Jeśli ktokolwiek mówi,że nie boi się śmierci to: kłamie,nie zdaje sobie sprawy o czym mówi lub jest chora psychicznie . W niektórych testach psychologicznych jest pytanie o strach przed śmiercią i niestety odpowiedź "nie" dyskwalifikuje .
|
|
Drogi "Krzesimirze", to nie śmierci się boimy ale UMIERANIA a to duża różnica, jeżeli jej nie dostrzegasz to chyba sam jesteś chory psychicznie. Śmierć jest jedyną pewną rzeczą w życiu i dlatego nie ma sensu się jej bać, powolne umieranie jest o wiele gorsze, bo czlowiek zazwyczaj cierpi. |
|
Chciałbym dowiedzieć się jak mozna zostac osobą zajmująca się szykowaniem zwłok tak jak bohaterka artykułu. Gdzie we Wrocławiu można zrobić odpowiednie kursy do pracy w zawodzie. o odpowiedz prosze na adres anderch@poczta.onet.pl lub na gg 12250515. Z góry dziekuję i pozdrawiam
|
|
wielki podziw dla pani Agnieszki tylko człowiek spokojny,wyluzowany może zajmować się zwłokami .Terz bym chciała pracować w takim zawodzie,ale niestety boje się zmarłych:)maluje ubieram itd.ale tylko osoby żywe .A dla Pani agi wieeelllki pozytyw i podziw:)
|
|
[quote name='Gość' date='26.01.2010, 20:00:36' post='223987']
Drogi "Krzesimirze", to nie śmierci się boimy ale UMIERANIA a to duża różnica, jeżeli jej nie dostrzegasz to chyba sam jesteś chory psychicznie.
Śmierć jest jedyną pewną rzeczą w życiu i dlatego nie ma sensu się jej bać, powolne umieranie jest o wiele gorsze, bo czlowiek zazwyczaj cierpi.
[śmierć jest przeciwieństwem życia
|
|
Ja boję się ciężkiej choroby i cierpienia.Śmierci nie bo ona i tak przyjdzie- oby nie za wcześnie.A jeśli przyjdzie zejść z tego świata wcześnie to mówią,że młody nieboszczyk ładniejszy.Zawsze jakiś to +.
|
|
Przy zmarłych to luz praca. Z żywymi pracować to dopiero hardkor i adrenalina.
|
|
Zdecydowanie wolę pracę z żywymi bez względu na jej "uroki". Za żadne pieniądze nie chciałabym zajmować się przygotowaniem nieboszczyka do pochówku, ale to kwestia predyspozycji .
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|