Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Prokuratura napisała do szantażysty. M.in. o majątku jego ofiar

Utworzony przez Naiwny, 27 sierpnia 2009 r. o 19:28
Jest to przyczynek do naszego prawa. Prawo to chroni tylko bandytów i złodzieji i jest naposane przeciwko ludzxiom uczciwym - takie jest TYLKO POLSKIE prawio napisane przez osoby z poprzedniej epoki. Widać naocznie, że czas zreformować tych prawników i takie prawo, skoro sami nic nie mogą zroboi. Nie widzę sensu w odpowiedzi prokuratora. Uzasadnienie przyczyn do umorzenia postępowania dotyczyło tylko osoby zainteresowanej czyli tegoż Konrada. Podawanie danych osobiowych i innych danych zupełnie obcej osoby nie ma sensu. Jeżeli ma to dlaczego prokurator nie podał danych pozostałych mieszkańców Lublina. A tak na marginesie gdzie jest teraz prokurator gdy osoby poszkodowane są nękane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niestety ale takie jest w Polsce prawo. Prawo służy przestępcom a nie ofiarom. Opiszę swoje doświadczenie w tym zakresie. Fakt miał miejsce kilka lat temu na drodze od Kazimierza D. do Puław. Jadąc samochodem zobaczyłam, że przede mną z samochodu Polonez ( w którym siedziało na pewno na tylnym siedzeniu dwóch ogolonych deb***i) wyrzucono psa. Pies z przerażeniem biegł za Polonezem ale wiadomo nie dogonił. Spisałam nr rejestracyjny i udałam się na Policje w Puławach. Owszem przesłuchano mnie- ale pani policjantka zapytała mnie, czy mam świadomość, że moje dane będą udostępnione tym ludziom ( bo nikt nie jest winien dopóki winy mu nie udowodni prawomocnym orzeczeniem sad). Wycofałam się z ...i poczułam okropnie...Po kilku dniach pies rozjechany w Parchatce leżał i gnił...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...