Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wraca do rozgrywek

Utworzony przez Muad_Dib, 3 marca 2023 r. o 11:45 Powrót do artykułu
Ten mecz jest dużo ważniejszy niż puchar. Liczy się tylko zwycięstwo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zobaczymy, w jakich składach zagrają jutro obie drużyny - jeśli w Gdyni wystąpi już Gorecki (najskuteczniejsza snajperka Arki - 11,6 punktu/mecz), a u nas (odpukać) zabrakłoby Zec i Yurkevichus, to może być problem z wygraną w tym spotkaniu. Na dodatek Stanacev i Mack mogą odczuwać trudy 2 granych spotkań w PP - obie spędziły sporo czasu na parkiecie w tych meczach. Trudno jest tak naprawdę zrozumieć, po co było tak angażować szczególnie te 2 zawodniczki w meczu z Gorzowem, gdzie przy grze w tak bardzo wąskiej rotacji szansa na zwycięstwo była znikoma, a do tego w perspektywie kilku dni jest tak kluczowe spotkanie jak ligowy mecz z Gdynią. Oby tylko tych sił nie zabrakło jutro szczególnie w końcowej fazie meczu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie przesadzajmy 2 mecze rozegrane tydzień wcześniej nie będą miały wpływu na ich formę fizyczną. W playoff też tak się gra więc dobre przetarcie i sprawdzenie jak zespół radzi sobie w graniu dzień po dniu.Jrsli by rozegrały te mecze we wtorek środę to ok miałoby to wpływ a tu mamy przerwę od soboty od grania
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stanacev i Mack mają już 30 spotkań rozegranych w obecnym sezonie (obie grały średnio powyżej 30 minut na mecz), na dodatek Stanacev nie miała czasu na wypoczynek w ostatniej przerwie reprezentacyjnej przebywając na zgrupowaniu serbskiej kadry - wprawdzie w obu meczach kwalifikacyjnych wystąpiła epizodycznie, ale trudno uznać treningi na tym zgrupowaniu za odpoczynek i regenerację sił. Poza tym, jeśli na PP jadą też młode zawodniczki, to należałoby dać im więcej pograć - szczególnie Goszczyńskiej, dla której każda minuta spędzona na parkiecie w meczu z takim rywalem jak Gorzów to bezcenna nauka i jednocześnie mniejsze obciążenie i ryzyko ewentualnego urazu dla Mack. A czy przegralibyśmy to spotkanie 20 czy 30 punktami to byłoby to całkowicie bez znaczenia - priorytetem i tak jest liga i walka o medal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...