A tego komentarza za diabła (nomen omen) nie pojmuję. Po pierwsze Sznajder wytłumaczył (jakby było się z czego tłumaczyć...) jaką formę miała jego "współpraca" z obiema redakcjami. Po drugie to, że gazety te są nieprzychylne PiS-owi, za co zaatakował je Kaczyński ma się rzeczywiście nijak do treści opublikowanych tam odnośnie Czubińskiego. Niby dlaczego informując o przekrętach i aferach, którymi długo nie chciał zajmować się i "Dziennik Wschodni" miałby się Sznajder czegoś wstydzić, a Stawiarski robić z tego wielkie halo? Ze swej strony jestem zdziwiony postawą red. Szubieli, ktory zachowuje się, jakby sam dzielił tytuły prasowe na lepsze i gorsze. Te, w których wypada pisać, i te co za diabła nie... Mało to koleżeńskie i źle świadczy o środowisku dziennikarskim.
|
|
Zawsze wydawało mi się, że dziennikarz musi być niezależny, tropić zło i za wszelką cenę starać się efekty swojej pracy nagłaśniać. Po tym komentarzu okazuje się, że dziennikarz powinien być albo biały, albo czarny.
|
|
A czyż nie jest piekielną filozofią , gdy jawnogrzesznicy lokują się przy ołtarzu w czasie Mszy św. by tylko zdobyć głosy mieszkańców przed wyborami? Chybiony jest ten atak. Sznajder nie chodzi do kościoła? To jego prawo. Gwałciciel, rozwodnik, złodziej, krętacz chodzi do kościoła i jest OK ? To jakiś dziwny relatywizm moralny?
|
|
Błażeju, czytaj ze zrozumieniem. Gdyby nie te dwa brukowce, to machlojki czołowego działacza nigdy by nie wyszły poza Kraśnik i żaden organ ścigania nie zainteresowałby się nimi. Pozostałe gazety bały się...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|