Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

67-letni Stanisław Czekalski zagrał w Pucharze Polski

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 7 sierpnia 2018 r. o 13:27 Powrót do artykułu
Pozdrowienia dla pana Stasia no i prowadził klub osiedlowy Ignaś na Czechowie to były lata!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Świdniku też się słyszało o panu Stanisławie.Szacun. PozdrAviam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Stanisław to człowiek legenda!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobry chlop ma niesamowita pasje po prostu kocha pilke nozna! Wielki szacunek i zycze duzo zdrowia!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Stasiu dzięki za sędziowie na glinianym. Sto lat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy można sprecyzować w jakich latach Pan Stasio był kierownikiem w Lubliniance i jakich latach występował na pozycji bramkarza oczywiście w Lubliniance nie mylić z Ignasiem.Coś tu się nie zgadza !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za czasów trenerów Wiatra,Góry,i Boguszewskiego kierownikiem był pan Wójcik,a za czasów trenera Grzesiaka kierownikiem był pan Wszoła,więc coś nie tak jeżeli chodzi o rzetelność informacji.Pomimo tego wielki szacunek Panie Stanisławie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamość też słyszał o Panu Stanisławie - dużo zdrowia życzę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy można sprecyzować w jakich latach Pan Stasio był kierownikiem w Lubliniance i jakich latach występował na pozycji bramkarza oczywiście w Lubliniance nie mylić z Ignasiem.Coś tu się nie zgadza !
  1965 zaczynał
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...