Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kto powinien ustąpić miejsce w autobusie? "Ciąża to nie choroba" (list)

Utworzony przez Dong, 30 stycznia 2013 r. o 11:36
mumsfromlondon napisał:
WLublinie nie ustepują miejsca kobietom w ciąży. A jak jest w Londynie? Wcale nie lepiej http://mumsfromlondo...mi-miejsca.html
ZGAdzam sie :-) Widze ze mumsfromlondon jest z Lublina:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oby szlak trafił tych starych deb***i.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jak jesteśmy kulturalni wynosimy z domów, ustąpić nieustąpić, jasne, że ustąpić starszemu od siebie i kobiecie w ciąży jeśli źle się czuje. Starsi ludzie czasem strasznie się zachowują no ale co poradzić widać niewychowani, młodym też nic nie brakuje. Ja miałam raz taką sytuację, że w busie na 50km trasie chciałam ustąpić starszemu Panu miejsca, wydarł się dosłownie na mnie: co sobie Pani myśli, że ja stary aż taki jestem, że muszę siedzieć ?? że nie dam rady stać?? olałąbym gdyby nie jego bardzo chamski i głośny ton więc dokładnie tak samo mu odpowiedziałam: właśnie tak, pomyślałam, że jest Pan bardzo stary i nie da Pan rady wystać taki kawał drogi, chciałam być kulturalna, bo to nazywa się KULTURA dziadziu!! chyba się nie spodziewał, a ja nie myślę, żebym zrobiła coś złego w taki sposób reagując na chamstwo tego Pana, mógł powiedzieć nie dziękuję, postoję i po sprawie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny dowód, że duża liczba starszych marudzi na młodzież,[b] a zapominają, że to oni ją wychowali!! A szanować powinno się ich i kobiety w ciąży. Nie raz słyszałam ich awantury o miejsce nawet z matką, która trzymała sew dziecko na kolanach. tragedia. Ale nie wszyscy tacy są i o tym też trzeba pamiętać. [/b]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przykład idzie od góry.. ale swoją drogą młodzież też jest teraz bardzo zmęczona siedzeniem cały dzien w szkole..) cięzko ustąpić miejsca kobiecie w ciąży, czy starszym osobom;))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przykre, bo przecież Ci starsi ludzie też kiedyś byli młodzi, być może byli zbuntowani, też może w autobusach nie ustępowali miejsca. Mnie oprócz tego, że taka sytuacja miała miejsce boli to, że starsi potrafią pouczać młodych w wielu kwestiach, a sami nie mają za grosz kultury i zrozumienia... Ja jeżdżę busem co dzień do domu (30km) i nie raz w busie STOJĄC czułam jak pani starsza się rozpycha na boki, rozgląda. Młodzi (ze studiów) wracali, siedzieli i nikt nie ustąpił,a pani starsza na mnie się pchała... Straszne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Nikt nie wstawił się za kobietą w ciąży..." Dlaczego więc Pani się nie wstawiła, skro jest Pani taka oburzona??????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram opinię autorki listu. W obecnych czasach osoby starsze skupiają się tylko na sobie, wchodząc do autobusu komunikacji miejskiej rzucają znamienne spojrzenia w stronę osób młodszych zajmujących miejsca siedzące. Zapominają jednak, że czasy się zmieniły, nie chorują jedynie osoby starsze a młody człowiek również może mieć problemy ze zdrowiem lub w aktualnej chwili źle się czuć. Dodatkowym absurdem jest również to, że osoby starsze z dodatkowym bagażem (torbą, siatkami) często kładą je na siedzenie obok, a więc siatki mogły im się zmęczyć ale młoda osoba już nie, więcej kultury i zrozumienia, świat wtedy byłby lepszy .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja jestem osobą, która zawsze ustępuje miejsca starszym osobom, ale uważam że czasem i starszy człowiek powinien ustąpić miejsca kobiecie w ciąży ,tym bardziej że źle się czuła, tak zgadzam się również że ciąża to nie choroba , ale są sytuacje kiedy trzeba ustąpić , kiedy kobieta w ciąży musi usiąść ,odpocząć, a również trzeba wziąć pod uwagę to ,że w miejskich jak i busach czy ,(autobusach) jest tłok, kobieta w ciąży stojąc, może uderzyć brzuchem w siedzenie lub coś innego, albo i nawet się przewrócić -tego nikt nie bierze pod uwagę bo przecież "może sobie postać,młoda jest" heh czasem brak słów do takich ludzi . Ja osobiście również miałam nie miłą sytuacje w busie, wsiadłam do busa z Krzyżówek Świdnickich w kierunku szpitala w Świdniku, jechałam wtedy na badania kontrolne , chciałam usiąść , był tłok,w tym większość jakieś "babki", ktore zajmowały podwojne siedzenia , dlaczego podwójne? bo na jednym siedzeniu siedziała "babka" a na drugim trzymała swoje "toboły" , poprosiłam jedna aby ściagneła te torby z tymi zakupami, bo jest strasznie duszno, i jest straszny tłok a ja się źle czuje , ona mi na to odpowiedziała , że ja jestem młoda to mogę sobie postać , daleko niema , a ona nie ściagnie zakupów na podłoge bo ktoś jej przez przypadek może kopnąć .... , ja "podziękowałam za kulturę i wyrozumiałość" i się odwróciłam .... przykre naprawdę bardzo przykre . Starsi ludzi zwracaja młodym uwagę na zachowanie a sami nie są lepsi , czasem lepiej się potrafią zachować młodzi niż starsi ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W takich przypadkach jestem za eutanazją tych staruchów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZADEPCZĄ ABY USIĄŚĆ BO NIE BĘDZIE SIŁY ŻEBY CAŁY DZIEŃ PO BAZARZE CHODZIĆ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byly ,sa i beda takie przypadki ze starszymi ludzmi!babcie zapomnialy jak same byly w ciazy?w kosciele swietojebliwe a po mszy ku***aja na prawo i lewo!sami daja przyklad mlodym to czego chca w zamian!a jak kobieta jest w ciazy to to ma prawo siedziec!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znieczulica,byłam ostatnio w Londynie,za każdym razem coś nowego mnie mile zaskakuje,metrem jechała młoda kobieta i taką broszką informującą ,że jest w ciąży i wszystko jasne szybko znalazło się wolne miejsce.To taki gadżet Londyńskiego metra może u nas by coś takiego zrobili,ale znając życie nie mam na to pieniędzy!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Daleko nie trzeba szukać ... Wystarczy zobaczyć co się dzieje w hipermarkecie przy kasie pierwszeństwa dla matek z małymi dziećmi i kobiet w ciąży. Staruszki pchają się tam, bo mało ludzi, a później mają pretensje do wszystkich, że przyszła kobieta w ciąży i przed nią ma pierszeństwo. Sama byłam w sytuacji, gdzie "staruszka" (tylko z nazwy) nakrzyczała, że jak jestem w ciąży - "to na ławke siedzieć, a mąż niech stoi w kolejce, a ona też jest chora itd. ". Wszystko się skończyło interwencją pana ochroniarza, który podprowadził mnie do kasy. Tak oto wygląda kultura starszych ludzi. Wracając do sprawy z autobusu, może następnym razem ktoś pomyśli o tym co się może zdarzyć jeżeli kobieta w ciąży będzie stała w autobusie, a on gwałtownie zachamuje ... Kto ma większe szanse na przeżycie - starszy człowiek, czy dziecko w brzuchu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
starość też nie jest chorobą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżdze czasami autobusem tej linii i żaluję serdecznie że nie było mnie akurat przy tej sytuacji. z Reguły ustępuję miejsca starszym, ale niekotrzy zwyczajnie tego sobie nie życzą, szczególnie mężczyźni, bo mohery to inny zupełnie gatunek... jakbym był świadkiem tej sytuacji to chętnie bym sie za nią wstawił i dał szczerze popalić wapiennej widowni dał do zrozumienia że jak sie jest staruchem to sie siedzi w domu i słucha Rydzyka a nie sapie MPKu :] peace.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
adasd napisał:
po 1 - dlatego m in nie jeżdzę MPK, żeby się zawczasu oddzielić od barachła, po 2 - młode dziewuchy w ciązy od razu latają na L4 bez względu czy się coś dzieje czy nie - one sie zawsze źle czują, ciąża zawsze zagrozona itd, a potem kwik ze nikt im pracy dać nie chce i słusznie - z jakiej racji pracodawca ma się obarczać czymś takim i ponosic koszty nie dostając nic wzamian? Nasze matki pracowały będąc w ciąży i nic się nei działo.
ale kiedy nasze matki były w ciąży było inaczej. nie wiem czy orientujesz się, ale coraz więcej kobiet nie może donosić ciąży, ma ogromne problemy. dlaczego ? XXI wiek. Chemia i styl życia, którego nie da się uniknąć. Nawet "świeżym" warzywom z targu można wiele zarzucić. Niestety, to są fakty. Czy Wy myślicie, że kobieta w ciąży marzy o tym, że kiedy zajdzie będzie musiała spędzać cały czas w łóżku, bo każdy krok stanowi zagrożenie? Każda chciałaby czuć się wspaniale i tryskać energią. I nie prosić się o głupie miejsce w autobusie. Z autopsji mogę powiedzieć, że ciąża to męczęcy aczkolwiek piękny stan, bo człowiek martwi się nie tylko o siebie ale i za tą małą istotkę za którą jest odpowiedzialny Swoją drogą- nie tylko kobiety w ciąży są źle traktowane. Pewnego dnia jechałam z moją przyjaciółką i jej małą córą ( dziecię jeszcze w wózku ) . Żadna z pań w autobusie nie wstała, wszystkie między sobą psioczyły - taka młoda a już dziecko. Nagle autobus zachamował. Wózek się przewrócił, my również. Dobrze, ze mała była owinięta w koce. I co wtedy ? wielkie oburzenie bo dziecko nie powinno być w wózku tylko na rękach. A niby jak ? w jednym ręku dziecko w drugim poręcz? bo oczywiście też nikt miejsca nie ustąpił żeby usiąść z dzieckiem na kolanie. ZNIECZULICA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Problem nie tkwi w obrażaniu kobiet w ciąży, to, że akurat w tej historyjsce ją to dotknęło, to tylko przypadek. Natomiast zjawisko to dotyczy szerszego spektrum społeczeństwa. Znieczulica społeczna, brak własnego zdania, agresja zbiorowa (ludzie zakompleksieni, a ludzie to zwierzęta stadne, tylko czując wsparcie innych, czyli właśnie w takich grupkach, mają szansę rozładować swoją agresję na kimś, nawet jeśli nie zgadzaliby się, będą podążać za rozszalałym tłumem i działać destruktywnie, niszcząc masowo swoją i cudzą moralność, sami nigdy by się na to nie zdecydowali, bo ludzie to tchórze. Tym bardziej starzy ludzie, których czas już przeminął, często z zazdrości, wyładowują swoją agresję, niezadowolenie i rozczarowanie swoim życiem na innych, gdy ich ofiara jest sama i potencjalnie, nie będzie w stanie obronić się przed napastnikami. Kiedyś nie rozumiałem dowcipu: "im starsza, tym wytrzymalsza", lecz teraz to rozumiem widząc staruszki, pracujące na plantacjach, np. truskawek czy pomidorów, noszące po 3 skrzynki, podczas gdy młodzi ludzie miewają problem z uniesieniem dwóch. A na co tak pracują? W większości przypadków na eliksir, pomagający zapomnieć jak bardzo są zbędni i że ich czas przeminął bezpowrotnie. Alkoholizm. Patalogia.) Nasze społeczeństwo jest zdemitologizowane, zdestrukcjonizowane, absolutnie pozbawione czci i moralności. Czyli wszystkich wspaniałych wartości, które obecnie uważa się za przeżytki. Przecież uprzejmość to przejaw słabości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Starsi ludzie nadmiernie dopominają się o ustąpienie miejsca w autobusie. Najpierw lecą na łeb na szyje do pierwszych drzwi - skoro biec mogą to chyba aż tak schorowani nie są. Potem jak ktoś zajmuje ich ulubione miejsce, czyli to najbliżej drzwi, to potrafią się wtedy chamsko odezwać. Poza tym potrafią wybrzydzać, jest mnóstwo wolnych miejsc, i przodem do jazdy i tyłem, ale oni akurat chcą usiąść na tym z przodu przy drzwiach - któro wcale nie jest oznaczone jako miejsce dla inwalidy, dodatkowo żeby na nie usiąść trzeba się wspiąć na schodek. To na początku po prawej już też nie pasuje, bo "nie ma się jak złapać". Rozumiem, że na starość zdrowia brak, nie można długo stać, ale gdyby naprawdę komuś coś dolegało to siadłby tam gdzie jest wolne, a nie stał przy przednim siedzeniu i uprzykrzał komuś życie, bo akurat tutaj chce usiąść, do tego te chamskie odzywki o braku kultury... Innym przykładem absurdalnego zachowania staruszków jest poranny wyścig po promocje w supermarketach. Ich tłumy ustawiają się przed wejściem już godzinę przed otwarciem, a gdy otworzą sklep to lecą jak konie na wyścigach, niejeden młody ich nie doścignie. Do tego raz gdy sama postanowiłam z rana wybrać się na zakupy oberwałam laską w głowę od staruszka który widząc jak sięgam po ostatnią sztukę produktu w promocji, zdecydował, że on musi ten produkt zgarnąć... To już duża przesada ... Dwa skrajne przypadki zachowań. W autobusie wszyscy chorzy i nie mogący ustać, w supermarkecie budzą się w nich nadprzyrodzone siły. Jedno łączy te dwie sytuacje - agresja. I jak tu szanować takie osoby które grzeszą hipokryzją, zamiast na stare lata dawać przykład młodszym. Moja babcia, która była bardzo schorowana kiedy wsiadała do autobusu nigdy nie upominała się o miejsce, a jednak zawsze znalazł się ktoś kto ustąpił. A działo się tak jeszcze stosunkowo niedawno, tak więc ta 'młodzież' chyba jeszcze nie jest taka zła. Ja wynosząc wartości z domu ustępuję miejsca kiedy trzeba, albo w ogóle nie siadam, żeby mnie ktoś nie oskarzał o brak kultury. Jednak kiedy sama źle się czułam i wsiadałam do autobusu zgięta w pół od bólu nikt mi nie ustąpił... i takie jest właśnie nasze społeczeństwo. Ocenia innych, ale nie siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
staruszka to do kosciola ma sile leciec a w autobusie chwili nie ustoi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...