Rolnicy masowo kupują ciągniki. Na kredyt

Kredyt od MONSANTO przyda się.

No aby się nie zdziwili kiedyś jak powinie się im się noga. Bank nie będzie miał skrupułów aby przejąć za bezcen ich gospodarstwa. Kiedyś też tak załatwili drobnych farmerów w USA. Kredyty trzeba brać z głową.

Z tego co widzę to najwięcej opycha zamojski Agromarket.

KUPUJĘ BO TAK CHCĘ A WAM NIC DO TEGO.A SONSIAD I TAK NIE BEDZIE MIAŁ LEPSZEGO SPRZENTA ODEMNIE CHOCIAŻ TAKI ŁADNY AMERYKANSKY.

no nieraz widziałem jak za 100 konnym deerem ciągana była furmanka z bańkami na mleko

Co się martwicie kupujacymi traktory. Oni biorą pożyczkę nie na przejedzenie, ale na środek trwały, który można przecież sprzedać! Jeśli kupują to jest im pewnie potrzebny! Nieważne jes t jaki areał, bo np, ktoś ma 4 ha , ale sadu, lub krzewów i bez ciągnika nie ma szans, żeby to utrzymał. Oczywiście 120 konne ciągniki i większe stanowią margines, i posługiwanie się takim przykładem to nonsens. A tak na marginesie: jeśli rolnik dokonuje zakupu z udziałem srodków UE to nie kto inny ale pracownik ODR Końskowola, sporządza mu biznes plan z którego wynika, że zakup jest celowy! Więć nie wiem skąd te obiekcje pracownika ODR?

...gdzie najwięcej ciągników, tam "najlepiej" przeforsowują biznesplany.

A co to jest Agromarket ?? Ja słyszałem że prawie wszyscy kupują w firmie Korbanek a konkretnie w jego oddziale Maszyny Rolnicze Mariusz Zdunek w Wierzchowiskach koło Piask. Podobno mają najlepsze ceny i sprzęt najwyższej klasy

Naciągają ludzi na drogie traktory, a za 10 lat będą ich golić do gołych kości za części zamienne.To nie C360tki gdzie część można sklepać w pierwszym lepszym warsztacie.Do tego 10 letnie kredyty po 10 % rocznie. Masakra.

Ja polegam w sprawach finansowych na ekspertach ze strony spinkredyt.pl. Mam z nimi kontakt od dawna, zawsze dobierają takie rozwiązania, które mi się opłacają. Jako stały klient mogę liczyć też na specjalne ulgi.