Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Juwenalia 2010: Studenci bawili się przy disco polo (zdjęcia)

Utworzony przez HeinrichHouseLbn, 16 maja 2010 r. o 23:19
Nie wiem jak można słuchać tak prymitywnej,dennej i kiczowatej muzyki,nie wspominam już o jakiejkolwiek zabawie przy niej. Podkłady muzyczne ,które większość ludzi może sobie zrobić samemu w na domowym komputerze, infantylne teksty, no i oprawa sceniczna czyli jakiś idiotyczny taniec i śmieszne ciuchu rzekomych piosenkarzy... W sumie mnie to nie dziwi,że w lublinie są takie imprezy,wielu studentów jest ze wsi a wiadomo ,że w wiekszości tacy ludzie "łykną' każdy "szajs" Dla mnie to żenada. W Lublinie brakuje brakuje dobrych imprez z muzyką klubową,mam dość niby-rocka i wiejskiego disco-polo. Imprezy disco-polo zostawmy na takie okazje jak np. festiwal pierogów w Bychawie. Lublin to wieś Unii Europejskiej i organizatorzy tego typu imprez za każdym razem to potwierdzają. Wstyd mi za nich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Precz z disco-polo ! Takie imprezy powinny się odbywać na wiejskich festynach i w remizach ...Paranoja ! to tak jakby w USA w Waszyngtonie np. zrobili impreże Country ...To niewyobrażalne...ŻENADA Chcemy muzyki klubowej !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla wiekszosci tzw. STUDENTOW disco polo to swojska nuta przy ktorej sie wychowali. Jak mawial moj znajomy........... chama ze wsi wygna ale wsi z chama nigdy .......oj wy magistry czy ja siem muszem zawsze za was wstydzic?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
disco polo i tak jest bardziej skomplikowane od waszej muzyki klubowej, ktora sprowadza sie do prymitywnego "uc uc uc" i do cięcia powietrza białymi rekawiczkami przez pedałów w obcislych koszulkach. nie wiem, kto tego moze sluchac... anyway, disco polo jest melodyjne, poprawia humor zabawnymi tekstami i najbardziej pasuje na imprezy, bo ludzie sie przy nim najlepiej bawia. starczy spojrzec na frekwencję na discopolowej feliniadzie (o weselach nie wspomne ;p) i na innych koncertach - na disco polo przychodzi zawsze najwiecej ludzi. ludzi, ktorzy umieją sie bawic i cieszyc zyciem, a nie udaja wielkich intelektualistów jak wy... a w rzeczywistosci są sztywni i nie da sie ich w zaden sposob rozruszac...a czego wy sluchacie? bo watpie zebyscie sluchali muzyki klasycznej. bluznierstwem byloby jednoczesnie lubic i muzyke klasyczna i klubowa...jesli "uc uc" mozna w ogole okreslic zaszczytnym mianem "muzyki". jako ciekawostke dodam, ze osoby krytykujace disco polo przewaznie znają teksty wielu piosenek tego gatunku muzyki na pamiec. dziwny zbieg okolicznosci pozdrawiam fanow disco polo i sztywniaków tez, zeby nie bylo, ze dyskryminuje kogokolwiek ;D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście,że swojska nuta-idealna do zabawy,grillowania,sprzątania i posłuchania.Przynajmniej wiem o czym śpiewają i nie udaję wielkiego"AJWAJ",że nie znam piosenek. Lubię i inny rodzaj muzyki-ale zgodnie z nastrojem a nie dlatego,że tak nakazuje moda albo(co jeszcze gorsze!)znajomi. Czy na weselach-jak już zaczynają grać disco polo-to wychodzicie,czy może wariujecie na maxa-chwaląc potem jako super imprezę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
HeinrichHouseLbn napisał:
Nie wiem jak można słuchać tak prymitywnej,dennej i kiczowatej muzyki,nie wspominam już o jakiejkolwiek zabawie przy niej. Podkłady muzyczne ,które większość ludzi może sobie zrobić samemu w na domowym komputerze, infantylne teksty, no i oprawa sceniczna czyli jakiś idiotyczny taniec i śmieszne ciuchu rzekomych piosenkarzy... W sumie mnie to nie dziwi,że w lublinie są takie imprezy,wielu studentów jest ze wsi a wiadomo ,że w wiekszości tacy ludzie "łykną' każdy "szajs" Dla mnie to żenada. W Lublinie brakuje brakuje dobrych imprez z muzyką klubową,mam dość niby-rocka i wiejskiego disco-polo. Imprezy disco-polo zostawmy na takie okazje jak np. festiwal pierogów w Bychawie. Lublin to wieś Unii Europejskiej i organizatorzy tego typu imprez za każdym razem to potwierdzają. Wstyd mi za nich.
Ale dlaczego właściwie jest Ci wstyd, że jesteś ze wsi? Bo ja tego nie rozumiem. "Wsi spokojna, wsi wesoła" itd. A miasto niekoniecznie. Nie wstydź się, odpręż się i wyluzuj, a świat zobacz jaki jest piękny wiosną Nota bene wyraz "żenada" jest akurat dowodem pretensjonalności, za którą niekoniecznie idzie elegancja wyrazu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...