Byłam ostatnio w Kownie na Litwie. Zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach obowiązuje od godz. 20.
Wszyscy żyją.
Dostęp do alkoholu w Polsce - który jest chyba najbardziej szkodliwą dla społeczeństwa i zdrowia używką - to czysta anarchia.
|
|
Czy aby na pewno z tym wnioskiem wystąpiła czarna sotnia Sułtana, czy może jednak aktywny ostatnio związek karczmarzy śródmiejskich?
|
|
Przekwalifikujcie monopolowca na sklep z hot-dogami i luz, szalej dusza piekła nie ma. I tak nocny w centrum Lublina zarabia co roku miliony. Udają tylko taki "small business", włąściciele mopnopolowców obracają grubymi milionami.
|
|
Nie rozumiem czemu alkohol jest sprzedawany na stacjach benzynowych, zwłaszcza w niedzielę
|
|
Nie rozumiem czemu alkohol jest sprzedawany na stacjach benzynowych, zwłaszcza w niedzielęNo, to jest najbardziej nieoczekiwane. Jeśli już w ogóle zakazywać gdzieś sprzedaży napojów wyskokowych, to raczej przede wszystkim tam. |
|
Przekwalifikujcie monopolowca na sklep z hot-dogami i luz, szalej dusza piekła nie ma. I tak nocny w centrum Lublina zarabia co roku miliony. Udają tylko taki "small business", włąściciele mopnopolowców obracają grubymi milionami.Oczywiście, że jęki monopolowców o "bankructwach" to tania zagrywka PR-owa. Ale być może warto również zwrócić krytyczną uwagę na dość konsekwentne wspieranie przez zarząd Chlejogrodu tych geszeftów, których marża na sikaczach wynosi nie 20, ale 200 i więcej%. Ludzie z Wypchanymi Portfelami po spożyciu są mniej awanturujący się? |
|
Byłam ostatnio w Kownie na Litwie. Zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach obowiązuje od godz. 20. Wszyscy żyją. Dostęp do alkoholu w Polsce - który jest chyba najbardziej szkodliwą dla społeczeństwa i zdrowia używką - to czysta anarchia.Jakoś słabe to. Równie dobrze by mogła "małpa..." zachwycać się, że małpy w zoo nie dostają niczego niezdrowego, a ich zachowanie jest tak ograniczone, że nie zrobią sobie krzywdy. "Wszyscy żyją". W Korei Północnej też "wszyscy żyją"... Dlaczego jakaś "małpa..." ma mówić ludziom, kiedy wolno im dokonywać zakupów. O szkodliwości wiadomo powszechnie, ale nie ma żadnej "anarchii" w tym, że ludzie się podtruwają (w różnym stopniu) w zamian za pewne doznania. Za przeżycia towarzyskie też (samotnie pijących jest naprawdę niewielu), a rozmowy w towarzystwie są istotną częścią życia społecznego. |
|
Poczytajcie sobie lepiej o lubelskiej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, która to komisja żadnego problemu alkoholowego nie jest w stanie rozwiązać: jawnylublin.pl/lubelska-komisja-alkoholowa-w-czolowce/
|
|
Byłam ostatnio w Kownie na Litwie. Zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach obowiązuje od godz. 20. Wszyscy żyją. Dostęp do alkoholu w Polsce - który jest chyba najbardziej szkodliwą dla społeczeństwa i zdrowia używką - to czysta anarchia.To trzeba ten zakaz wprowadzić sprawiedliwie tj. zakazać sprzedaży alkoholu we wszystkich sklepach po określonej godzinie, a nie zamykać tylko wybrane sklepy. |
|
Pytanie gdzie jest Policja i Straż Miejska i dlaczego nie reagują na chuligaństwo i pijaństwo?
|
|
Dlaczego od razu karać i nie pozwalać. Trzeba żeby milicja zachowywała się jak policja. Zamiast ochrony rządzących przy pijących gdzieś sobie w dobrym duchu na ławce powinni się kręcić i obserwować, dając znać, że czuwają na bezpieczeństwem ich i innych. Po co karać, a nie zapobiegać. Jak się będą kręcić policjanci, to pójdą do domu, albo się zreflektują w swoim ewentualnym zachowaniu. Profilaktyka a nie leczenie !
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|