Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Takie stare a takie głupie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie żałujmy, to z pewnością były te głodne dzieci
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wcale nie żałuję że straciła tą kasę. Zawdzięczać to może tylko i wyłącznie własnej głupocie i łatwowierności. Tyle, co się o tym mówi, w radio, w telewizji, w gazetach piszą i nawet ksiądz w kościele o tym przestrzega, a ona dalej tkwi w swojej bezmyślności.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe i to już od dawna , od kogo wiedzą do kogo dzwonić ? Przecież muszą mieć wiedzę że ów ofiary muszą mieć kasę na kontach bankowych . A może tutaj szukać tropu panowie oficerowie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To są osoby wychowane w okresie PRL kiedy takie zjawiska nie istniały m nie było tyle draństwa , ludzie byli uczciwi a państwo sprawne i chroniło obywateli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem dziadkim,mam wnuki ale nie mam nawet 5-tysiecy gdyz jakies tam oszczednosci daje wnukom bo maja zwiekszone potrzeby.Zaznaczam,ze majac pewna sume na koncie znalazl sie wnuczek i prosil pare tysiecy na odszkodowanie za rozbite auto.Najgorzej,ze zapomnial marki i koloru a poprzedni sprzedal kilka dni temu.Umowilem sie z nim pod bankiem ale nie przyszedl dla wlasnego szczescia.Wyciagnieta raczka po cudza wlasnosc moglaby zostac skrocona po spotkaniu z dziadkiem dla zapamietania tego spotkania.Ciekawilo mnie skad nie moj wnuczek wiedzial,ze na koncie mialem oszczednosci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe i to już od dawna , od kogo wiedzą do kogo dzwonić ? Przecież muszą mieć wiedzę że ów ofiary muszą mieć kasę na kontach bankowych . A może tutaj szukać tropu panowie oficerowie .
Wiedzą o stanie konta i znają nr. telefonu. te dane posiada mam nadzieję, że tylko bank.Handel takim towarem (danymi), też zapewne przynosi dobre profity.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie k....debilki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
taaaaaaaa ciekawe jak z bankomatu można wypłacić taką kasę? !! żałosny artykuł.. kłamstwo na kłamstwie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
UoUoUo (4 września 2015 o godzinie 21:28) taaaaaaaa ciekawe jak z bankomatu można wypłacić taką kasę? !! żałosny artykuł.. kłamstwo na kłamstwie... jest wyraźnie napisane że z banku, a nie bankomatu, wracaj do szkoły i ucz się czytania ze zrozumieniem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hahahahaha,,pytam sié skád ludzie majá takie pieniadze np 40tys zl jesli w POlsce zarabia sie 1500 z/mc l I nie ma z czego odlozyc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezu co za naiwność..... zastanawiam się tylko jak można było dzwoniąc pod 997 upewnić się, że jest OK. Przecież 997 to chyba działający nr policji....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...