Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Panie Schreiber - inflacja w Polsce zaczęła dynamicznie rosnąć jeszcze w ubiegłym roku, a najazd Rosji na Ukrainę się tylko do tego dołożył. Inflację spowodowaliście wy - swoim bezmyślnym rozdawnictwem pieniędzy, brakiem realnych inwestycji i debilnym z ekonomicznego punktu widzenia pomysłem "rozruszania gospodarki przez konsumpcję" - bo tak m.in. tłumaczyliście to swoje rozdawnictwo. A uczeń pierwszego roku ekonomii powie panu, że nadmierna konsumpcja jest jedną z bezpośrednich przyczyn wzrostu inflacji. Gówno się na tym znacie, więc rozregulowaliście gospodarkę, nadrukowaliście setki miliardów złotych pustego pieniądza i do tego nazaciągaliście długów w imieniu nas wszystkich - i to my będziemy te długo spłacać, choć to wy czerpiecie z nich korzyści, nie tylko polityczne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Narzekałem kiedyś na Belkę, ale dzisiaj szczęśliwy jestem że żadnego kredytu nie muszę spłacać, że słowa Suskiego "Jak się zaciąga kredyt, to się go spłaca" mnie nie dotyczą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież mądrzejszego na to stanowisko PiS nie ma , także kabaretu ciąg dalszy przeważnie na konferencjach prasowych prezesa .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież mądrzejszego na to stanowisko PiS nie ma , także kabaretu ciąg dalszy przeważnie na konferencjach prasowych  prezesa .
 A geniusz ekonomi, autor słów: ''Proszę państwa, ceny rosną. Ja sobie zdaję z tego sprawę, że ceny rosną. Ale musicie mieć państwa świadomość, że jak rosną wynagrodzenia, to niestety rosną też i ceny'' to co ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Namiestnik wiadomej nacji z blondynkami mówił rok temu, że nam grozi deflacja. Obiecywał, że nie będzie żadnych podwyżek stóp procentowych. Ludzie, którzy płacili kredyty 2000 zł miesięcznie, dzisiaj płacą 3000 zł. .... dymisja, a nie NOMINACJA !!!!!! NBP mógłby w obecnej sytuacji kierować prezenter pogody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rok 2021 Glapiński o podwyżce stop % w czasie inflacji: "To byłby szkolny błąd prowadzący do stłumienia wzrostu gospodarczego"... kłamcy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oto dlaczego glapiński MUSIAŁ zostać: ''Rząd w tym roku planuje największy przyrost deficytu (liczonego w pkt proc. PKB) w całej UE – wylicza dla "Rzeczpospolitej" Sławomir Dudek, ekonomista FOR. Zdaniem gazety przy stagnacji inwestycji publicznych oznacza to mocny wzrost wydatków socjalnych i bieżących, czyli silnie proinflacyjnych. – To już nie jest dolewanie oliwy do inflacyjnego ognia, to dolewanie wysokooktanowej benzyny – podkreśla Dudek. - Skalę impulsu fiskalnego w tym roku można ocenić na ok. 80 mld zł. O tyle ma wzrosnąć deficyt sektora finansów publicznych w porównaniu z 2021 r., co wynika m.in. z obniżki podatku PIT w ramach Polskiego Ładu i jego korekty (łącznie ok. 30 mld zł), wprowadzenia na cały rok tzw. tarczy antyinflacyjnej (ok. 31 mld zł), programu ochrony kredytobiorców (ok. 5 mld zł), wypłaty 14. emerytury (ok. 11 mld zł) itp.'' Jaki ''normalny" prezes banku centralnego poszedłby na takie układy z rządem? Tylko Glapa- trzeci bliźniak kaczyńskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...