Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
A czy kontrolerzy sprawdzili, ile poszło na "co-łaskę" dla tych katabasów, którzy są na zdjęciu? Ile w ogóle kasy od miasta i podmiotów zaangażowanych w inwestycję przytulili sukienkowi? I - co najważniejsze - z jakiego tytułu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wrzuci się w koszta... co łaska, nie więcej niż dwie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Burdy nie ma i w końcu można coś poczytać :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy kontrolerzy sprawdzili, ile poszło na "co-łaskę" dla tych katabasów, którzy są na zdjęciu? Ile w ogóle kasy od miasta i podmiotów zaangażowanych w inwestycję przytulili sukienkowi? I - co najważniejsze - z jakiego tytułu?
 Tutaj to nawet wygląda na "fifty-fifty" ) Jak to zakładają rączki na brzuszkach/podbrzuszkach... Jeden ze świeckich nawet się upodabnia... Przemiła i bardzo pouczająca "scenka rodzajowa", godna "Składnicy Obrazów Narodowych" (co zdaje się też jakoś zrozumiał ktoś z członków "kasty watykańskiej", choć myślał pewnie bardziej o "Składnicy Obrazów Kościoła").
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy kontrolerzy sprawdzili, ile poszło na "co-łaskę" dla tych katabasów, którzy są na zdjęciu? Ile w ogóle kasy od miasta i podmiotów zaangażowanych w inwestycję przytulili sukienkowi? I - co najważniejsze - z jakiego tytułu?
Tutaj to nawet wygląda na "fifty-fifty" ) Jak to zakładają rączki na brzuszkach/podbrzuszkach... Jeden ze świeckich nawet się upodabnia... Przemiła i bardzo pouczająca "scenka rodzajowa", godna "Składnicy Obrazów Narodowych" (co zdaje się też jakoś zrozumiał ktoś z członków "kasty watykańskiej", choć myślał pewnie bardziej o "Składnicy Obrazów Kościoła").
 Piękne:) Edzia, żeby zaistnieć i zarobić, podczepiła się pod promotora i olśniła czytelników mądrością: "co zdaje się też jakoś zrozumiał ktoś z członków"kasty watykańskiej " , choć myślał pewnie...". Rośnie tak oto geniusz!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...