Koronawirus. Zasłanianie ust i nosa będzie obowiązkowe dla każdego. Choroba już nie będzie wymówką

W Holandii zakończono maseczkowy cyrk z powodu braku jakichkolwiek dowodów na działanie tej głupawej, a nawet szkodliwej, metody "ochrony". A w jaki sposób np. plastikowa przesłona twarzy typu "przyłbica" chroni przed aerozolem w zamkniętym pomieszczeniu? Banda oszołomów, chcących robić z ludzi wariatów. Po to, by szerzyć lęk - ten w Twojej głowie. ---- Dr Baco: “Maski zwłaszcza przy aktualnych temperaturach tworzą przed nosem i ustami prawdziwe pożywki hodowlane, umożliwiające powstanie bardzo niebezpiecznego stężenia mikroorganizmów gotowych do rozprzestrzeniania się w ludzkim organizmie. Ponadto, wielogodzinne używanie masek prowadzi do hiperkapnii, czyli podwyższenia stężenia dwutlenku węgla z równoczesnym niedoborem tlenu we krwi, co bardzo spowalnia reakcje. Hiperkapnia powoduje i zwiększa kwasicę komórkową, która jest doskonałym punktem wyjściowym dla rozwoju nowotworów”. ---- Maski na twarzy są idealnym siedliskiem dla bakterii, wirusów i grzybów, które mogą dostać się do mojej jamy ustnej i do płuc, wywołując bardzo niebezpieczne choroby, np. śmiertelną grzybicę płuc. Przypominam, że nakaz noszenia masek został wprowadzony z naruszeniem porządku prawnego - czekamy na ustawe sejmowe. Najlepszym lekarstwem na bezobjawowego wirusa są niewidzialne tabletki.

I właśnie w związku z tym, że maseczki budzą u niektórych wątpliwości można nosić przyłbice. I dla mnie tu dyskusja się kończy.

w interesie właścicieli sklepów jest aby sprzedać towar i to założenie, że będą do tego podchodzili restrykcyjnie jest błędne ....

I właśnie w związku z tym, że maseczki budzą u niektórych wątpliwości można nosić przyłbice. I dla mnie tu dyskusja się kończy.

 A właśnie nie. Dla niektórych dzieciaków dopiero się zaczyna ***s://***dziennikwschodni.pl/koronawirus/zaprzysiezenie-prezydenta-dudy-lubelski-posel-nie-zalozy-maseczki,n,1000271673.html

Jaki jest sens noszenia maseczki skoro przed niczym nie chroni ? Przecież przestrzenie między nitkami, z których zrobiony jest materiał są olbrzymie w porównaniu z rozmiarem koronawirusa. Za to taka maseczka (ciepła i wilgotna od wydychanej pary) jest znakomitym rozsadnikiem wszelkich patogenów, wydalanych przez płuca. Za chwilę będziemy mieli pandemię, ale chorób płucnych, przy czy realną a nie mityczną jak hucpawirusa. Na końcu: jeśli ktoś wierzy w maseczkę to niech ją sobie nosi, ale dlaczego zmusza się do noszenia innych, którzy nawet nie są w grupie ryzyka ?