A co z pracownikami administracji i obsługi? Nie ma nikogo, kto by się o nich zatroszczył...
|
|
JESZCZE IM MAŁO? CIĄGLE MALO TYM NAUCZYCIELOM? PRACA PO 18 GODZIN/TYDZIEŃ. 1/3 ROKU SZKOLNEGO TO WOLNE. DAĆ IM 40 TYGODNIOWY TYDZIEŃ PRACY, 26 DNI URLOPU NA ROK I NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ TO BY SIE ZAPŁAKALI. JEŚLI TERAZ NIE MA NA PODWYZKI TO NIECH SIE NIE MARTWIĄ . ZA 2 MIESIACE NOWY ROK SZKOLNY WTEDY ZACZNA PROTESTOWAĆ I KASKA SIĘ ZNAJDZIE DLA NIEROBÓW.
|
|
Ktoś kto pisze o 18 godzinach - to nie wie o czym mówi!!!!!!!! Samo uczenie to przyjemność....potem nauczyciel staje się urzędnikiem (dzienniki, plany, rozkłady zajęć...etc) i sprawdzaczem wszelkich wypocin, podkręcaczem rodziców- wychowawców swoich pociech i popychadłem "układnej" z samorządem dyrekcji...
Samo uczenie to pikuś.... i przyjemność
Aha i przygotować do tych wszystkich zajęć się trzeba...nawet jeśli przyjdzie 5 z 25 rodziców na wywiadówkę, 10 z 25 uczniów na zajęcia....
|
|
I to też ich wina, że frekwencja słaba... Po d..... więc ich - na kolejnych kretyńskich wielogodzinnych radach... 18?????.... powodów by omijać ten zawód Chyba, uczysz w-f (raczej uczyłeś)... i jesteś dyrektorem |
|
Kryzys?! A na stypendia w wysokości tysiąca złotych na kierunkach ścisłych od października kasa jest. Dziwne.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|