Burmistrz skarżył się na policjantów. Wcześniej jego syn dostał mandat

Jak to bywa w małych miejscowościach Burmistrz czy Wójt myśli że są bezkarni i ich cała rodzina, A jak dostaną mandat tak jak zwykli obywatele to wtedy piszą skargi. Cuda się z nimi dzieją dużo by mozna było pisac o tym ze ich karac nie wolno !!! I nie tylko tu ale w wielu innych małych miejscowościach.Policjanci mają zakaz ich karania a jak się sprzeciwią i ukarają to wtedy......mają przechlapane....

Jak to bywa w małych miejscowościach Burmistrz czy Wójt myśli że są bezkarni i ich cała rodzina, A jak dostaną mandat tak jak zwykli obywatele to wtedy piszą skargi. Cuda się z nimi dzieją dużo by mozna było pisac o tym ze ich karac nie wolno !!! I nie tylko tu ale w wielu innych małych miejscowościach.Policjanci mają zakaz ich karania a jak się sprzeciwią i ukarają to wtedy......mają przechlapane....

Nie tylko burmistrz bo komediant straży pije w miejscu publicznym i obraża funkcjonariuszy na służbie a przewodniczący rady bije ludzi na ulicy. Mają się za nietykalnych.

Gość napisał:

Jak to bywa w małych miejscowościach Burmistrz czy Wójt myśli że są bezkarni i ich cała rodzina, A jak dostaną mandat tak jak zwykli obywatele to wtedy piszą skargi. Cuda się z nimi dzieją dużo by mozna było pisac o tym ze ich karac nie wolno !!! I nie tylko tu ale w wielu innych małych miejscowościach.Policjanci mają zakaz ich karania a jak się sprzeciwią i ukarają to wtedy......mają przechlapane....

To jest ich prywatny FOLWARK, i co komu do tego ??

Jeżeli za przejscie przez jezdnię młodocianego sprawa zostaje skierowana do sadu rodzinnego - to kraj jest policyjno - totalitarny. Gdzie prewencja?, gdzie w szkołach wychowanie komunikacyjne? Jedyny ratunek w organizacjach pozarządowych, Fundacji Helsińskiej aby ogłosiły Tuska dyktatorem. A Unia Europejska dała mu czerona kartkę!

Policja miała racje co to syn burmistrza święta krowa. A pan burmistrz zamiast głupotami powinien zając sie poważnymi sprawami widać jaki jest burmistrz zamiast poważnymi sprawami to sie zajmuje głupotami. Udawał będzie tylko przed wyborami jak to zwykle bywa .

czytelnik napisał:

Jeżeli za przejscie przez jezdnię młodocianego sprawa zostaje skierowana do sadu rodzinnego - to kraj jest policyjno - totalitarny. Gdzie prewencja?, gdzie w szkołach wychowanie komunikacyjne? Jedyny ratunek w organizacjach pozarządowych, Fundacji Helsińskiej aby ogłosiły Tuska dyktatorem. A Unia Europejska dała mu czerona kartkę!

Do sądu sprawa poszła nie za nieprawidłowe przejście po ulicy tylko za nie przyjęcie mandatu. A to normalna procedura Dla niektórych normalne jest to że władcy i ich rodziny nie podlegają temu samemu prawu co poddani.

mandat to mandat ============================================== StrefaKulturalnejJazdy.pl ============================================== ===>> Blog o kulturze polskich kierowców <<=== ==============================================

Znowu przez głupotę i nadęcie władzy wstyd na całą Polskę.

Ale już się dogadują : Grzyb i Michaluk synek nie zostanie skazany a skarga na policję przestanie być skargą a zacznie funkcjonować jako lista życzeń. Najbardziej ucierpiał na tym Maraszek który niczego się nie spodziewał więc poszedł chlać piwsko jak co wieczór do osiedlowego sklepu.

czyżby ktoś zrozumiał,że gdy się lubi wypić to w mocowaniu z policja wyzej się nie podskoczy