Do kościoła też nie idę.
|
|
I bardzo dobrze
|
|
Było tak za PRL więc skoro mamy powrót komuny to tradycja zobowiązuje. Włosów z głowy nie wyrywam tylko irytuje mnie ciut, że grupa nierobów związkowych decyduje kiedy mam robić zakupy.
|
|
od Nowego Roku obowiązkowe niedzielne medytacje przed podobizną wodza oczywiście pod opieką kieckowego
|
|
Niedziela jest od odpoczywania, a buraki niech siedza w domach
|
|
Jakim trzeba być kretyńskim dziennikarzyną żeby dodatkowy dzień wolny od pracy dla ciężko pracujących sprzedawców i kasjerek nazywać "zaostrzeniem przepisów". Goń się Ty pachołku wyzyskiwaczy...
|
|
W wielu krajach bardzo swieckich a wrecz ateistycznych, niedziele a nawet soboty sa wolne od pracy a wiec skad ten krzyk? Jakbys musial jeden z drugim zap....ć w niedziele w markecie itp to bys zmienil zdanie. bo on musi robic zakupy k...a w niedziele bo taki zapracowany i nie ma czasu bo ciagle siedzi w domu zre, pije, wydala, oglada tv i siedzi na necie i robi nastepne zastepy sobie podobnych debili. Cebula je...na.
|
|
"Żabka"rydzyka jest otwarta co niedziele I jakos nikt nic nie mòwi
|
|
Artykuł w Sam raz na kac kupę na nic więcej się nie nadaje, tak samo jak te pseudo dziennikarzyna co to napisała.
|
|
Tylko sklepy w niedzielę zamknięte, a ja muszę zap..dać w teatrze do późnego wieczora, bo jeden z drugim nudzi się i przyjdzie do kina z cipsami lub śmierdzącym popcornem do żarcia, bo 2 godzin bez jedzenia nie wytrzyma z brzuchem piwnym prostak. Ciekawe jakbym z kebabem wszyscy żreć do kin chodzili.
|
|
Jakim trzeba być kretyńskim dziennikarzyną żeby dodatkowy dzień wolny od pracy dla ciężko pracujących sprzedawców i kasjerek nazywać "zaostrzeniem przepisów". Goń się Ty pachołku wyzyskiwaczy...Mamy rynek pracowników, a nie pracodawców. Można zmienić pracę. Poza tym pokaż mi ilu Polaków czy Polek pracuje na kasach. Najczęściej są to Ukraińcy, a jeśli trafisz na Polaka to najczęściej jest to student chcący dorobić sobie na studia w weekend . Nie może jednak tego robić bo kółka wzajemnej adoracji, szumnie nazywajace sie związkami zawodowymi chcą pokazać jak się niby troszczą o pracownika. Tak naprawdę to troszczą się jedynie o własne cztery litery. |
|
Sądząc po minusowaniu mojego wpisu, od razu widać, że to Lubelskie- bastion Radia Maryja oraz dzieci resortowych wielbiacych Słońce Żoliborza i neobolszewicka Polską Rzeczpospolitą Kaczą.Jakim trzeba być kretyńskim dziennikarzyną żeby dodatkowy dzień wolny od pracy dla ciężko pracujących sprzedawców i kasjerek nazywać "zaostrzeniem przepisów". Goń się Ty pachołku wyzyskiwaczy...Mamy rynek pracowników, a nie pracodawców. Można zmienić pracę. Poza tym pokaż mi ilu Polaków czy Polek pracuje na kasach. Najczęściej są to Ukraińcy, a jeśli trafisz na Polaka to najczęściej jest to student chcący dorobić sobie na studia w weekend . Nie może jednak tego robić bo kółka wzajemnej adoracji, szumnie nazywajace sie związkami zawodowymi chcą pokazać jak się niby troszczą o pracownika. Tak naprawdę to troszczą się jedynie o własne cztery litery. |
|
Zakaz handlu to idiotyzm...Spójrzcie na młodzież podróżującą po kraju...ich nie stać na knajpy .
|
|
To w krajach Europy Zachodniej gdzie w niedziele markety sa nieczynne jest Radio Maryja i kaczki? Lecz sie na nogi bo na glowe za pozno niedorobiony neoliberale na papierze.Sądząc po minusowaniu mojego wpisu, od razu widać, że to Lubelskie- bastion Radia Maryja oraz dzieci resortowych wielbiacych Słońce Żoliborza i neobolszewicka Polską Rzeczpospolitą Kaczą.Jakim trzeba być kretyńskim dziennikarzyną żeby dodatkowy dzień wolny od pracy dla ciężko pracujących sprzedawców i kasjerek nazywać "zaostrzeniem przepisów". Goń się Ty pachołku wyzyskiwaczy...Mamy rynek pracowników, a nie pracodawców. Można zmienić pracę. Poza tym pokaż mi ilu Polaków czy Polek pracuje na kasach. Najczęściej są to Ukraińcy, a jeśli trafisz na Polaka to najczęściej jest to student chcący dorobić sobie na studia w weekend . Nie może jednak tego robić bo kółka wzajemnej adoracji, szumnie nazywajace sie związkami zawodowymi chcą pokazać jak się niby troszczą o pracownika. Tak naprawdę to troszczą się jedynie o własne cztery litery. |
|
wielkie dzieki ci wielki kwaczorze za to że trafiłeś w sam środek d... wszystkim biskupom bez wazeliny ,ty szkodniku i ćwierć inteligencie qriewny.a weź ty sie i odpie..lo od nas na dobre i na zawsze ptaku wodny
|
|
Nie wiem co bierzesz,ale rzuć to świństwo bo ryje ci mózg albo to co z niego zostało. Zakaz handlu obowiązuje w Niemczech czy Austrii. Sęk w tym, że Danka Holecka, aniołek kaczej propagandy z Tvpis zapomniała ci powiedzieć, że odbyło się to przy pełnym poparciu społeczeństwa. Wystarczyło zobaczyć ilu ludzi robi zakupy w niedzielę by wiedzieć jak wygląda to u nas. W paru innych krajach też jest zakaz ale w bardzo ograniczonym zakresie. Poza tym o co ci chodzilo z Radiem Maryja kaczkami w zachodniej Europie bo nie załapałem? Może jednak rzuć te dopalacze póki jeszcze kojarzysz cokolwiekTo w krajach Europy Zachodniej gdzie w niedziele markety sa nieczynne jest Radio Maryja i kaczki? Lecz sie na nogi bo na glowe za pozno niedorobiony neoliberale na papierze.Sądząc po minusowaniu mojego wpisu, od razu widać, że to Lubelskie- bastion Radia Maryja oraz dzieci resortowych wielbiacych Słońce Żoliborza i neobolszewicka Polską Rzeczpospolitą Kaczą.Jakim trzeba być kretyńskim dziennikarzyną żeby dodatkowy dzień wolny od pracy dla ciężko pracujących sprzedawców i kasjerek nazywać "zaostrzeniem przepisów". Goń się Ty pachołku wyzyskiwaczy...Mamy rynek pracowników, a nie pracodawców. Można zmienić pracę. Poza tym pokaż mi ilu Polaków czy Polek pracuje na kasach. Najczęściej są to Ukraińcy, a jeśli trafisz na Polaka to najczęściej jest to student chcący dorobić sobie na studia w weekend . Nie może jednak tego robić bo kółka wzajemnej adoracji, szumnie nazywajace sie związkami zawodowymi chcą pokazać jak się niby troszczą o pracownika. Tak naprawdę to troszczą się jedynie o własne cztery litery. |
|
Tylko sklepy w niedzielę zamknięte, a ja muszę zap..dać w teatrze do późnego wieczora, bo jeden z drugim nudzi się i przyjdzie do kina z cipsami lub śmierdzącym popcornem do żarcia, bo 2 godzin bez jedzenia nie wytrzyma z brzuchem piwnym prostak. Ciekawe jakbym z kebabem wszyscy żreć do kin chodzili.I ja xa***am w niedziele zeby wam ten smierdzacy popcorn sprzedawac i ta cole. |
|
Nic mi nie musi nikt mowic bo nie ogladam TVP (i w ogole telewizji) i nie jestem delikatnie piszac fanem PiS-u - to po pierwsze. Po drugie: nie zalapales bo nie umiesz nawet przeczytac ze zrozumieniem tego co wczesniej napisales. Po trzecie: to, ze w Polsce wiekszosc chcialaby kupowac nawet przez 24 / 7 to nie znaczy, ze tak ma byc bo wiekszosc polactwa to imbecyle i prymitywy, ktorzy maja zerowa empatie i nie widza nic oprocz czubka wlasnego nosa.Nie wiem co bierzesz,ale rzuć to świństwo bo ryje ci mózg albo to co z niego zostało. Zakaz handlu obowiązuje w Niemczech czy Austrii. Sęk w tym, że Danka Holecka, aniołek kaczej propagandy z Tvpis zapomniała ci powiedzieć, że odbyło się to przy pełnym poparciu społeczeństwa. Wystarczyło zobaczyć ilu ludzi robi zakupy w niedzielę by wiedzieć jak wygląda to u nas. W paru innych krajach też jest zakaz ale w bardzo ograniczonym zakresie. Poza tym o co ci chodzilo z Radiem Maryja kaczkami w zachodniej Europie bo nie załapałem? Może jednak rzuć te dopalacze póki jeszcze kojarzysz cokolwiekTo w krajach Europy Zachodniej gdzie w niedziele markety sa nieczynne jest Radio Maryja i kaczki? Lecz sie na nogi bo na glowe za pozno niedorobiony neoliberale na papierze.Sądząc po minusowaniu mojego wpisu, od razu widać, że to Lubelskie- bastion Radia Maryja oraz dzieci resortowych wielbiacych Słońce Żoliborza i neobolszewicka Polską Rzeczpospolitą Kaczą.Jakim trzeba być kretyńskim dziennikarzyną żeby dodatkowy dzień wolny od pracy dla ciężko pracujących sprzedawców i kasjerek nazywać "zaostrzeniem przepisów". Goń się Ty pachołku wyzyskiwaczy...Mamy rynek pracowników, a nie pracodawców. Można zmienić pracę. Poza tym pokaż mi ilu Polaków czy Polek pracuje na kasach. Najczęściej są to Ukraińcy, a jeśli trafisz na Polaka to najczęściej jest to student chcący dorobić sobie na studia w weekend . Nie może jednak tego robić bo kółka wzajemnej adoracji, szumnie nazywajace sie związkami zawodowymi chcą pokazać jak się niby troszczą o pracownika. Tak naprawdę to troszczą się jedynie o własne cztery litery. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|