|
Dwa wnioski:
1. Chcesz byc biłaym "murzynem" - jedź za granicę i pracuj z "polakami"
2. Podaj nazwiska tych polskich kapo - niech sie ich żony i dzieci dowiedzą.
|
|
|
nikt cie za granica nie wydupcy tak mocno jak rodak... powtarzano mi to setki razy, potem sam przekonalem sie ze to prawda...
|
|
|
jak sie nazywa pośrednik? agencja?
|
|
|
Mam jedno skojarzenie, że ci "polowi" to zwyczjni KAPO!!!!
Podajcie nazwiska tych polaczków, bo pewnie są poważanymi na swoich wioskach i oczywiście wiernymi mężami swoich naiwnych żon.
CZy niemieckie instytycje wiedzą o pracy na polach po 16 godzin? A gdzie ten uczciwy niemiec właściciel pola?
|
|
|
do lasu z nimi
|
|
|
Jak z Zamościa to na pewno to był mocno wierzący człowiek, praktykujący katolik. Większość społeczeństwa ze wschodu kraju to katolicy.
Widocznie takie są standardy katolickiego odnoszenia się do bliźnich i widocznie Pani autorka nie rozumie. Nic nie rozumie
|
|
|
Witam,bardzo dobrze ,ze ktos w koncu odwazyl sie cokolwiek napisac:)Szacunek dla Was.Wiem z wlasnego doswiadczenia i ze sluchow,ze najgorsze co moze byc ,to wlasnie brygadzista polak za granca.Dziwi mnie ten fakt jak jeden czlowiek ,swojemu rodakowi ,moze tak rujnowac psychike i jeszcze miec z tego satysfakcje.Mam nadzieje ,ze dostana za swoje skorwiele,i beda zdychac w meczarniach!!!!!!!!!!!Trzymajcie sie i nigdy ,ale to nigdy w zyciu nie jedzcie do pracy,gdzie takie polskie zero pomata ludzmi i ma wiecej do powiedzenja niz sam wlasciciel.Pozdrawiam
|
|
|
Standardowe zachowanie Polaków jednych do drugich za granicą. W UK podobnie. Godność konczy się z momentem wyjazdu poza granicę Polski.
|
|
|
Zamiast pisać łzawe maile do DW, trzeba było tą "firmę" i "brygadzistów spod Zamościa" zgłosić niemieckiej policji...
Tam, w przeciwieństwie do Bulandy, policja nie tylko reaguje na takie zgłoszenia, ale robi to szybko i skutecznie, bo na Zachodzie niewolnictwo zdelegalizowano już dawno...
I na przyszłość - wbijcie sobie do głów, że gdziekolwiek za granicą na tej półkuli większego łachudry, złodzieja, kmiotka i naciągacza niż Polak i Cygan nie spotkacie.
Dlatego lepiej szukajcie pomocy u Murzyna ze środkowej Afryki, skoro już musicie, niż u "rodaka".
|
|
|
Jak Polak za granicą Ci nie zaszkodził, to znaczy że Ci pomógł.
|
|
|
Podajcie nazwiska tych sk***synów i nazwę pośrednika!
Ocalcie innych przed popełnieniem błędu
|
|
|
Praca za granica to niestety nerwy,pit,placz,wyzysk,ponizanie.... polacy sa dla siebie najgorszymi wrogami.nie wolno nikomu mowic ze ci jest lepiej ani pokazywac niestety to gorzka prawda
|
|
|
Chciałbym takiego cwaniaka dostać w swoje ręce
|
|
Najgorsza menda jaką może spotkać Polak za granicą, to własny rodak. Ostatnio i w kraju robi się podobnie. Mam tu na myśli firmy (te duże i te małe) mające swoje oddziały w PL. Wszędzie gdzie zmienił się manager z obcokrajowca na Polaka jest tylko gorzej. Poczytajcie sobie takie serwisy jak gowork i opinie o dużych zagranicznych firmach.
Kiedyś rozmawiałem z zagranicznym dyrektorem pewnej sieciówki na Polskę. Stwierdził, że najlepszymi nadzorcami dla Polaków, są sami Polacy. Wybierają gości z małych miasteczek z dziećmi i kredytami z miniratką na łapartamęt, dają im władzę i obserwują nowoczesny obóz pracy. Co kwartał nalewają się z głupiutkich polaczków bijących kolejne rekordy wydajności. Gość otwarcie stwierdził, że za takie upadlanie ludzi w ich kraju managment by dawno siedział w pierdlu...
Ostatnio edytowany 20 listopada 2013 r. o 16:00
|
|
|
ten caly koles co zalatwia prace (...) musisz z nim jechac i wracac i oczywiscie zaplacic, nie dosc ze zarabiaja na ludzkiej biedzie niewiedzy i nadzieji ze bedzie lepiej. (...) wzbogaca sie na biednych zaslepionych zarobkiem w niemczech ludziach i dobrze wie jak tam jestesmy traktowani, wie jak traktuje sie tam kobiety i ludzi przez rodaków. Ciekawa jestem czy chciałby zeby jego corke tak potraktowano, lub zone, heh co za patologia....
Ostatnio edytowany 20 listopada 2013 r. o 16:06
|
|
|
Wyżej ktoś podał namiary na typa, najwidoczniej "ku przestrodze", ale czujny cenzor już zadziałał... "Państwo prawa" pełną gębą...
|
|
|
wystarczy napisać tylko z jakiej są miejscowości a takich najlepiej skierować na ul. Okrzji w Zamościu.
|
|
|
Przewoźnik czyli ... tu nazwa pseudofirmy proszę ...
|
|
|
WELCOME TO HAVITA!
|
|
|
Tu policja nic nie pomoze zapytajcie sie ludzi co tam jezdzili z bo0daczowa tam trzeba zaplacic kolo 500 zl i moze cie wezma heh i co z tego ze ktos skasował kazdy wie o b*r*z*u*s*i*u jaki z niego cwaniek i on dobrze wie gdzie ludzi wiezie na jaka meczalnie fizyczna i psychiczna nienawidze takich ludzi
|
Strona 1 z 5
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
