Wszystko to racja co Pan Profesor powiedział tylko jak to wszystko osiągnąć skoro brak stabilizacji gospodarczej czyli zabezpieczenia rodziny na jutro wywołuje stres i nijak go obejść bo jak to zrobić skoro mają zwalniać -ale kogo i kiedy więc stres rośnie ,a jak dostać się do lekarza skoro zapisy są na parę miesięcy do przodu a zapowiada się że będą dłuższe ! a jak się badać skoro przyzwoite badania enzymów zawałowych to badanie drogie i lekarze nie chcą dawać skierowań bo NFZ nie chce zwracać pomijam i inne tańsze badania krwi z którymi pozyskaniem też są problemy ? A jak można funkcjonować bez stresu kiedy np. w ZUS-ie lekarze orzecznicy są mądrzejsi od specjalistów kierujących na komisję i tak lekarz reumatolog czy innej specjalności bez jakiejkolwiek konsultacji np. zabiera bądź nie przyznaje renty ludziom z wnioskiem od np. kardiologa i może ma wiedzę medyczną ale nie na tyle kompetentną by podważać słowa kardiologa a tak się dzieje i ponownie stres.A jak pominąć stres i nerwa po włączeniu radia czy telewizora o gazecie nie wspomnę i tak można bez liku na poczcie w sklepie na parkingu w urzędzie szlak człowieka trafia jak widzi i słyszy urzędnika bredzącego robiącego z siebie głupka w jednym celu osiągnięcia pozbycia się intruza petenta z pokoju !I jak mamy być zdrowi ? jak mamy dbać o to zdrowie skoro społeczeństwu się to uniemożliwia przez ludzi władzy .I życząc zdrowia dochodzę do wniosku że najbezpieczniej zaszyć sie gdzieś głęboko w Bieszczadach i mieć święty spokój !ale zostaje stres -kontakt prawdopodobnie z gajowym więc gdzie i jak !to jest pytanie godne XXI wieku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz