Wyburzyli budynek, który stał tu od 1935 roku. Co powstanie w jego miejscu?

obok powstają wieżowce a tu tylko 2 piętra? czyli jasne, że właściciel nie należy do grona ulubionych lubelskich deweloperów.

i bardzo dobrze. Przynajniej jeden porządny właściciel. Zapobiega w ten sposób tragedii jaka mogła się wydarzyć jakby ten budynek się na kogoś zawalił.

Na pewno będzie to inwestycja z branży samochodowej. Nie zdziwiłbym się jakby inwestorem został były żużlowiec Motoru.

nareszcie! koniec tego potworka!

Cokolwiek by tam nie postawił nowy właściciel, będzie to lepsze od tej sypiącej się ruiny.

"Co stanie w miejscu domu? - Działamy w branży motoryzacyjnej. I taki profil działalności będziemy prowadzić w tym miejscu - mówił właściciel."

Czyli dokładnie jak po drugiej stronie - najpierw budowa, a później zmiana Studium i MPZP. Dziennik Wschodni wpisuje się w ten szywrót na wywrót jak rozpoczęte budowy w przyszłe dokumenty planistyczne.

Najpierw zburzono zabytkową strzelnicę teraz bezpowrotnie zniknął kolejny zabytkowy budynek. W zamian mamy parking i będzie stacja diagnostyczna, masakra. Ktoś powinien za to odpowiedzieć!

Przecież taki budynek można było odrestaurować a nie burzyć go od razu!

To czemu pieniaczu nie kupiłeś działki i nie odrestaurowałeś? Hm?

A ja się cieszę że zniknął

nie ma po czym płakać

Szpeciło okolicę

Decyzja pozwalająca na rozbiórkę budynku została wydana z początkiem miesiąca i 24 lipca stała się ostateczna – informuje Bobowska. Rozbiórka trwa już od kilku dni. Kilka dni? Dziś mamy 26 lipca! Czyli rozbiórka zaczęła się przed wydaniem ostatecznej decyzji?!!!!

Szkoda, budynek charakterystyczny jedyny w swoim rodzaju. W tej okolicy takich nie ma. Ciekawe do kiedy był zamieszkany i ile rodzin w nim mieszkało. I czy inwestor zapewnił mieszkającym w nim rodzinom dach nad głową.

Dziadek mi mówił, że za okupacji niemieckiej był tam burdel

A kiedy wyburzą Ratusz

"Rozbiórka trwa już od kilku dni. Kilka dni? Dziś mamy 26 lipca! " - tak, 24,25,26 to trzy dni, więc już kilka.

Wyburzyć cały Lublin.

Nie potrafię zrozumieć UM w Lublinie. W każdym zakątku. Na każdym możliwym nawet najmniejszym skrawku ziemi przy ścisłej zabududowie stawiane są nowe budynki mieszkalne. O Centrum Onkologii nie wspomnę (ciekaw jestem gdzie ludzie będą tam parkować). Po ukończeniu tych inwestycji będą wprowadzać się mieszkańcy. To miasto zaczyna się robić ciasne. Korki,korki i jeszcze raz korki. A także zanieczyszczone powietrze. Przecież powinno się miasto rozbudowywać a nie ściskać. Poszerzać granice. A przy okazji.Bardzo szkoda, że nie zostaną zbudowane 30 piętrowce mimo, że jest taka możliwość. Miasto traci na atrakcyjności. I człowiek ma nieustanne wrażenie, że to jednak prowincja. Nie wspomnę o kierunkowskazie "Lotnisko". Zamiast Airport lub Port lotniczy.