Miasto kupiło alkomaty, ale nie wszędzie dmuchniesz. "Policjanci odsyłali nas z kwitkiem"

Przykro mi, że nie masz samochodu, naprawdę przykro

Przykro mi, że jesteś alkoholikiem, naprawdę mi przykro.

W .łęcznej drogówka odmówiła sprawdzenia trzeźwości tlumaczac ze musze isc na komisariat. Porażka

 

W .łęcznej drogówka odmówiła sprawdzenia trzeźwości tlumaczac ze musze isc na komisariat. Porażka

  Oni nie są od tego, żeby ci pomóc, ale od tego, żeby cię udupić. Pamiętaj, na każdego znajdzie się paragraf. Jak powiedział Józef Stalin "dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie". Z tego hasła do dziś garściami czerpie również np. polski urząd skarbowy.

Hehe, na Zana próbowłem rok temu i była ta sama sytuacja. zapewne nic od tamtego czasu nie zrobili.

Ja badałam się tylko jeden raz, ale mąż chodził kilka razy i na szczęście nigdy nie było takich problemów. Zawsze mógł sprawdzić czy może, czy nie usiąść za kółkiem. Przy ul. Kunickiego nie było problemu.

"Niestety, dyżurny nie może wyjść z komisariatu do sklepu, żeby np. na prośbę kierowcy dokupić rurki". to może trzeba kupić tyle aby nie biegać co godzinę do sklepu - jeśli sklep się może zaopatrzyć to chyba policja też, co za kraj :)  

przez to durne 0,2 w limicie to kazdy kierowca powinien miec swoj prywatny alkomat w samochodzie. Ile razy chcialem sprawdzic w centrum na Okopowej to mnie odsylali na zana albo Połodniowa czy tam polnocna ;p to juz wolalem do domu pojechac ta sama droga. i nikogo po 3 piwach jeszcze nie zabili, za granica mam limity do 0,8 to nawet nie mysli czlowiek o badaniu tylko polega na samopoczuciu poza tym to kierowcow nie ruszaja tak ja w tym panstwie policyjnym 

"nikogo po 3 piwach nie zabili" po jednym mocnym maż powyżej 0.2 baranie   "tylko polega na samopoczuciu" ale jesteś głupi, właśnie takich kierowców z dobrym samopoczuciem najwięcej łapią a nie pijaków    

Pretensje do garbatego czemu ma dzieci proste. Skamlenie że się należy, że mają być i tak dalej i tak dalej. Jeżeli stać kogoś na wlewanie w siebie wódy, to powinno go stać na prywatny tester który można kupić za naprawę rozsądne pieniądze lub TAXI. Wożą głaba po całym mieście by go przebadać a wystarczyło wypić o połowę mniej a nie chlać do odcięcia a później zastanawiać czy już odparowało.

a policjanci przez głupiego barana już mają postępowania dyscyplinarne bo Pan komendant nie potrafi swoich ludzi obronić tylko ich gnoi. Tak jest odkąd nastał pan Szkoda. Ciekawe dlaczego jemu ie wszczęli postępowania jak przykisił pieniądze na nagrody dla policjantów

Miał Ci ze swoich kupić rurkę?