Policyjny pościg za estońskim piratem w volvo

Obserwując manewry policji można przypuszczać, że po pierwszym wykroczeniu "Estończyka" nie włączyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych żeby go zatrzymać. Świadczy o tym fakt, że musieli ustępować pierwszeństwa przy wyprzedzaniu co oznacza, że nie jechali jako pojazd uprzywilejowany. Kolejny fakt zabijania kasy zamiast prewencji.

A ostatnio pięknie gazety piszą że policja nie prowokuje. Widać że specjalnie jeździ za nimi żeby "nałapać" więcej materiały i żeby było się czym później chwalić w gazetach. Żałosne, a gdzie bezpieczeństwo innych?

rufus napisał:

Obserwując manewry policji można przypuszczać, że po pierwszym wykroczeniu "Estończyka" nie włączyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych żeby go zatrzymać. Świadczy o tym fakt, że musieli ustępować pierwszeństwa przy wyprzedzaniu co oznacza, że nie jechali jako pojazd uprzywilejowany. Kolejny fakt zabijania kasy zamiast prewencji.

zgadzam sie ale nic na to nie poradzimy

Brawo policja.Takich deb***i trzeba tępić. Dziwią mnie tylko komentarze w obronie tego bandyty. Gdyby policja reagowała po pierwszym wykroczeniu pewnie pisaliby-dlaczego małego wykroczenia nie darować?

Red napisał:

A ostatnio pięknie gazety piszą że policja nie prowokuje. Widać że specjalnie jeździ za nimi żeby "nałapać" więcej materiały i żeby było się czym później chwalić w gazetach. Żałosne, a gdzie bezpieczeństwo innych?

O czym Ty czlowieku mowisz?! Pytasz gdzie bezpieczenstwo? Niech kazdy zacznie dbac o swoje bezpieczenstwo wtedy wszyscy beda dookola bezpieczni! A nie martiwsz sie gdzie bezpieczenstwo Policjantow? Bo wydaje sie ze jak jada za takim chujem to tez nie sa bezpieczni ale o tym pewnie nie pomyslales bo jak wymagasz zeby ktos dbal o bezpieczenstwo kogos to raczej za intelygenty to Ty nie jestes. Zalosny jestes Ty.