Ciekawe czy ktokolwiek by sie dowiedzial, jakby cos takiego sie wydarzylo w Polsce ??? Przeczytalibyscie o tym gazecie, albo zobaczyli w telwizorze ???
|
|
Szczawiku? A o "Flaszce" Gołdziu słyszałeś? Poczytaj sobie w sieci. Co się czepiacie diednego amerykańskiego makaroniarza. Pooglądajcię dookoła siebie.
|
|
W każdym zawodzie są alkoholicy i nie ma co się dziwić, że ten fachowiec ma pociąg do flachy.
|
|
Księża-alkoholicy: sensacyjne incydenty czy polska norma?
Zakrapiane wizyty duszpasterskie u gościnnych parafian, jazda samochodem po kieliszku, a nawet msze święte sprawowane „pod wpływem”. Potem kolejne odwyki, kolejne przenosiny na inną parafię.
[*]Czy powyższy opis to typowy obrazek z polskiej parafii?
[*]Ilu naszych duchownych nadużywa alkoholu?
[*]Czy to prawda, że z alkoholizmem zmagają się nie tylko szeregowi księża, ale także biskupi?
[*]W jaki sposób Kościół mierzy się z problemem alkoholizmu wśród kapłanów?
[*]Dlaczego o alkoholizmie duchownych powinno się mówić publicznie?
Nakładem Wydawnictwa Znak ukazały się Wyznania księży alkoholików Stanisława Zasady , dziennikarza m.in. "Gościa Niedzielnego", "Tygodnika Powszechnego", "W drodze" i "Znaku". Fascunująca lektura pokazuje, że w tym zawodzie jest tyle samo alkoholików, co w innych.
|
|
[media]http://www.youtube.com/watch?v=Xnsq4Tpy-1M[/media]
|
|
Bądżcie wyrozumiali!
http://www.youtube.com/watch?v=VBYyMf76ooM
|
|
Swięta prawda, Córko! |
|
http://www.youtube.com/watch?v=EcipyROBOeI
|
|
spekta KUL arny CUD (ak) KRWI PAŃSKIEJ czyli JAK MONSIGNORE (z) BAWI LUDZI :
K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘPOLACY oraz faKULtetem Axcelencja Pedoł czyli J AK MOŻNA (z) BAWIĆ ŚWIAT nigdy nie pozostawał obojętnym na sprawy kościelne wyglądające w świetle wia(g)ry niczym parowóz w zestawieniu z najnowszą generacją KUL-ei sterowanych cyfrowo!
Samemu Aminencji K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. i ASC z kącika KUL inaria proponuje ŚW.(irniętą) Zagrychę :
1) Ciało Pańskie z Grilla;
2) Krew Pańską z Gwinta;
3) Skrzydełka Anielskie z Grilla;
4) Pączki smażone na Świętych Olejach z nadzieniem Róży Duchownej;
5) Napój Duchowny FRUTTI DI PAPA z paPIESKICH Owoców - granatów - odmiana
Germany 1939;
6) Brakujące paliwo uzupełnia Bio-paliwem ze Świętych Olejów i każdy będzie mógł jechać prosto
do Nieba...
ZAŚ NA DESER:
1) czeKULadowe Krzyże;
2) czeKULadowego Zbawiciela;
2) czeKULadową Panienkę;
3) i...
...
... i Wszystkich Świętych czeKULadowych...
Wszystkie te atrakcje produkowane oczywiście na KUL-u z nadzieniem Róży Duchownej !
jako, że „ NIE SAMYM CHLEBEM ŻYJE CZŁOWIEK ...”
Jednym słowem - WSZYSTKO JEST JAK W RODZINIE, którą w spekta KUL arnie psycho PAT yczny sposób promuje Kabaret Pod Wyrwigroszem :
http://www.ekabaret....m..rodzina.html
Z powodzeniem spekta KUL arny kącik KUL inarny, oprócz Aminencji Abpa Salvatore Cordileone , może wykorzystać Ojciec ŚW .(irnięty), bo w Językach (po Poloszku też) gada jakby se nie dopił setkowego !
Jak widać CUDÓW NI MA i nawet Biblijny Jezus nie był w stanie zamienić PIJANYCH na TRZEŹWYCH i GŁUPICH na MĄDRYCH !, a ta przypadłość jak Kara Boska gnębi Firmnę Vaticano ...
Jak wygląda to w rzeczywistości pokazuje prasa:
W świetle nagłośnionej wizyty Cerkiewnego Patriarchy (od. 16.VIII.2012 r.) wygląda na to, że Państwo Polskie się kompromituje . Jakoś Radio MARYJA zamknęło ryja na ten temat i trwa w milczeniu niczym TV TRWAM !
Zacofanie widać na każdym kroku każdej DROGI (z) BAWIENIA . Z czym Cerkiewny Przebieraniec skacze znając np. ino 3 języki ? POLSCY EUROPOSŁOWIE mogą z powodzeniem obcymi językami ZALIZAĆ PATRIARCHĘ na śmierć , bo 1 osoba zna nawet 5 lub więcej języków! (prof. Iwiński...).
Od dawna K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. i ASC pokazywał poziom intelektualny Boskich Aktorów wyszKULonych ino do JEDNEJ psychoPATycznej roli :
1) mgr - to BARANEK - skrót BARAN.
2) dr - to BARANEK BOŻY - skrót BARAN. B.
3) hab. - to HABITOWY - skrót HABIT.
4) prof. - to OSIOŁEK - skrót OSIOŁ.
Oceny zaś mogą być wyrażane w KUL-ach w pełni odzwierciedlające Poziom Pożal Się Boże ...
Co to będzie jak księ ŻULE otworzą na Uniwersytecie Medycznym fa KUL tet gine KUL ogii Kościelnej ? - będą pier ... jeszcze gorzej niż na Teologii i Filozofii .
Za Wiedzę Potrzebną DO (z)BAWIENIA płacą chyba BONAMI o nazwie ZABO i dzięki takim ZABO – BONOM nie każdy prezentuje spekta KUL arnbie psycho PAT yczny poziom intelektualny !
Jak jeszcze dojdzie do PRZEBACZENIA WIN powstaną wówczas nowe KUL-u ary – Cerkiewne... i znów po latach okaże się, iż nie tylko pierd ...yknęły księŻULKI Cudowną IKONĘ, ale ziemię też... U Aminencji nycz za DARMO NIE MA ...
Jak widać JEDEN DRUGIEGO CHCE udob RUCHAĆ , a JÓZEF MICHALIK jest na SB-ckiej LIŚCIE WILDSTEINA !
Popularne Gorzkie Żale zweryfikowała historia XXI w. bowiem potwierdza się bezmyślnie śpiewany tekst „Dla białej szaty, którą jest odziany, Głupim nazwany ...”*, co też odzwierciedla KULawy i PATologiczny Poziom Intelektualny i w myśl Nabożeństwa można wołać: JEZU, ALE PSZEMONDŻAŁKI... i sprawdza się też teoria o naśladowaniu Jezusa...
Samym Patriarchom i ePi S ( z ) KOP at OWI coś się po pier ...niczyło w ŚW. (irniętych) Głowach i CHCĄ POJEDNANIA NARODÓW!(poslkich z ruskimi). Przecież X-lat temu pożarły się ze sobą ksie ŻULKI, a nie NARODY ! Spekta KUL arne i psychoP AT yczne konflikty są cechą charakterystyczną WIERZĄCYCH PRZEMONDŻAŁKÓW (np. poKULenie JP 2 czyli SOLIDARNOŚCI ) – żrą się do tej pory , a każden wierzy jak cholera!
Polski Namiestnik Abp Józef MICHALIK pokazał jak można (z) BAWIĆ POLAKÓW .
JÓZEF MICHALIK zaś jest na SB-ckiej LIŚCIE WILDSTEINA . Ciekawe, czy sam Patriarcha CYRYL jest byłym KGB-owcem?
Wypada też poruszyć koniec Drogi (z) BAWIENIA w Świetle Ofiary Całopalnej Złożonej przez księ ŻULKA na Cmentarzu i sięgając do Kur...iewnego slangu to:
1) księŻULEK udzielający Pogrzebu to POGRZEBACZ ;
2) główna aleja cmentarna ma nazwę Po Trupie Aby Do Celu ;
3) Pogrzeb to [b] ZABAWA W CHOW
|
|
gadzinowski.bloog.pl - strona głównaLekcje wbankbuko (21.08.2012)Sojusz tronów i kropideł (18.08.2012)Człowiek z Ambergoldu (15.08.2012)Jak czekista z czekistą (10.08.2012)Miś Komorowskiego (10.08.2012)Flaczki tygodnia (10.08.2012)Pomór mózgu z morowymi panienkami (10.08.2012)PO czyli po (10.08.2012)Szpetna czterdziestoletnia (10.08.2012)Miód i Śmietanko (22.07.2012)I kto to mówi? (22.07.2012)Rodzina z podwójną twarzą (22.07.2012)Wojna kelnersko-żydowska pod flagą pijacką (22.07.2012)Papież z dziurką (07.07.2012)Raj odzyskany (07.07.2012)
SŁOWO O FLASZCE SŁAWOJA GŁÓDZIA
Piotr Gadzinowski (Blog)
Ingres abepe Sławoja Leszka Głodzia, subtelnie " Flaszką" zwanego, przywołał wiele wspomnień o tym zdolnym funkcjonariuszu Kościoła kat.
Wspomnień licznych jego znajomych, kompanów. Głódź miał, i pewnie ma nadal, ciekawą przypadłość. Chce być lubiany, kochany przez wszystkich. A tych, których miłości pragnie, to rozkochuje w sobie dzięki mistrzowsko opanowanej przez siebie metodzie. Pije, a czasem wręcz chleje, z upatrzonym objektem swej miłości.
Przez gardło do serca!! Taka jest pewnie filozofia życiowa obecnego metropolity gdańskiego.
Głódź był stałym , abonamentowym wręcz bohaterem publikacji w " Nie". To u nas został " Flaszką " ochrzczony, my potem sławiliśmy jego miłość do gorzały i chłopaków z żandarmerii wojskowej.
Kiedy Głodź służył u Kwaśniewskiego -zwierzchnika sił zbrojnych, to bywał na corocznych przyjęciach wydawanych przez ówczesnego prezydenta.
I ja tam też bywałem. I zawsze musiałem oganiać się od podchmielonego hierarchy polskiego Kościoła kat. Głódź po wypiciu płynów alkoholowych przypominał sobie wszystkie / !!!/ publikacje z " Nie" poświęcone jemu. I z flaszką w garści, najpierw wyszukiwał , potem dopadał mnie. Chciał byśmy się napili, i po wypiciu flaszki przynajmniej, polubili się.
Wtedy też pod wpływem płynów głódziowych miałem uwierzyć. Łaski wiary doznać. Że wszystkie te publikacje jedynie krzywdzące go są. Że Głodź to morowy gość, chociaż ksiądz katolicki.
Problem w tym, że piję, jak na Polaka, rzadko. A jeśli już , to tylko z tymi, których wcześniej choć trochę polubiłem. Jedynie kurtuazyjny taost dopuszczam ze wszystkimi. Radośnie, towarzysko pić mogę tylko z osobami miłymi mi. Rzadko niestety.
Głodzia nigdy nie lubiłem. Pomimo jego corocznych prób wciskania mi rozkochujących płynów, inaugurowania zakochania przez uchlewanie, nigdy go nie polubiłem.
Potem okazje skończyły się, i tak zostało.
Głodź wypić mógł, i pewnie nadal może.
Dlatego rychło zdobędzie na Wybrzeżu Gdańskim grono wiernych, wilgotnych sympatyków.
|
|
Jak widać GŁÓDŹ PICIA Mu doskwiera... |
|
To dziwne bo w Polsce tacy zaraqz zwalniają Policjantów i jest to zasadne w tym co pisze!!!!!!! w Polsce klechy to jak prawo ponan PRAWEM ZWALNIAJĄ DOBRYCH POLICJANTÓW BO AKURAT NA NICH TRAFILI NA UKLADY NIE MA RADY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!LUDZIE EMIGRUJCIE DO PAŃSTW GDZIE PRAWO JEST LUDZKIE DLA LUDZI A NIE TRAKTOWANE WYBIURCZO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Syndrom Glodz - Sliwinski?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|