Andrzej Czapski startuje na prezydenta Białej Podlaskiej

To jest gość Sosnowskiego i Grabczuka, jak mu robotę dali to jest jego nie zależności czyli stary układ.

..... to nieżle Andrzejek wykiwał Białą Samorządową !!!!!! A teraz tworzy koalicję z partyjniakami , tymi min. którzy pomogli wygrać Stefaniukowi w drugiej turze - 4 lata temu właśnie z Czapskim !!!! Układów partyjnych ciąg dalszy !!!

To A.Czapski był członkiem Białej Samorządowej ???

Nie ma kogoś młodego, z wizją? Bez układów?

ma szansę

To jest komedia! Andrzej przez 16 lat tylko zadłużyl miasto i gasil światła, juz obecny Prezydent zrobił wiecej przez 4 lata niż tamten przez 16! Mówimy NIE takiemu kandydatowi!

Ha ha Ha Ha 

Oluś K. pięknie wyrolował Andrzejka.I nie tylko on. Dziś klepie Darka po plecach, przyłączył się do obozu.Co więcej w otoczeniu Andrzeja był kret , dobrze ulokowany, który wywiązał się z powierzonego zadania doskonale. Sprawa alkoholowa to był majstersztyk obyczajowy. Zrobiony i sprzedany gawiedzi bez sentymentów. O tym ,że Czapski zamierza kandydować , przekazano Darkowi praktycznie od razu po namyśle Czapskiego. Źródło jest dobrze uplasowane. Teraz jest to rozgrywane na wysokim poziomie, informacje z czasów Andrzeja w magistracie znamy w detalach. W zasadzie wszystko jest przejrzyste. Może będzie powtórka ? 

Buraki razem z lewakami nawet konia BUcefała będą stawiać na kandydata w wyborach by odbić żłób, który po odzyskaniu będzie żywił wielu pasożytów. Obawiam się, że pisiory też mogą w tym pomóc jak na przykład w Kraśniku.

Andrzejku , powiedz wszystkim jak to jest , że jak przyszło nowe, wszyscy Cię zostawili, i zaakceptowali szybko nowego Pana . Pan był dla wielu łaskawcą , ale za jaką cenę ? Tu nie ma miejsca na różne kolory, to jest białe albo czarne. Po przekroczeniu linii przez niektórych nie ma i nie będzie odwrotu.Poszliśmy mocno i bez ceregieli, bo wiedzieliśmy , że Ty też szedłeś jak chciałeś. Wiedzieliśmy ,że nie ruszysz głęboko i publicznie pewnych tematów, bo ruszyłaby lawina i nikt nie wyszedł by na czysto. "Twoi" byli odizolowani od informacji i trzymani na dystans, chociaż nie dam Tobie gwarancji , że nie przeszli na drugą stronę mocy, ale grali swoje role. Tego się nigdy nie wie , prawda Jędruś ?

Brawo panie Andrzeju, brawo. Ile można być kierownikiem w Oddziale Zezwoleń Na Usunięcie Drzew i Krzewów. Trzeba mierzyć wyżej. I słusznie, bo ten młody to nawet zezwoleń na usunięcie krzewów nie powinien wydawać, o drzewach nie wspominając.

Tak się zastanawiam czy gdyby pan Andrzej, wygrał, to zrobi tasowanie w UM czy zostanie po staremu ?

Tegoroczna kampania będzie w iście amerykańskim stylu tzn. nikt nie zostanie politycznie oszczędzony i będzie zastosowany pełen repertuar chwytów i nieczystych zagrań. Tu nie będzie miejsca na grę fair play , bo czegoś takiego nie ma w polityce. Liczy się tylko skuteczność . To będzie gra o wszystko, o pełną pulę którą zgarnie zwycięstwa. " Grupy wsparcia " już działają ...

Tak się zastanawiam czy gdyby pan Andrzej, wygrał, to zrobi tasowanie w UM czy zostanie po staremu ?

Dla potrzeb kampanii Andrzej powie , że zostawi ludzi, żeby stworzyć dobre wrażenie, nie zarazić do siebie ludzi. Tylko i tak w to już nikt nie uwierzy. Urząd został przewietrzony, wielu odeszło na emeryturę, są nowe twarze. Kto do siebie bardziej przekona, kto wypadnie w oczach mieszkańców bardziej wiarygodnie, kto lepiej " urobi" gawiedź, to główne zadania kandydatów. Pijar odegra główną rolę ,plus niewykluczone, że  materiały kompromitujące , a że takowe są , to jest to swoista tajemnica poliszynela. Czy ktoś je odpali , czy zatrzyma, wiedząc ,że raz użyte stają się potem bezużyteczne ?Zobaczymy.

Czemu une wszystkie są zaniepokojone, widzą że muszą wrócić, nie chcą ale nie mogą paczeć bezczynnie na błędy, wam ten sceneriusz przed wyborami to jedna osoba pisze ? Badźcie trochę oryginalni, panie Andrzeju np. "...niechcę wydawać zgód na wycinkę drzew, a coś robić muszę...", panie Dariuszu "...nie nadaję się do referatu ds. odpadow, uschnę tam, muszę wygrać..." A i dobra rada, nie wiem czy zawsze działa ale przed ostatnimi wyborami pan Dariusz chodząc po mieście mówił wszystkim "dzień dobry" i wygrał, pan spróbuje panie Andrzeju ?

Gratuluję Andrzej !!! Gratuluję zwłaszcza tego, że jak odszedłeś , przestały Cię interesować sprawy miasta i mieszkańców. Rozumiem, że jak się ma stołek to jeszcze można zdobyć się na wysiłek, ale jak stoleczka brak, to i sprawy miasta ma się gdzieś . Przychodziłes na sesje Rady Miasta jako niby zatroskany ? A może robiłeś konferencję i briefingi ,żeby się ustosunkować na bieżąco do wydarzeń ? Otóż nic z tych rzeczy. Teraz wyskakujesz jak królik z kapelusza, przed wyborami i chcesz oznajmić ? Tylko co ? Na sukces pracuje się non stop, czasy bumelowania przez 4 lata, a potem udawanie działacza tuż przed, minęły bezpowrotnie. Stefaniuk na długo przed wyborami intensywnie pracował, żeby być tym kim jest, udzielał się mocno , jak zresztą pamiętasz . Jedyna osoba która ciągle interesowała się miastem to Broniewicz i tu chylę czoła. A ty gdzie byłeś do tej pory ,jeśli było i jest tak źle jak uważasz ?Żałosne.

Bardzo dobra decyzja Panie Andrzeju, mój głos i wielu moich znajomych ma Pan pewny.

Andrzejku małe pytanko- czy Twój sztab wyborczy znów Ciebie wystawi do wiatru , czy teraz będziesz bardziej ostrożny w doborze pomocników ? Aha, nie zapomnij ,że Walduś z SLD twój zastępca , wielokrotnie popierał Dara, i w tej swojej sympatii głosował za podwyżką pensji włodarzowi, w ramach podziękowań za skuteczność i pomysły na Białą. Haidarek też nie zająknął się o złym prezydencie,a nawet Platforma biła czołem przed geniuszem prezydenta , wspierając jego podczas głosowań.

Czapski to miał niebywałą rękę jeśli chodzi o dobór współpracowników. Jak tylko przegrał wielu o nim zapomniało i zaczęło chwalić nowego władcę . A ilu robiło wszystko , żeby nie być chociaż z Czapskim kojarzonym. Ile to się napracowali, ile km ścieżek wydeptali, żeby być zauważonym. :)

Nawet się pogniewał na wyborców i zrezygnował z radnego , a mógł być w opozycji razem ze swoimi radnymi z AS-a !!!!