Prawo powinno być jednakowe dla wszystkich, obojętne czy jest się słynnym reżyserem czy lumpem z marginesu za swoje czyny powinni tak samo odpowiadać. Zycie jednak pokazuje, że jak się ma nazwisko i pieniądze to łatwiej uniknąć kary. Pomyślcie czy gdyby przykładowo wasz sąsiad uprawiał seks z nieletnią albo waszą córką też bylibyście tak pobłażliwi wobec niego?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz