No jasne, wychowujmy młodzież. Co tam, że jakiegoś kundla zamęczyli - ot chłopczątka biedne wynudzone (bo szkoły nie ma) się bawiły. W ogóle po co pies się pojawił w miejscu w którym przebywali Oni - to on jest winien. A Oni to nadzieja Polski - nie wolno ich karać, pogłaszczmy ich po główkach, przytulmy, weźmy za ręce i powiedzmy "kochamy was".
A jak za 2-3 lata zakatują/zgwałcą kogoś - ot wypadek przy pracy, po się w ogóle frajer/frajerka bronił, po co ich rozjuszał jeszcze bardziej? Oni są tacy biedni.
|
|
Popieram wypowiedź. Do czytania książek zagonić, albo w pole, jak się nudzą. Zainteresowań tacy nie mają, bo bida pewnie, ale rodzice myślą, że jak jeść dadzą, to całą ich rola na tym się kończy. Tragedia. Jak się decydują na dzieci, to niech ich czegoś nauczą. Jak rodzice rady nie dają, to są inne wyjścia, a gdzie nauczyciele, Kościół, czy zabrali głos w sprawie? |
|
Tak księciunio na mszy zabrał głos... ma tego psiaka gdzieś... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|