Jak było 40 tysięcy dziennie zachorowań to przyłbice chroniły, to szaliki były spoko.
Ale zespół MZ chyba już nie ma pomysłu co by nowego zakazać. Więc nagle as z rękawa w postaci zakazu przyłbic. Żadnych podstaw, państwo i telewizja publiczna kilka miesięcy poświęciła na promowanie wsparcia producentów przyłbic. Chwalili jak to zwykłe firmy pomagały szpitalom i zespołom ratunkowym wyprodukować tak cenne przyłbice.
Dziś znalazł się jakiś człowiek, który po roku promowania przyłbic stwierdził - NIE WOLNO !
|
|
Najprawdopodobniej nie ogarniasz podstaw funkcjonowania tego państwa! Andżej przecież przebywał na nartach i podczas zjazdu mogl natknąc się na instruktora (ten od oscypków również) i doszli do porozumienia! Ludzie zainwestowali masę pieniędzy w chińskie opaski-podpaski i muszą na tym zarobić!
|
|
Czy ktoś jeszcze słucha i wierzy w to co mówią tę głąby z tzw. Ministerstwa Zdrowia. Nazwą nie ma nic wspólnego ze zdrowiem a z utrzymywaniem społeczeństwa w stanie permanentnej choroby.
|
|
Czyli "narciarz" musi mieć jeszcze całą masę maseczek do zbycia
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|