Nie dziwię się, że ktoś nie wie jak poprawnie pisze się nieprzyzwoite słowa, bo przecież tego nie uczą w szkole, bo by uczyli jednocześnie tych słów jako wyrażeń codziennych.
|
|
Brawo dla policji. Warszawiak myśli że mu wszystko wolno. Na przyszłość będzie używał przekleństwa typu: motyla noga.
|
|
No popatrzcie ile słowa kosztują..... 14 000,- w ubiegłym roku z tytułu mandatów za słowa....
|
|
Co się czepiacie, skąd wiecie jak on powiedział "holera" czy "cholera". Może policjant usłyszał "holera"?
Ha, ha, ha!!!!!
|
|
Widać, kto idzie do pracy w policji.
|
|
POŁA to POŁA, nie wiadomo czy kiedykolwiek coś u nich jest w stanie się poprawić. Wszystko wina Tuska !!!
|
|
Ludzie o co ten hałas. Przecież wiadomo że do policji, służb idą nie najlepsi ale z największymi plecami. Że pisać nie umie ... ale wierny tuskowi. Jak to mówią mierny ale wierny i takiej milicji trzeba temu nierządowi.
|
|
proponuje opisać zabawy jakie robi policja z krasnegostawu w łopienniku.Ustawiają 2 samochody jeden nieoznakowany .Jeden na górze ,drugi w dole i łapią kierowców za mrugnięcie swiatłami.200 zł i 3 pkt..Jawne nabijanie kasy .W dodatku stusuja paragraf ,że jazda na niewłaściwych swiatłach,choć w sieci są wypowiedzi policjantów ,że mandat może być 100 zł z innego paragrafu za nadużywanie swiateł.
Takie działanie nie poprawia bezpieczeństwa a policja powinna przenieść się na drogę za lasem ,gdzie kierowcy nieźle szaleją ,jadąc wczesniej wolno przez słupki -głupki
|
|
dostałam mandat z błędem w nazwisku przepisywanym z dowodu.. lubelscy nie są lepsi :)
|
|
nie wymagajcie od policjanta inteligencji,tam trafiają głąby, którzy nawet szewcami nie mogliby zostać, sam widziałem tłumy policjantów w niedzielnej szkółce uzupełniających wykształcenie na średnie
|
|
jaką trzeba być niemyśląca cholerą żeby przyjąć taki mandat :D
|
|
Słórzba nie drórżba!
|
|
Jest taki stary dowcip o milicjantach, że jeden umie pisać, a drugi czytać, dlatego chodzą parami. Widocznie ten pan z Warszawy trafił na tego, który umie czytać.
Tylko pytanie, jakim cudem taki mózg w ogóle dostał się do policji.
|
|
Miesiąc temu o 7 rano do mojego znajomego zapukało trzech policjantów z wydziału kryminalnego. Po wylegitymowaniu się zabrali go na komendę, gdzie przez pół dnia składał wyjaśnienia. Okrutna zbrodnia, którą popełnił, polegała na tym, że w "bulu i nadzieji" znieważył prezydenta B. Komorowskiego. Uczynił to przy pomocy słowa, które można pisać zarówno przez samo "h" i wtedy są w nim tylko trzy litery, jak i przez "ch" i wtedy są w nim cztery litery. Gdyby zatem policjant z drogówki wypisał mandat za użycie tego jakże pięknego wyrazu, to by takiego kompromitującego błędu nie zrobił. No chyba że zamiast przez "u" napisałby go przez "ó" :)
|
|
Ciekawi mnie w jakim to "miejscu niedozwolonym" przekraczał jezdnię...
Pewnie było 90 metrów do przejścia, a normę mandatową trzeba wyrobić. Głupie mamy prawo, ale czasem mamy głupszych tych go strzegących.
|
|
Myślałem, że kawały o policjantach to fikcja - myliłem się.
|
|
ach ta nasza polska polucja :D nie do podrobienia
|
|
Ja tam się nie dziwię policjantom, bo jeśli ktoś się dostał to będzie się trzymał stołka (każdy by tak zrobił). Natomiast dziwię się sekcji doboru, psychologom że wybierają ludzi którzy później robią z siebie pośmiewisko. Tylu naprawdę ogarniętych i inteligentnych ludzi odpada na testach kosztem kogo? Takie jest moje zdanie.
|
|
nie przepadam za policja (a nie polucja "wporzo") ale to juz zwykle czepianie sie! nikomu z was nie zdarza sie popelnic bledu? zawsze piszecie poprawnie ze nawet prof. Miodek nie ma sie czego przyczepic? pozdrawiam! :)
|
|
Dwa mandaty z niczego ale co tutaj się dziwic skoro muszą być "wyniki". Z drugiej strony przerażający jest fakt,ze prawo egzekwują funkcjonariusze nie mający do tego kompetencji :/
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|