Nasz rynek paliw nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem.Analitycy mogą wysuwać teorie ,ktore nie pokrywaja się z nasza sytuacją.U nas nie ma państwa i nie ma żadnej kontroli.Kwitnie złodziejstwo na niespotykaną skalę.Rynek jest opanowany przez mafijne ugrupowania powiązane z układami partyjnymi.Oczywiście rynek partyjny jest taki sam,bo wyborca wybiera tego co mu podstawią!Chyba pozostało kryterium uliczne!!!Niech analitycy odpowiedzą na pytanie:"skąd się u nas wzięła cena ponad 5 zł za paliwo,skoro na rynkach światowych w bieżącym roku cena zniżkuje i jest najniższa od szeregu lat???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz