2 oraz zremisowali ze Stalą Kraśnik i Powiślakiem Końskowola po 1:1. Tym razem też nie mieli powodów do radości z wyniku, bo ulegli „Stalówce” 2:3.

– Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu – opowiada Jałocha. – Zespół powalczył. W naszej grze było co prawda trochę niedokładności, ale mamy jeszcze trzy tygodnie żeby to poprawić i myślę, że z każdym treningiem i każdym kolejnym sparingiem tej dokładności będzie coraz więcej.

Mimo tych mankamentów w grze wiślacy prowadzili do przerwy ze Stalą 1:0 po golu Macieja Machalskiego, pierwszego i jak na razie jedynego letniego nabytku puławian. Po przerwie trener Jałocha wypuścił na boisko drugą jedenastkę, złożoną głównie z młodzieży. W efekcie ta część gry należała do ekipy ze Stalowej Woli, która zdobyła aż trzy bramki. Wisła odpowiedziała na to tylko jednym trafieniem, autorstwa Cwetana Filipowa.

– Nasza młodzież popełniała błędy i na tle rywala, który wystawił dwie równorzędne jedenastki, zaprezentowała się nieco gorzej – przyznaje Jałocha, który miał okazję po raz kolejny przyjrzeć się testowanym graczom: Michałowi Leszczyńskiemu (Stomil Olsztyn), Filipowi Drozdowi (Stal Kraśnik) i Michałowi Zuberowi (Górnik Łęczna). Był też jeszcze jeden nowy zawodnik, ale szkoleniowiec nie chce zdradzić jego nazwiska.

Decyzje dotyczące przyszłości sprawdzanych piłkarzy powinny zapaść w tym tygodniu. W sobotę Wisła zagra wyjazdowe spotkanie rundy przedwstępnej Pucharu Polski z Wartą Poznań – Do tego czasu kadra powinna być już skompletowana w 99 procentach. Teraz pilnie szukamy jeszcze trzeciego stopera, który od razu wskoczy do pierwszego składu. Jesteśmy na telefonach z różnymi zawodnikami i wkrótce powinno się coś w tej sprawie wyjaśnić – tłumaczy Jałocha.

Stal Stalowa Wola – Wisła Puławy 3:2 (0:1)

Bramki dla Wisły: Machalski, Filipow.

Wisła: Leszczyński – Edwards, Gorskie, Pielach, Barański, Lisiecki, Machalski, Wiącek, Litwiniuk, Niezgoda, Nowak oraz Zolech, Wrzesiński, Jaroszek, Antoniak, Szczotka, zaw. testowany, Maksymiuk, Filipow, Pożak, Drozd, Zuber.