![]() |
I bardzo dobrze. Potrzymac ich tam wystarczy tydzień, zmiekną. Ale fajnie gdyby im ktoś w tym ośrodku też dał w kośc. Dodatkowo koniecznie prace społeczne, np 50 godzin odśnieżania chodników, a latem zbierania psich odchodow. Pedały i patologia.
|
![]() |
"My do tej pory z takim problem się nie spotykaliśmy." to się dzieje zawsze od wielu lat. Myślicie że to jest od teraz takie coś.
|
![]() |
Prześlijcie ten artykuł wielkiej reformatorce edukacji-Zalewskiej,może wyciągnie jakieś wnioski choć zdaje sobie sprawe że to pobożne życzenie ;)
|
![]() |
I bardzo dobrze. Potrzymac ich tam wystarczy tydzień, zmiekną. Ale fajnie gdyby im ktoś w tym ośrodku też dał w kośc. Dodatkowo koniecznie prace społeczne, np 50 godzin odśnieżania chodników, a latem zbierania psich odchodow. Pedały i patologia.
Chyba nigdy nie widziales co dzieje się w takim osrodku. Co prawda tylko raz miałam okazję tam być przy okazji praktyk, ale od razu rzuciło mi się w oczy, że wychowawczynie staraly się jakby przypodobać tej patologii. Byly tam chyba same dziewczyny. Darly ryje na siebie, przeklenstwa, popychania, a wychowawca obok udaje że nie widzi. Także źle im tam nie będzie, a nawet ubogaca swe "doświadczenie i wiedzę" od innych bandziorów.
|
![]() |
nauczycielka ,przełożeni policjantów do ukarania
|
![]() |
Przemoc nasila się, gdy rządzący tym krajem promują kulturę nagonki, brutalizacji języka, krwawych polowań i "zera tolerancji" dla rozumu. Cierpią jednostki wrażliwe.
|
![]() |
Spokojnie spokojnie, kozaczyli to sie doigrali. Mialem koleżankę która dużo czasu spędziła i mówiła jak jest w takim ośrodku. Na dzień dobry dostaną omłot i wtedy pokażą siłę trzech hahhaha. Powodzenia Panowie....
|
![]() |
Za moich czasów sprawy załatwiane "po lekcjach za szkołą" pozostawały za szkoła i nikt nie latał z tym na policję i po gazetach. Ze złamanym też nosem nikt nie chodził do szpitala.
|
![]() |
Zarząd szkoły do wymiany. Pewnie nauczyciele bali się nagłośnić sprawę, co skutkować mogło utratą samorządowego stolka?
|
![]() |
Na nieszczęście takich niesprawnych jak ten "za moich czasów" jest coraz więcej. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla przemocy
|
![]() |
Dobre Miasto tylko uczniowie nie bardzo. A brać z ZNP zajęta jest teraz walką z Rządem i ma swych uczniów w nosie. Grunt to pieniądz.
|
![]() |
A POkraki jak zwykle zwalają nie na nasich. Nasi git a rządzący be czyli trefni. Nie ma to jak Sekta
|
![]() |
Troje chłopców -
|
![]() |
Gdzie są rodzice tych agresorów? Też się tak tłuką nawzajem? Agresja i przemoc jako chleb powszedni?
|
![]() |
Szkolny pedagog - najbardziej "darmozjadowe", sztuczne stanowisko jakie znam. Za teksty typu "do mnie takie informacje nie dotarły" powinny wylecieć na zbity pysk i dyrektor i pedagog - siedzi taka w swoim pokoju i NIC nie robi - jak jest jakiś problem zgłoszony to nalepiej pod dywan zamieść albo wręcz zrobić z ofiary twórcę owego problemu - tak jest najczęściej - do tego teksty typu "ja mam 100,200, 1000 dzieci w szkole pod "opieką" to nie mogę się tak skupiać na pojedynczym dziecku..". Być może są osoby z powołaniem - ale ja spotykałem tylko takich i to nie jednostkowo - raczej reguła. Ciepła posadka - a cierpią dzieci bo widzą takie coś od małego: ignorancję, nieudolność, nichęć - uważam że takie osoby jak i wszyscy nauczyciele powinni corocznie przechodzić badania psychiatryczne i jakieś konkretne testy w związku z pracą z dziećmi. A jak się nie nadajesz/nie chce ci się jeden z drugim to won !
|
![]() |
Jeśli dwóch chłopców chciało sobie nakłaść po ryju, nie ma sprawy. Ale za moich czasów niedopuszczalne było okładać bezbronnego. Ty byłeś taki kozak? Wybrać sobie słabszego, być może lekko upeślodzengo kolege i robić z niego worek treningowy? Tego uczysz swojego syna? |
![]() |
Silniejszego by nie zaatakował, to kretynek.
|
![]() |
wina Pani Dyrektor,
skoro Pani wiedziała że ma wśród swoich uczniów tak trudny element czy nie powinna Pani być bardziej wyczulona??
jak zawsze sprawa zgłoszona za pierwszym razem na policję ale pani nie wiedziala. tlumaczenie dziecka. to znaczy ze nie powinna pani zajmowac takiego stanowiska bo nie radzi sobie pani.
|
![]() |
Wychodzi na to że chcąc zatrzymać stanowisko, pani dyerektor broni się w nieudolny sposób, bo na miejscu kuratorium powinna dostać nagrane i wypowiedzenie, ponieważ to pod jej opieka znajdują się dzieci. I jest zobowiązana wiedzieć o każdym szczególe wychowawczym dotyczącym dzieci.
|

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.