Przegląd tygodnia. Tym razem aż trzech polityków PiS

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Musi ktoś ważny i wpływowy. Zresztą, nie ważne kto, ale ważne aby mu się plebs za miedzę nie wprowadził...

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Jeżeli nawet jest to obrońca Górek Czechowskich, to proszę pamiętać, że wybudował swoją posiadłość zgodnie z prawem miejscowym, na które ciągle powołuje się  " ratusz " , czasami zapominając, że jest to jego własne dzieło. Uchwalenie (zmiana) planu miejscowego poprzedzone jest między innymi sporządzeniem  ekofizjografii  oraz oceną oddziaływania na środowisko. Ten, który wybudował  " pałac "  uwidoczniony na zdjęciu chyba raczej nie jest pracownikiem wydziału planowania, czy ochrony środowiska, a więc mógł jedynie wnieść uwagi do ww. dokumentów — pod warunkiem oczywiście, że miał do nich dostęp. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa  TBV  i  " ratusza " , bo oni dysponują opracowaniami wskazującymi na jednoznaczne przeciwskazania intensywnej zabudowy Górek Czechowskich w obszarze planowanym jako użytek ekologiczny i rezerwat przyrody. 

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

 Jeżeli nawet jest to obrońca Górek Czechowskich, to proszę pamiętać, że wybudował swoją posiadłość zgodnie z prawem miejscowym, na które ciągle powołuje się     "    ratusz    "    , czasami zapominając, że jest to jego własne dzieło. Uchwalenie (zmiana) planu miejscowego poprzedzone jest między innymi sporządzeniem     ekofizjografii     oraz oceną oddziaływania na środowisko. Ten, który wybudował     "    pałac    "     uwidoczniony na zdjęciu chyba raczej nie jest pracownikiem wydziału planowania, czy ochrony środowiska, a więc mógł jedynie wnieść uwagi do ww. dokumentów — pod warunkiem oczywiście, że miał do nich dostęp. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa     TBV     i     "    ratusza    "    , bo oni dysponują opracowaniami wskazującymi na jednoznaczne przeciwskazania intensywnej zabudowy Górek Czechowskich w obszarze planowanym jako użytek ekologiczny i rezerwat przyrody.

 Proszę pamiętać, że jak uchwalą nowy plan miejscowy dla Górek, to bloki TBV też będą zgodne z prawem miejscowym. Działka na której stoi pałac ze zdjęcia przecież nie była od zawsze działką budowlaną tylko jeszcze jakiś czas temu to była zwykła zieleń? No i dalej niestety się nie dowiedziałem czy "obrońca Górek" szlochał jak budował a jeśli tak to jak bardzo w skali od 1 do 10?

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Jeżeli nawet jest to obrońca Górek Czechowskich, to proszę pamiętać, że wybudował swoją posiadłość zgodnie z prawem miejscowym, na które ciągle powołuje się     "    ratusz    "    , czasami zapominając, że jest to jego własne dzieło. Uchwalenie (zmiana) planu miejscowego poprzedzone jest między innymi sporządzeniem     ekofizjografii     oraz oceną oddziaływania na środowisko. Ten, który wybudował     "    pałac    "     uwidoczniony na zdjęciu chyba raczej nie jest pracownikiem wydziału planowania, czy ochrony środowiska, a więc mógł jedynie wnieść uwagi do ww. dokumentów — pod warunkiem oczywiście, że miał do nich dostęp. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa     TBV     i     "    ratusza    "    , bo oni dysponują opracowaniami wskazującymi na jednoznaczne przeciwskazania intensywnej zabudowy Górek Czechowskich w obszarze planowanym jako użytek ekologiczny i rezerwat przyrody.

Proszę pamiętać, że jak uchwalą nowy plan miejscowy dla Górek, to bloki TBV też będą zgodne z prawem miejscowym. Działka na której stoi pałac ze zdjęcia przecież nie była od zawsze działką budowlaną tylko jeszcze jakiś czas temu to była zwykła zieleń? No i dalej niestety się nie dowiedziałem czy "obrońca Górek" szlochał jak budował a jeśli tak to jak bardzo w skali od 1 do 10?

Pamiętam i to doskonale, że uchwalenie/zmianę  MPZP  poprzedzi (poprzedza) sporządzenie  ekofizjografii  i oceny oddziaływania na środowisko. Żaden z obecnie dostępnych tego typu dokumentów nie uwzględnia żadnej urbanizacji tego obszaru. O to, czy właściciel  " pałacu "  jest obrońcą Górek Czechowskich i jakie miał ewentualne  uczucia związane z zinwentaryzowanymi kilka, kilkadziesiąt, czy kilkaset metrów od jego działki gatunkami chronionej i ściśle chronionej flory i fauny trzeba już pytać zainteresowanego. Tak poza tym, prezydent naszego miasta zlecając inwentaryzację przyrodniczą Górek Czechowskich, pominął obszar, w którym wybudowano  " pałac "  ze zdjęcia, a więc trudno zakłądać, że tam jest cokolwiek wymagającego ochrony.

O proszę jak szybko pod każdym artykułem melduje się rzecznik prasowy obrońców nawłoci, którzy sami się najpierw pobudowali na rzekomo cennych przyrodniczo terenach a teraz nagle krzyczą że trzeba chronić górki czechowskie, gdy ktoś inny chce robić dokładnie to samo co oni tylko obok. Co za żenada, brak słów jakie to wszystko zakłamane.

O proszę jak szybko pod każdym artykułem melduje się rzecznik prasowy obrońców nawłoci, którzy sami się najpierw pobudowali na rzekomo cennych przyrodniczo terenach a teraz nagle krzyczą że trzeba chronić górki czechowskie, gdy ktoś inny chce robić dokładnie to samo co oni tylko obok. Co za żenada, brak słów jakie to wszystko zakłamane.

Wzajemnie! Oczywiście w zakresie reakcji i obrony  betonozy  !  Betonozy  ,  bo  "  pałac  "  ze zdjęcia musi mieć minimum 60% powierzchni biologicznie czynnej, a  TBV  wokół 30  "  hoteli studenckich  "  i 69 punktowców zaplanowało +- zero powierzchni przepuszczalnej.

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

  Ciekawe kto ci zlecił przygłupie dewelotrollerski napisanie tego komentrza? Deweloper, Żuk czy jakiś urzednik? Gadaj trollerska szumowino.

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Ciekawe kto ci zlecił przygłupie dewelotrollerski napisanie tego komentrza? Deweloper, Żuk czy jakiś urzednik? Gadaj trollerska szumowino.

 Oj widać puszczają zwieracze samozwańczej grupie która nie chce żadnych zmian. Teraz zaczyna być widać o co im chodzi... ciekawe ilu z nich to działający już mieszkańcy górek, a ilu z nich to bezmyślna grupa krzykaczy...

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Ciekawe kto ci zlecił przygłupie dewelotrollerski napisanie tego komentrza? Deweloper, Żuk czy jakiś urzednik? Gadaj trollerska szumowino.

Oj widać puszczają zwieracze samozwańczej grupie która nie chce żadnych zmian. Teraz zaczyna być widać o co im chodzi... ciekawe ilu z nich to działający już mieszkańcy górek, a ilu z nich to bezmyślna grupa krzykaczy...

Oj uważaj, żeby tobie zwieracze nie puściły. To nie jest żadna samozwańcza grupa tylko mieszkańcy którym nie podoba się jak Żuk zarządza miastem. A na Górkach to bywam średnio raz na kilka lat.

O proszę jak szybko pod każdym artykułem melduje się rzecznik prasowy obrońców nawłoci, którzy sami się najpierw pobudowali na rzekomo cennych przyrodniczo terenach a teraz nagle krzyczą że trzeba chronić górki czechowskie, gdy ktoś inny chce robić dokładnie to samo co oni tylko obok. Co za żenada, brak słów jakie to wszystko zakłamane.

  O proszę jak szybko pod każdym artykułem melduje się dewelotrollerski przygłup. Co za żenada, brak słów jakie to wszystko zakłamane.

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Ciekawe kto ci zlecił przygłupie dewelotrollerski napisanie tego komentrza? Deweloper, Żuk czy jakiś urzednik? Gadaj trollerska szumowino.

Oj widać puszczają zwieracze samozwańczej grupie która nie chce żadnych zmian. Teraz zaczyna być widać o co im chodzi... ciekawe ilu z nich to działający już mieszkańcy górek, a ilu z nich to bezmyślna grupa krzykaczy...

Oj uważaj, żeby tobie zwieracze nie puściły. To nie jest żadna samozwańcza grupa tylko mieszkańcy którym nie podoba się jak Żuk zarządza miastem. A na Górkach to bywam średnio raz na kilka lat.

 A to jest teren miejski czy prywatny tych ludzi co im się nie podoba ??

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Ciekawe kto ci zlecił przygłupie dewelotrollerski napisanie tego komentrza? Deweloper, Żuk czy jakiś urzednik? Gadaj trollerska szumowino.

Oj widać puszczają zwieracze samozwańczej grupie która nie chce żadnych zmian. Teraz zaczyna być widać o co im chodzi... ciekawe ilu z nich to działający już mieszkańcy górek, a ilu z nich to bezmyślna grupa krzykaczy...

Oj uważaj, żeby tobie zwieracze nie puściły. To nie jest żadna samozwańcza grupa tylko mieszkańcy którym nie podoba się jak Żuk zarządza miastem. A na Górkach to bywam średnio raz na kilka lat.

A to jest teren miejski czy prywatny tych ludzi co im się nie podoba ??

 " Zgodnie z art. 64 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej ograniczenie prawa własności następuje w drodze ustawy. Do ustaw, których przepisy ograniczają lub regulują prawo własności należą m. in.: ustawa o ochronie przyrody, ustawa prawo ochrony środowiska, ustawa prawo wodne, ustawa prawo geologiczne i górnicze, ustawa prawo budowlane, szczególne zasady przygotowania do realizacji inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowych, gospodarka nieruchomościami, szczególne zasady przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, scalanie i wymiana gruntów, ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i inne." To cytat z odpowiedzi prezydenta i uchwał rady miasta ws. wniosków składanych przez innych właścicieli gruntów niż TBV  o zmianę przeznaczenia terenów na posiadanych przez nich gruntach .

Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Musi ktoś ważny i wpływowy. Zresztą, nie ważne kto, ale ważne aby mu się plebs za miedzę nie wprowadził...

 Ej Paliwas i inni badziewiarze - takich pałaców tam jest ze 100 albo i 200. I to większośc na działkach które urząd miejski sprzedaje. I to przede wszystkim ten urząd na spółę z dewelocwaniakiem jest odpowiedzialny za demolowanie tego terenu a nie ci ludzie. Co taki ból dupy na to macie? Jest na to taka specjalna maść. :-P To zresztą domki jednorodzinne. Jarzysz różnicę między domkiem a blokiem, co?

O proszę jak szybko pod każdym artykułem melduje się rzecznik prasowy obrońców nawłoci, którzy sami się najpierw pobudowali na rzekomo cennych przyrodniczo terenach a teraz nagle krzyczą że trzeba chronić górki czechowskie, gdy ktoś inny chce robić dokładnie to samo co oni tylko obok. Co za żenada, brak słów jakie to wszystko zakłamane.[/quote]  

[quote]Ciekawe który "obrońca Górek" mieszka w pałacu uwiecznionym na zdjęciu? I czy bardzo szlochał podczas wylewania fundamentów na nory chomików, rośliny miododajne i murawy kserotermiczne?

Ciekawe kto ci zlecił przygłupie dewelotrollerski napisanie tego komentrza? Deweloper, Żuk czy jakiś urzednik? Gadaj trollerska szumowino.

Oj widać puszczają zwieracze samozwańczej grupie która nie chce żadnych zmian. Teraz zaczyna być widać o co im chodzi... ciekawe ilu z nich to działający już mieszkańcy górek, a ilu z nich to bezmyślna grupa krzykaczy...

 Jak to nie chce zmian??? Zależy gdzie - na Górkach nie chce (i słusznie) ale za to chce W RATUSZU!!! I też słusznie :-) :-) :-) Bo to jedyna szansa dla tego miasta.