Nie wiem jak można słuchać tak prymitywnej,dennej i kiczowatej muzyki,nie wspominam już o jakiejkolwiek zabawie przy niej. Podkłady muzyczne ,które większość ludzi może sobie zrobić samemu w na domowym komputerze, infantylne teksty, no i oprawa sceniczna czyli jakiś idiotyczny taniec i śmieszne ciuchu rzekomych piosenkarzy... W sumie mnie to nie dziwi,że w lublinie są takie imprezy,wielu studentów jest ze wsi a wiadomo ,że w wiekszości tacy ludzie "łykną' każdy "szajs" Dla mnie to żenada. W Lublinie brakuje brakuje dobrych imprez z muzyką klubową,mam dość niby-rocka i wiejskiego disco-polo. Imprezy disco-polo zostawmy na takie okazje jak np. festiwal pierogów w Bychawie. Lublin to wieś Unii Europejskiej i organizatorzy tego typu imprez za każdym razem to potwierdzają. Wstyd mi za nich.
|
|
Precz z disco-polo ! Takie imprezy powinny się odbywać na wiejskich festynach i w remizach ...Paranoja ! to tak jakby w USA w Waszyngtonie np. zrobili impreże Country ...To niewyobrażalne...ŻENADA Chcemy muzyki klubowej !
|
|
Dla wiekszosci tzw. STUDENTOW disco polo to swojska nuta przy ktorej sie wychowali.
Jak mawial moj znajomy........... chama ze wsi wygna ale wsi z chama nigdy
.......oj wy magistry czy ja siem muszem zawsze za was wstydzic?
|
|
disco polo i tak jest bardziej skomplikowane od waszej muzyki klubowej, ktora sprowadza sie do prymitywnego "uc uc uc" i do cięcia powietrza białymi rekawiczkami przez pedałów w obcislych koszulkach. nie wiem, kto tego moze sluchac...
anyway, disco polo jest melodyjne, poprawia humor zabawnymi tekstami i najbardziej pasuje na imprezy, bo ludzie sie przy nim najlepiej bawia. starczy spojrzec na frekwencję na discopolowej feliniadzie (o weselach nie wspomne ;p) i na innych koncertach - na disco polo przychodzi zawsze najwiecej ludzi. ludzi, ktorzy umieją sie bawic i cieszyc zyciem, a nie udaja wielkich intelektualistów jak wy... a w rzeczywistosci są sztywni i nie da sie ich w zaden sposob rozruszac...a czego wy sluchacie? bo watpie zebyscie sluchali muzyki klasycznej. bluznierstwem byloby jednoczesnie lubic i muzyke klasyczna i klubowa...jesli "uc uc" mozna w ogole okreslic zaszczytnym mianem "muzyki".
jako ciekawostke dodam, ze osoby krytykujace disco polo przewaznie znają teksty wielu piosenek tego gatunku muzyki na pamiec. dziwny zbieg okolicznosci
pozdrawiam fanow disco polo i sztywniaków tez, zeby nie bylo, ze dyskryminuje kogokolwiek ;D
|
|
Oczywiście,że swojska nuta-idealna do zabawy,grillowania,sprzątania i posłuchania.Przynajmniej wiem o czym śpiewają i nie udaję wielkiego"AJWAJ",że nie znam piosenek.
Lubię i inny rodzaj muzyki-ale zgodnie z nastrojem a nie dlatego,że tak nakazuje moda albo(co jeszcze gorsze!)znajomi.
Czy na weselach-jak już zaczynają grać disco polo-to wychodzicie,czy może wariujecie na maxa-chwaląc potem jako super imprezę?
|
|
Ale dlaczego właściwie jest Ci wstyd, że jesteś ze wsi? Bo ja tego nie rozumiem. "Wsi spokojna, wsi wesoła" itd. A miasto niekoniecznie. Nie wstydź się, odpręż się i wyluzuj, a świat zobacz jaki jest piękny wiosną Nota bene wyraz "żenada" jest akurat dowodem pretensjonalności, za którą niekoniecznie idzie elegancja wyrazu... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|