Dostała mieszkanie, ale nie może w nim mieszkać

To musi spore alimenty płacić ów partner narkoman. Ma z czego, skoro dysponuje mieszkaniem.

A miasto Wrocław brzydzi się programem mieszkanie+. Jak widać mają mieszkań pod dostatkiem. Jakie to peowskie. Nic nigdy ludziom nie pomóc. Wziąć tylko kredyt i wyemigrować, by normalnie żyć.

Trochę średnio mi żal tej kobiety. Urodziła czwórkę dzieci nim się zgapnęła, że partner jest narkomanem. Później, nie mając dachu nad głową a po urodzeniu czwórki dzieci wiedząc na tym "te" sprawy polegają urodziła jeszcze dwójkę innemu mężczyźnie? Ja rozumiem, że Polska taka katolicka, rozmnażanie takie po Bożemu, ale na miłość boską, co siedzi we łbie człowiekowi, który nie mając mieszkania, nie mając pracy ciśnie dziecko po dziecku? Czy to jest odpowiedzialne podejście, nie mogąc zapewnić bytu czwórce dzieci je*nąć sobie kolejne dwa? I co dalej? Za dwa lata mieszkanie komunalne nadal nie będzie wyremontowane a my będziemy czytali o pani, która nadal czeka a przez ten czas urodziła kolejną dwójkę. Tak się napracowała. To jest chore, wspierać nieodpowiedzialność i niezaradność życiową takich ludzi.

undefined napisał:

To musi spore alimenty płacić ów partner narkoman. Ma z czego, skoro dysponuje mieszkaniem.

ta on płaci, to my podatnicy płacimy i ją stać na wynajęcie mieszkania a nie latać z dupą po mediach, już wystarczy, że z nią latała, bo ma ażżżżżżż 6 dzieci. Także 6 dzieci x 500 zł alimenty z funduszu alimentacyjnego tj. 3 tys., 6 dzieci x 500+ tj. kolejne 3 tys. razem 6 tys. 6 dzieci x rodzinne tj. ok. chyba 700 zł. Razem na czysto ma 6700 zł za darmo, za to, ze naklepała dzieci. Przy tym napewno opieka społeczna jeszcze wysyła za darmo dzieci na kolonie, wakacje, daje pomoc dorząną, no i po wuj pracowac za 1400 zl, jak można bez pracy żyć kosztem naklepanych dzieci

undefined napisał:

Trochę średnio mi żal tej kobiety. Urodziła czwórkę dzieci nim się zgapnęła, że partner jest narkomanem. Później, nie mając dachu nad głową a po urodzeniu czwórki dzieci wiedząc na tym "te" sprawy polegają urodziła jeszcze dwójkę innemu mężczyźnie? Ja rozumiem, że Polska taka katolicka, rozmnażanie takie po Bożemu, ale na miłość boską, co siedzi we łbie człowiekowi, który nie mając mieszkania, nie mając pracy ciśnie dziecko po dziecku? Czy to jest odpowiedzialne podejście, nie mogąc zapewnić bytu czwórce dzieci je*nąć sobie kolejne dwa? I co dalej? Za dwa lata mieszkanie komunalne nadal nie będzie wyremontowane a my będziemy czytali o pani, która nadal czeka a przez ten czas urodziła kolejną dwójkę. Tak się napracowała. To jest chore, wspierać nieodpowiedzialność i niezaradność życiową takich ludzi.

 jak polska katolicka to niech wypierza do księży, oni mają porzadne plebanie tam moze mieszkać

I od razu poszło...jak się dziennikarze zainteresowali A wczesniej nie można było. Kogo obchodzą cudze dzieci

undefined napisał:

I od razu poszło...jak się dziennikarze zainteresowali A wczesniej nie można było. Kogo obchodzą cudze dzieci

 to się zainteresuj, przecież one mają matkę i ojca, nie sztuka ich naklepać, opreócz klepania one wymagają ,ieszkania, jedzenia, ipieki, nauki itp. Naklepać to byle przygłup potrafi

Lemingi wyją i te ścierwa nas pouczają! Dzielna kobieta i chwała jej za trud wychowania dzieci. A lemingi niech wyją i wyp... do Kanady, gdzie ich miejsce. Tam będą durnie robić jeszcze na emerytury obywatelskie ;) To jest cywilizacja zasrańce. Każdy głupi potrafi szóstkę naklepać... Po Komorowskim, czy po Wałęsie to stwierdziliście? Pytam tak z ciekawości.

undefined napisał:

Lemingi wyją i te ścierwa nas pouczają! Dzielna kobieta i chwała jej za trud wychowania dzieci. A lemingi niech wyją i wyp... do Kanady, gdzie ich miejsce. Tam będą durnie robić jeszcze na emerytury obywatelskie ;) To jest cywilizacja zasrańce. Każdy głupi potrafi szóstkę naklepać... Po Komorowskim, czy po Wałęsie to stwierdziliście? Pytam tak z ciekawości.

 jak sobie je narodziła to łaski nie robi, że je wychowa, myśli się glową a nie dolną częścią ciała, nie stać to się ich nie rodzi. Stwierdzone to jest po tej pani i po tobie, ze można sie rozmnażać bez opamiętania

Wszystko rozumiem. Ale sześcioro dzieci bez dachu nad głowa?! Przecież bocian ich nie przynosi...