Ech, jakby tak skontrolowali te syfy co je na różnych jarmarkach regionalnych i tzw. zdrowej żywności sprzedają. Wożą toto z jarmarku na jarmark całymi tygodniami, a sprzedają z pogwałceniem podstawowych zasad higieny. Zero informacji o producentach i sprzedawcach. A ciemny lud to kupuje...
|
|
"Jak uniknąć tych pułapek na zakupach? To proste." Tworzyć listy januszy co oszukują. Cały czas to samo. Po kiego te kontrole skoro zwykły konsument nie dowie się kto go w bambuko robi. Jakby publikowali kto robi przekręty na żarciu i janusz z grażyną by odczuli finansowo spadek sprzedaży proceder sam by się zakończył.
|
|
O godzinie piętnastej na Turystycznej wychodzą z tamtejszej masarni pracownicy - zróbcie z nimi wywiad. To będzie horror.
|
|
szkoda że urzędasy schowają się teraz na pół roku na pcie kawy a proceder będzie trwał nadal
|
|
Proponuje powrot do czasow PRL-u, kiedy szynka, czy poledwica byla "prawdziwa" niby bez ulepszaszczy czy konserwantow, a to g. prawda od zawsze przed gotowaniem, a potem wedzenie mieso "marynowano" w tzw "saletrze" w zelu dodania smaku, jak tez wlasciwosci konserwujacych, saletra to nic innego jak glutominian sodu, obecnie mozna sie jedynie przyczepic, ze do tanich wedlin dodaje sie bialka sojowego, czy innych ulepszaczy, ale czego mozna sie spodziewac po kielbasie za 10-12zl kg. Przypomne, ze za komuny, przy zarobkach porownywalnych do dzisiejszych {lata 70-te} "prawdziwa" szynka kosztowala 90zl kg, poledwica 120zl kg kielbasa zwyczajna 44zl, lepsza 78zl, salceson, kaszanka, pasztetowa 26-28zl kg, potem wszystko na kartki, teraz jest chociaz mam wybor!!!
|
|
Polskie g...., czy w tym kraju są jeszcze rodzime artykuły na cywilizowanym poziomie.
|
|
Proponuje powrot do czasow PRL-u, kiedy szynka, czy poledwica byla "prawdziwa" niby bez ulepszaszczy czy konserwantow, a to g. prawda od zawsze przed gotowaniem, a potem wedzenie mieso "marynowano" w tzw "saletrze" w zelu dodania smaku, jak tez wlasciwosci konserwujacych, saletra to nic innego jak glutominian sodu, obecnie mozna sie jedynie przyczepic, ze do tanich wedlin dodaje sie bialka sojowego, czy innych ulepszaczy, ale czego mozna sie spodziewac po kielbasie za 10-12zl kg. Przypomne, ze za komuny, przy zarobkach porownywalnych do dzisiejszych {lata 70-te} "prawdziwa" szynka kosztowala 90zl kg, poledwica 120zl kg kielbasa zwyczajna 44zl, lepsza 78zl, salceson, kaszanka, pasztetowa 26-28zl kg, potem wszystko na kartki, teraz jest chociaz mam wybor!!!Panie weteran, glutaminian sodu to wzmacniacz smaku pachany wszędzie aby to co firmy produkują było "smaczne". "Saletra" to mieszanka soli kuchennej z azotynem sodu tzw. sól peklowa. Bez tego wędlina szybko się psuje i może być niebezpieczna dla zdrowia. |
|
to jest skandal za malo jest kontroli w sklepach miesnych, masarniach itp...czuja sie bezkarni to raz dwa jak piszecie to piszcie gdzie takie ochlapy sprzedaja , sprawidzic sklepy ze zdrowa zywnoscia gdzie sprzedaja wedliny jest kilka w Lublinie , ceny wygorowane a nie wiemy co kupujemy....tylko latwy zarobek, kosztem klienta, dranstwo karac i dobrze karac, po kieszeni to najbardziej boli...kontrola za kontrola i moze ale czy Polak to uczciwy ?.....(sa wyjatki)
|
|
Przecież nawet jak na opakowaniu jest napis naturalne, domowe czy chłopskie to nie znaczy że tak jest. Należy czytać składy w których nikt nikogo nie oszukuje tylko wyodrębnia wszystkie składniki.
|
|
Jak zjesz coś tak słonego, że aż się usmarczesz wtrdy masz glutaminian sodu
|
|
w lubelskiem zdaje się wygrał PiS, to i nie dziwota, że produkty spożywcze są takie uczciwe, swojskie, polskie, narodowe,
|
|
Stokrotka na ul. Kiepury 5b w Lublinie sprzedaje stare, przeterminowane mięso i wędliny. Sanepid by się przydał.
|
|
odkrycie ...
|
|
Nie kupuje gotowych produktów tylko surowce w rzeźni bo wszystkie gotowe produkty są naszpikowane chemia jak dobra kasza skwarkami . Produkty drobiowe ok. 40-60% więcej niż wieprzowe czy wołowe (pracowałem w masarni to wiem )
|
|
Do produkty narodowe-oczywiście juz się dopatrzyłes źe winien jest pis bo wygrał wybory 3 dni temu.
|
|
JA CZASY KOMUY SŁABO PAMIĘTAM. ALE JAKOŚĆ I SMAK WĘDLIN Z TYM TYCH CZASÓW PAMIĘTAM DO DZIŚ! KRAKOWSKA TO PACHNALA BYLA DOBRZE DOPRAWIONA. BEZ ŻADNEGO GOWNA CHEMII JAKA JEST DZIS!! SZYNKA Z TLUSZCZYKIEM..... 100%MIESA.... NIEMA I NIE BĘDZIE JUZ TAKICH WĘDLIN TEGO SMAKU....! DRUGA SPRAWA, ŚWINIE SA KARMIONE TEZ CHEMIA I BOG WIE JESZCZE CZYM... JAKOŚ TEGO MIĘSA TEZ JEST MARNA. TRZECIA SPRAWA, LEKARZE NAUKOWCY WSZYSCY SA ZGODNI ABY TEGO NIE JEŚĆ!!! POPROSTU! TE WĘDLINY SA SZKODLIWE DLA NASZEGO ZDROWIA, RAKOTWORCZE. TYLKO NIKT TEGO OFICJALNIE NIE POWIE.
|
|
PiS nie wygrał żadnych wyborów!!!. Dostał w D.... !!!! Prezydent Żuk kolejny raz wygrał!! A on jest z PIS? He HE. NIGDZIE PIS W ŻADNYM MIESCIE W POLSCE NIE WYGRAŁ!!!! (NO MOZE WYJATKIEM SA KATOWICE) W PRZYSZLYCH WYBORACH TEZ NIKT NA NICH JUZ NIE BĘDZIE GLOSOWAL BO POCO I GDZIE?! DO EUROPY DO PARLAMENTU EUEOPEJSKIEGO ICH??? HA HA. PRZECIEZ TO SA ATYEUROPEJCZYCY, LEPSZA JEST ROSYJSKA STREFA WPŁYWÓW! HA HA
|
|
We wszystkim nas trują. Kary są śmiesznie niskie. Jest przyzwolenie brak konkretnych kontroli to producenci maja swoje eldorado
|
|
Gdyby w PRL-u tak faszerowano wędliny fosforanami i karagenami nie trzeba by było kartek wprowadzać, bo byłoby "tego dobra" w sklepach dwa razy więcej. Do tego ceny tzw. rynkowe, które ograniczają spożycie do ilości mniejszych, jakie były na kartki. Wyobraźmy sobie pięcioosobową rodzinkę kupującą miesięcznie 12,5 kg mięsa i "wędlin"
|
|
jakieś 50 lat temu za panowania Gomułki w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej za takie przekręty na wędlinach była wykonana kara śmierci. Szkoda że te czasy już nie wrócą.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|