|
Mimo wszystko nie spodziewałem się porażki w tym meczu; dużym zaskoczeniem jest tez ze rzucają do tej pory dużo punktów Zec w tym meczu bez żadnego celnego rzutu. W czwartek w Lublinie rewanżowy mecz w euro cup women i mamy tylko 5 punktów przewagi przed rewanżem i to nie jest wcale dużo. A potem w niedziele juz kolejny mecz wyjazdowy w sosnowcu.
|
|
|
Dziś Szwajcarki bez większych problemów wygrały swój ligowy mecz 80-59, ale trzeba też zaznaczyć, że rywalkami była jedna ze słabszych drużyn ich 6-zespołowej ekstraklasy - Troistorrents. A jeśli chodzi o porażkę z Polonią, to już czwartkowy mecz pucharowy pokazał, że u nas szczególnie z obroną nie jest dobrze - jeśli z takim zespołem jak Fribourg tracimy aż 68 punktów, to dzisiejsze 77 punktów w Warszawie nie jest specjalnym zaskoczeniem. Tak na dobrą sprawę, to ostatnie mecze gramy właściwie 7 zawodniczek, a jeśli tak jak dzisiaj słabo wypadną jeszcze 1 czy 2 koszykarki z tej siódemki, to przegrana w stolicy nie powinna budzić zdziwienia. Dziś doszła jeszcze dodatkowo mizerna skuteczność zza łuku - 4/18, stąd Polonia miała ułatwione zadanie w obronie mogąc koncentrować się na strefie podkoszowej. Szwajcarki raczej pokonamy, ale moim skromnym zdaniem w rywalizacji o ósemkę z Saragossą, (bo w swojej hali powinny sobie poradzić z Nesibe - dziś wprawdzie przegrały w lidze z Salamancą 62-76, ale porażka z mocnym euroligowym zespołem nie jest jakimś zaskoczeniem) wyraźnym faworytem będą jednak Hiszpanki dysponujące bardzo wysokim składem oraz doświadczoną hiszpańską jedynką Marioną Ortiz.
|
|
|
Czy żadna z naszych Amerykanek, Serbek, tudzież Ukrainka nie czują się już Polkami? Bez tego za dużo nie zdziałamy o czym przekonuje nas Gorzów i Polkowice :)
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
