Misie Litwiniuka... Drogi w Białej, to przykład dewastacji i leżący policjanci, zdają się być położeni tam, gdzie mniej dziur i wybojów. A Scieżka od WitoroskiejZamkowa, zakończona w krzakach. Prawda, moża się przedrzeć do odpocznika i domek, sanitariat, serwis-rower. Tyle, że po prywatnym terenie się trzeba PRZEDRZEĆ kilkanaście metrów, a ścieżka kończy się ślepo w rowie melioracyjnym.
Podopwiem darmo (bo za to biorą ciężki szmal, "specjaliści Misia"), wystarczy równiarka i to miniaturowa, oraz mały walec drogowy, który ustabilizuje ścieżkę. Jeśli ludzie będą jeździć, to ścieżka wytrwa. Wylew Krzny, poniesie to razem z asfaltem. Oby i taki los nie spotkał włodarzy Biełe czyt
|
|
Byłem, ścieżka bardzo ładna, wygląda na drogę techniczną do ciepłowodu. MOe widzę znaków, więc przy pierwszej powodzi, zostanie zniszczona ciężkimi ciężarówkami energetyków i Pec - sienaprawi. Wstyd, że tyle lat, trzeba było jeździć po pokrzywach. Do Kładki mostWojskowy, będzie dojazd od Zamkowej, czy w krzakach? Dla rowerów wystarczy ustabilizować grunt i wycinać pokrzywy. Nie musi być utwardzenia, które popłynie przy wysokim stanie Krzny(lokalna zlewnia ścieków komunalnych) i z powodu Bobrów - nomen omen czyt
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|