Dokladnie tak zeby cos osiagnac w kolejnym sezonie [mam na mysli wyzej niz 8 miejsce] to powinna byc u nas nowa solidna rozgrywajaca najlepiej amerykanska, na przynajmniej podobnym poziomie co Brajana Kiesel , choc jak wiadomo nie tak latwo bedzie ją zastapic.
|
|
Uważam, że klub, szukając zawodniczek na pozycję 1 i 5 powinien szukać w USA (ew. Australii). Z Kiesel było bingo i jeżeli nie zagra u nas w przyszłym sezonie, to rzeczywiście szkoda. Ale takich jak Kiesel jest za oceanem więcej, kwestia dobrego rozeznania rynku, decyzji w czas i szczęścia także (no i $ !). Z Nikki Greene także byłoby dobrze pozostać, ale gdyby taka Uju Ugoka chciała wrócić do nas, warto byłoby się nad tym zastanowić. W BLK przez 2 sezony była świetna, a jako człowieka trudno jej nie polubić. Z tego co widzę w lidze francuskiej rzucała całkiem dobrze, zbiórki nieco słabiej... Litwinka na 5 to dla mnie niewiadoma. W Wiśle statystyki miała na poziomie, który w AZS by mnie nie satysfakcjonował (przynajmniej jeżeli chodziłoby o pierwszą podkoszową). Teraz dodatkowo wraca po dziecku, co wcale nie musi oznaczać, że będzie grała gorzej. Kateryna Rymarenko wg mnie ma potencjał i sądzę, że przydałaby się drużynie. Jeżeli chodzi o ew. alternatywę wobec niej w postaci Oksany Mołłowej, to byłoby to rozwiązanie jeszcze lepsze, ale nie wiem co to za człowiek, a mam obawy w związku z jej koneksjami rodzinnymi. Nie wykluczam, że byłoby toksycznie... Pozostwiłbym Dorotę Mistygacz. Sprawdza się. Z pozostałymi paniami pożegnałbym się jednak bez żalu (zachowując miłe sportowe wspomnienia).
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|