"Idealny pracownik? Nie ma rodziny, nie ma życia, siedzi w pracy". Kolejny list ws. Orange

Na całe szczęście już tam nie pracuję ale wszystko co zostało wcześniej powiedziane jest prawdą. Trzeba jeszcze dodać, że firmy zewnętrzne zmieniają nazwy raz na jakiś czas celem uniknięcia obowiązku zatrudnienia na dłuży czas! Najgorsza w tym wszystkim jest świadomość tego, że nikt i tak nic z tym nie zrobi. Niewolnictwo! I współczuję ludziom, któzy są zmuszeni (przez życie) do pracy w tamtym miejscu. Balansowanie na granicy prawa to codzienność!

To po co tu siedzicie w tej dziurze w Polsce F. Nie narzekajcie że nie ma tu pracy zbierajcie manatki i jedźcie w Polskę. Ja właśnie się z tego zasrajdołka wynoszę. Pracę tu mam ale po co mam siedzieć  za 3 razy mniejszą stawkę niż gdziekolwiek indziej w kraju. Większości z moich znajomych z którymi studiowałem już dawno tu nie ma.

tak to właśnie jest kiedy pieniądz jest ważniejszy od człowieka, nawpuszczano na polski rynek takie zagraniczne firmy - ścierwa, które zeżarłyby gówno spod siebie... na miejscu premiera wywaliłbym to z rynku na zbitą mordę, za każde takie naruszenia powinny być zakazy prosperowania na rynku to wtedy by się odechciało. Jedno przynajmniej mnie cieszy ze zaczyna się głośno mówić o tym ze w tym mieście nie ma pracy, zamiast peirdolenia o "mieście inspiracji"

autor listu troszkę sie myli, umowy, ktore podpisuje nie sa od Orange, tylko od agencji pracy typu work service itp, sa to umowy na "pracownikow tymczasowych", na umowie widnieje pol etatu, co jest picem na wodę, bo nikt tam chyba na pol etatu nie pracuje, do tego brak urlopu, bo jak tu miec urlop jak sie co miesiac podpisuje nową miesięczną umowę;)

Ta praca to jest moze dobra dla studenta a nie dla człowieka, co ma rodzinę. Moja rada, ludzie zostawcie to g zwane pracą i jedzcie na zachód. Tam też będziecie tyrać ale za nie 1300 zł a 1300 euro. Niech prezes i pan kierownik sami robia w gacie i siedzą w pampersach. Niestety w Polsce własność prywatna, tzn czytaj własność obcewgo wyzyskiwaczaq to święta rzecz. Dopóki w Polsce będzie takie bezrobocie to prymitywy będą wam kazac siedzieć po 12 godzin bez wyjścia do ubikacji. Jedynym rozwiązaniem tego stanu rzeczy jest olanie tego g i znalezienie innej pracy. W życiu bym nie pytał imć pana kieronika czy moge do łazienki iść a zrobiłbym mu to na biurko w razie omowy. Ludzie, przestańcie się wreszcie bać tylko pogońcie to pasoibrzuchowską horde cwaniaków. Niech sami siedzą na słuchawce i szczerzą zęby!

a gdzie jest PIP? 

To prawdziwy skandal, że się firmom pozwala na takie praktyki. Na dzień dobry trzeba by jednak zwolnić cały PIP i podobne tego typu krypto instytucje. Co możemy my nieurzędasy zrobić?

autor listu troszkę sie myli, umowy, ktore podpisuje nie sa od Orange, tylko od agencji pracy typu work service itp, sa to umowy na "pracownikow tymczasowych", na umowie widnieje pol etatu, co jest picem na wodę, bo nikt tam chyba na pol etatu nie pracuje, do tego brak urlopu, bo jak tu miec urlop jak sie co miesiac podpisuje nową miesięczną umowę ;)

work service to złodziejstwo w biały dzień - pracowałem kiedyś w hurtowni na takim badziewiu, zarobki koszmar, żadnego urlopu - zachorujesz to nie pracujesz i koniec, bez żadnego chorobowego

tak to właśnie jest kiedy pieniądz jest ważniejszy od człowieka, nawpuszczano na polski rynek takie zagraniczne firmy - ścierwa, które zeżarłyby gówno spod siebie... na miejscu premiera wywaliłbym to z rynku na zbitą mordę, za każde takie naruszenia powinny być zakazy prosperowania na rynku to wtedy by się odechciało. Jedno przynajmniej mnie cieszy ze zaczyna się głośno mówić o tym ze w tym mieście nie ma pracy, zamiast peirdolenia o "mieście inspiracji"

Ale nic w tym kierunku próżniok nie robi,tusk musi odejść.

a gdzie jest PIP? 

PIP ma z tego pokażną BUŁĘ za nierobienie nic i nic nie będzie robił w tym temacie i to się nie zmieni.

Ale nic w tym kierunku próżniok nie robi,tusk musi odejść.

tak tak, bo twoja kaczka przyjdzie i zbawi Polskę.

i to wszystko oczywiście za 9,38 zł/h brutto

a gdzie jest PIP? 

Pip-y siedzą i nic nie robią - pogonić ich w pizdu to w końcu sami trafią do Pomarańczki. Po co nam banda nierobów??? To już kolejny artykuł o tej firmie i stosunkach pracy jakie w niej panują a Pip-y co robią? NIC! Zero odzewu!!! Józek gdzie jesteś? Józek wróć i zrób porządek w tym burdelu zwanym Polską.

Inspekcja pracy w Lublinie to nieporozumienie, do mojego zakładu jak przyjechali na kątrole to wypili z właścicielem i odjechali obładowanie paczkami z suwenirami.  Dodam tylko że podesłaliśmy anonim bo właściciele ociągają się z wypłatami prawie trzy mieśące, a sami zmieniają samochody i bujaja się po zagranicznych kurortach

AUTORZE LISTU!   ZACHOWAJ MEILE OD KIEROWNICTWA....WYDRUKUJ.LIST PODOBNEJ TREŚCI, PODAJ WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW.... WYSLIJ DO INSPEKCJI PRACY ! MAM NADZIEJE, ZE REAKCJA BĘDZIE SZYBKA POZDRAWIAM

tak tak, bo twoja kaczka przyjdzie i zbawi Polskę.

hahaha ! dobre

tak tak, bo twoja kaczka przyjdzie i zbawi Polskę.

Może nie zbawi ale rozliczy i wydusi to czerwone konfidenckie bydło,aby jeszcze gorzej nie było !!! nie ma takiego ORŁA  co PO komuchach by to wszystko co sierd olili , ktokolwiek naprawił. Trzeba na to następne 50-lat.

przeciez nikt was tam nie trzyma na siłe... jakie są warunki pracy jesteście informowani na rozmowach, to jest biuro obsługi , był jest i zawsze bedzie młyn związany z ruchem klientów - taka jest specyfika pracy, niestety

Tu nie ma gdzie pracować - pisze to człowiek z dwoma ukończonymi kierunkami studiów wyższych (matematyka i informatyka, tytuł Magistra z obu kierunków), nie ma pracy w Lublinie.

  Teraz to pojechaliście :D  To widocznie o jeden fakultet za dużo... Człowieku przestań pisać głupoty do dziennika wschodniego i idź poszukaj pracy zamiast narzekać :P  W Lublinie w sektorze IT cały czas jest prowadzona rekrutacja, ale jeśli myślałeś, że posiadanie dwóch fakultetów i tytuły magistra samo znajdzie Ci pracę to życzę powodzenia i myśl tak dalej B)    

Teraz to pojechaliście :D  To widocznie o jeden fakultet za dużo... Człowieku przestań pisać głupoty do dziennika wschodniego i idź poszukaj pracy zamiast narzekać :P  W Lublinie w sektorze IT cały czas jest prowadzona rekrutacja, ale jeśli myślałeś, że posiadanie dwóch fakultetów i tytuły magistra samo znajdzie Ci pracę to życzę powodzenia i myśl tak dalej B)

Ja po jednym z tych kierunków szukam od miesiąca pracę, chodzę osobiście i nie mogę też znaleźć, bo studia nie wystarczają, trzeba doświadczenie. Weź tu zdobądź doświadczenie na dziennych studiach.