z dziwnej przyczyny Kwach miał przeczytać mowe pogrzebową Olexego ,a nie przeczytał ,ciekawe,za pogrzeb na powązkach i za orzeła białego(myzsołowa chyba?) danego przez Gayowego rodzina wymiękła,a pamiętają w dawnym bialskopodlaskim ,jak józek uzależniał przydział traktora od zapisania sie do pzpr ,ale najgorszą świnią i tak został sie kosciółek katolicki ,z resztą ,jak zwykle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz