Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin wraca z Łodzi z tarczą

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 22 lutego 2020 r. o 23:23 Powrót do artykułu
Jak Wam się podobał popis "komentatorów" z TV Toya? Pierwsze opinie na temat ich "pracy" można już przeczytać na fanpage'u AZS UMCS. To i tak bardziej stonowane komentarze niż w przypadku opinii kibiców, jakie można znaleźć na fb Arki Gdynia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Duże brawa dla naszych walecznych Pszczółek za bardzo ważne zwycięstwo! A obu osobliwym łódzkim dziennikarzom zalecam pilne przestudiowanie statystyk z dzisiejszego meczu - to nie jest wiedza dla wtajemniczonych - może następnym razem pojawi się u nich choć ułamek obiektywizmu. Obaj panowie zapominają o tym, że nie są tylko kibicami, ale podobno też profesjonalnymi dziennikarzami sportowymi (choć oceniając ich dzisiejszy sposób komentowania czy wcześniejszy z meczu Widzewa z Arką, można mieć pewne wątpliwości co do ich profesjonalizmu).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pszczółek drużyna - chluba kibiców z Lublina!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Udany wekend sportowców z naszego regionu. Azoty, Perła i Pszczółki - VICTORIA. Czyli Lubelszczyzna : Polska 3:0. I grać tak dalej. Będzie nam radośniej żyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powrot Szewczyka strzalem w 10. Jak widac i ma tez rozeznanie na rynku bo Amerykanki pierwsza klada w tym sezonie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam takie dwa marzenia, marzenia kibica :). Pierwsze to "pudło" w tym sezonie. Będzie ciężko, nawet w pierwszej rundzie playoffs mimo przewagi własnego parkietu. Mimo to jedna wierzę w mecze o brąz. Drugie marzenie, to utrzymanie tego składu na przyszły sezon, ze zdrową Karoliną Puss i realną zmienniczką dla Alexis Paterson, taką potrafiącą podtrzymać intensywność gry przez 8-10 minut. Przy całej sympatii dla Zuzanny, ona nie jest w stanie dać nawet 3 minut. Gratulacje za wygraną.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja do tych marzeń i oczekiwań dodałbym jeszcze występy w EuroCup - poza zaistnieniem w rozgrywkach europejskich i promocją dla miasta, dałoby to także możliwość zatrudnienia jeszcze jednej zawodniczki zagranicznej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiaj CCC zagra mecz ze Ślęzą (początek o 19). Jaki wynik w tym spotkaniu byłby najkorzystniejszy dla Pszczółek? Oceniając układ pozostałych spotkań obu tych drużyn wydaje się, że zwycięstwo Ślęzy byłoby chyba nieco bardziej korzystne dla nas. Wrocław ma jeszcze wyjazd do Gdyni i trochę trudno sobie wyobrazić, by dał radę wygrać z liderem tabeli na jego terenie. CCC ma wprawdzie przed sobą mecze z Artego i Gorzowem, ale będzie je grać na swoim parkiecie. Na dodatek, w najbliższą środę klub z Polkowic zakończy z dużym prawdopodobieństwem swoją przygodę pucharową w tym sezonie i będzie mógł już skupić się wyłącznie na lidze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ślęza przegrywając dziś w Polkowicach niemal na pewno zajęłaby dopiero 6 miejsce po rundzie zasadniczej, trafiając w pierwszej rundzie play-off na Bydgoszcz lub Gorzów. Myślę, że Rusin będzie chciał tego uniknąć i dziś Ślęza będzie dosłownie gryzła parkiet w Polkowicach, żeby wywieźć stamtąd zwycięstwo. Zespół wrocławski ma podobno wystąpić w pełnym składzie (już z Jovanović). Kluczowe pytanie jest takie, czy Polkowice na tyle zregenerowały się po czwartkowym, zaciętym pojedynku pucharowym z Francuzkami, aby wystarczyło tych sił u ich podstawowych zawodniczek na całe dzisiejsze spotkanie. Mecz będzie można zobaczyć na klubowym kanale YouTube Polkowic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby ktoś miał czas i ochotę na obejrzenie tego meczu w Polkowicach, to tutaj jest link do transmisji: ***s://***youtube.com/watch?v=SIyaDaU0lrM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CCC wygrało ze Ślęzą 84-76. Jeśli Wrocław przegra w Gdyni, to na 99% zajmie szóste miejsce przed fazą play-off.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli po raz 3 z rzędu zagramy w 1/4 play-off z Polkowicami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obejrzałem z ciekawości wczoraj dwie ostatnie kwarty meczu w Polkowicach i powiem tak - CCC w tym nieco zmienionym składzie specjalnie mi niczym nie zaimponowało na tle raczej przeciętnie grającej Ślęzy. Owszem Mansfield może nieco więcej daje drużynie niż Bojović, ale doświadczona Słowaczka Palusna to z kolei wyraźnie słabsza zawodniczka niż Filip. O Niedźwiedzkiej trudno cokolwiek powiedzieć, bo miała wczoraj kilkusekundowy epizod na parkiecie. Gra Polkowic opierała się w głównej mierze na Conde, Gajdzie, Robinson i Stallworth. Spanou natomiast zanotowała słabszy występ. Jeśli chodzi o Ślęzę, to zawiodły przede wszystkim Butulija (tylko 2 punkty przez 10 minut) oraz Caldwell (33 minuty i zaledwie 5 punktów).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pszczółki będą mieć nieco ułatwione zadanie w najbliższym meczu z Politechniką. Z drużyny tej odeszła do ligi francuskiej (Basket Landes), podstawowa środkowa z USA - Jenna Smith.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...