Lublin > Wspominamy naszego papieża

NAJWAŻNIEJSZA WIADOMOŚĆ GAZET LUBESLKICH, RĘCE OPADAJĄ!!!,NIE PISZE SIĘ: CO ZE STREFĄ EKONOMICZNĄ,KIEDY RUSZY BUDOWA OBWODNICY, CO Z GRAJDOŁĘM NA PODZAMCZU ( PKSOWSKIE TERENY), CO Z REMONTAMI DRÓG, DALSZĄ BUDOWĄ TRASY ZIELONEJ???TE TEMATY KTÓRE SĄ WĄŻNE DLA INNYCH MIAST W LUBLINIE W OGÓLE NIE ISTNIEJĄ!!!CO ZA CHORE MIASTO!!!PiSIORY Z RATUSZA UWIERZYŁY,ŻE STREFA EKONOMICZNA I SIEDZIBA KONCERNU ENERGETYCZNEGO,WYBUDUJE SIE SAMA, WYSTARCZY,ŻE JAREK K. PRZYJEDZIE I RZUCI TROCHĘ PROPAGANDOWYCH HASEŁ. DNO!!!

Zachwyt nad godnością człowieka w wydaniu JP 2 z ekipą od roku 1980 wygląda iście paPIESKO - o czym Autora informuje KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW rozbity m.inn. w Lublinie A.D. 1982 r.W chronologicznym układzie godność człowieka wyglądała następująco - na przykładzie KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTOW:1. Rok 1980: duchowieństwo okreslało Związek jako "WRZÓD NA DU---PIE PAPIEŻA";2. Lata 1980-te: ks. Edward Pudełko po jednym z zebrań dyktował LOJALKI o treści: "ZAWSZE BĘDĘ POPIERAŁ WŁADZĘ DUCHOWNA" z własnym komentarzem dla opornych w pisaniu: "BO JAK NIE TO MY WAM DAMY"; 2 a): Przez cały czas duchowieństwo kradło listy wysyłane do członków Związku uniemozliwiając zebrania;3. Rok 1982 - maj: Interweniującego delegata KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW w Radzie Prymasowskiej na ul. Miodowej w W-wie jakiś piponek Glempa okreslił jako "SZPIEGA";4. rok 1994: przypomieli sobie, że nam jeszcze nie dali; i dali: nocne, bandyckie napady znajomych księży na mieszkania, zakaz opalania budynków w zimie - w ujemnych temperaturach mieszkały małe dzieci. Napadał ka. Jacek Wójcicki pod czujnym okiem JP2, Glepma Józefe-prymasa polski; b-pa Kazimierza Ryczana; ks. Kazimierza Dzieży (zginął w wypadku, który sam spowodował); ks. Marka Podymy.5. Rok 2002 lub 03 internet: jakiś watykańczyk podpisujący się RUDY lub SK (netSuperexpress) skomentował dyskusję z KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW: "JE---BA---NE---MU ORGANIŚCIE NIE POMOŻE NAWET CZYŚCIEC".6. Rok 2006: kościół wymyslił SLANG MODLITEWNY i wydał nawet w tym narzeczu modlitewnik zapominając, że unicestwił nawetDEKALOG, bo kilkoro punktów jest zbieżnych sprowadzając się do określenia "Nie pier...dol" (nie pożądaj żony; nie cudzołóż; nie mów fałszywego...);7. AKADEMIA SZTUK CUDOWNYCH działająca w internecie z ramienia KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW prowadząca Katedrę SŁOWEM MALOWANE zauważyła, że nawet cudów nie ma, bo od ponad 2000 lat zamieniaja JEDNO NA DRUGIE, a sama teoria cudu mówi, ŻĘ TO COŚ Z NICZEGO. Jak z tego wynika cuda istnieją tylko w teorii niczym perpetuum mobile, z tą różnicą, że za perepetuum nikomu włos z głowy nie spadł, a za cuda...? Czyż to nie cudowne?8. Rektorem ASC jest: ********** **************, tel: +** *** *** ***.(PODPISANO: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW)