Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Glownym sponsorem Polkowic bedzie KGHM ... wiec ja troche po cichu licze ze po tym zlotym medalu dla Lublina zdobytym przez nasze koszykarki zmienimy nazwe klubu na ''BOGDANKA'' polski cukier azs umcs lublina i kopalnia z pod lecznej nie bedzie zalowac kasy na promowanie siebie i naszych koszykarek w europie bo napewno zagramy w jakims pucharze kwestia tylko czy warto sie pchac do euroligi czy grac w euro cup w ktorym juz gralismy i naprawde odnoslismy tam dobre wyniki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sami Whitcomb to inna pozycja. Ona na 2 lub nawet na 3 gra. Z pozostałych chyba tylko Kristy Wallace ma doświadczenia z gry poza Australią, więc w przypadku pozostałych dochodzi niepewność o grę poza granicami kraju. Kristy Wallace była by OK, jest wysoka jak na rozgrywającą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tą Kristy Wallace będziemy mogli oglądać w tym sezonie w barwach Indiany Fever gdzie będzie grała razem z Ericą Wheeler. Przyznam, że byłby to ciekawy transfer ale mam obawy, że to nie o nią może chodzić:-).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czemu nie? Skoro chcemy grać o wysokie cele to takie zawodniczki są potrzebne :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czemu nie? Skoro chcemy grać o wysokie cele to takie zawodniczki są potrzebne :)
 Obym się mylił:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Można zakontraktować 3 np Amerykanki ale już w EuroCup czy Eurolidze mogą grać tylko 2 Tak więc jedna nie mogłaby grać. Raczej klub pójdzie w układ 2+2. Chyba że znajdzie kogoś z paszportem. Wydaje się ze gra w Eurolidze  to będzie walka o 3/4 zwycięstwa. Ale przynajmniej zobaczymy w Lublinie gwiazy Europejskiej i światowej koszykówki.Moim zdaniem warto podjąć rękawice. Jak wejdzie do Polkowic KGHM to o mistrzostwie będzie można pomarzyć tak więc to raczej ostatnia szansa na Eurolige
Czyli wariant grecki lub izraelski, a widzieliśmy w tym sezonie że i Panathinaikos i Ramat nie odegrały żadnej roli w EuroCup. Kompletnie niezrozumiała decyzja z punktu widzenia Polkowic, Lublina, Gdyni, Gorzowa. Argument, że to ostatnia szansa na Euroligę jest chybiony, skoro w tym sezonie z węgierskiej ligi grały trzy, a z belgijskiej ligi dwa kluby w Eurolidze. Zresztą nie patrzyłbym na Polkowice, tylko na Bydgoszcz i Toruń, czyli co może stać się z zespołem, gdy plany nie współgrają z rzeczywistością.  
 Z Belgii grała tylko jedna drużyna w Eurolidze Kangaroos Mechelen, Castor Braine grało  w EuroCup. Z Węgier aż  3 i wiele nie zwojowały. Można spokojnie walczyć  o 4-5 zwyciestw, zależy  na kogo byśmy w grupie trafili. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdzieś zaginął mój komentarz więc piszę jeszcze raz - Wallace nie grała jednak dotychczas w Europie, ma natomiast za sobą sezon w WNBA w zespole Atlanta Dream (29 spotkań - 6,6 pktu i 2,2 as. na mecz). Z kolei Mangakahia grała w lidze rosyjskiej w sezonie 2021/2022 (Dynamo Moskwa), a w trwającym obecnie sezonie pojawiła się w końcowej fazie sezonu we francuskim klubie Toulouse.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim zdaniem, zawodniczki zagraniczne trzeba dobierać pod kątem tego, gdzie będziemy mieć lukę  wśród Polek. Szwedka  Gustavson  jest tylko przeciętną koszykarką, nic po za tym. Ja bym szukał kogoś lepszego, gdyż  dobra środkowa to kluczowa pozycja, podobnie jak rozgrywająca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z Australijskich jedynek jeszcze ciekawa jest Shyla Heal. Tylko zdobyła mistrzostwo Australii i raczej wątpliwe żeby zechciała przyjść do Lublina
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gustavsson może spokojnie grać jako PF, a w razie czego może też zastąpić podstawową piątkę. Nie nazwałbym ją przeciętną zawodniczką patrząc z perspektywy statystyk w jej występach ligowych czy ostatniego sezonu EuroCup.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gustavsson to przede wszystkim stretch four. Gra na piątce nie jest jej główną pozycją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gustavsson to przede wszystkim stretch four. Gra na piątce nie jest jej główną pozycją.
 Też mi się wydaje, że jej nominalna pozycja to PF. Wzrost różnie jej podają od 185 (3 cm więcej od Zięborskiej) do 190cm. Wydaje mi się że do przepychania Borkowskiej, czy innych Centrów to troche mało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...