prosze o wypowiedzi na zadane pytanie.
|
|
może niekoniecznie - ale obsadzanie stanowiska dyrektorskiego nauczycielem, który nie ma pojęcia o zarządzaniu w obecnych czasach jest tragiczną pomyłką.
na tym stanowisku powinni być zatrudniani normalni ludzie - którzy maja doświadczenie w kierowaniu firmą gdyż w obecnych czas trzeba sie znać na prowadzeniu projektów europejskich, przetargach i innych sprawach a nie tylko na uczeniu a kursy z przygotowania na dyrektora tego nie nauczą a do tego jescze taki dyrektopr co uczy i ma ileśtam godzin tygoniowo to też jest do kitu bo nie jest wpełni do dyspozycji
poza tym jak pewnie wszystkim wiadomo nauczyciel to taka istota, która ma zawężony sposób myśłenia i rozumowania i nie wszystko jest w stanie zrozumieć
|
|
Trzy lata temu ukończyłem ZSP, siedem lat pobytu w tej szkole zawsze będę zaliczał do najlepszych lat i najmilej spędzonego czasu.W tej szkole wszyscy czuliśmy się ważni i potrzebni,to my wszyscy dbaliśmy o szkołę ,o jej wygłąd i opinię oniej.Pomagali nam w tym nauczyciele i pracownicy szkoły a przedewszystkim Dyrektor Naczelny JJ i jego Zastępca ZG to oni byli tymi ,którzrych nikt się nie bał ale ,których wszyscy darzyli szacunkiem i zaufaniem to dla nich poprostu niewypadało żle się zachować.Tą atmosferę wzajemnej życzliwości czuło się zarówno będąc uczniem jak i absolwentem.Kadże odwiedziny i spotkanie było potwierdzeniem,że darzą nas szacunkiem i zaufaniem.W tej przerwie semestralnej odwiedziłem też stare mury szkolne,ale z przykrością stwierdam,że nie znalazłem ani tej atmosfery ,ani tego poczucia bezpieczeństwa ani tej szkoły ,którą pamiętałem.Zobaczłem obdrapane ściany sali gimastycznej,śiwetlicy/która zawsze lśniła czystością i elegancją/obskorne toalety i klasy i tak się zastanowiłem jak niewiele czasu potrzeba żeby coś dobrego zniszczyć wystarczy tylko zrobić dyrektorem /tak jak piszesz istotę o zawężonym sposobie myślenia ale ułożonego dobrze politycznie oboboka/.Dlatego zgadzam się ze stanowiska dyrektora nie mogą zajmować ludzie z nadania politycznego ,przywożeni w teczkach przez starostów i przewodniczących,ludzie ktorzy nie nadają się do kierowania, chociaż mogliby być dobrymi nauczycielami gdyby wykazali trochę poczucia własnej godnośći i zrozumieli,że tak naprawdę to krzywdzą i siebie i młodzież i podległych im pracowników,którzy ich nie szanują i u których nie posiadają autorytetu,co więcej jak zauwayłem są przedmiotem kpin i dowcipów typu /niepatrz na dach bo zobaczysz szefa/.Reasumując dyrektorzy w naszych szkołch są uzależnieni politycznie i dzięki politycznym sponsorom zajeli te stołki,a powinni być przedewszystkim FACHWCAMI od nwychowania i zarządzania ludżmi i majątkiem,szkoda żę w wyniku politycznych intryg pozbyto się fachowców i przyjmując na ich miejsce ludzi z nadania politycznego lub rodinnego, pozbawionych umiejętności kierowania taką instytucją,w dodatku miernoty w sęsie moralnym i zawodowym. |
|
nie każdy zauważa tą zależność : nauczyciel do uczenia a manager do zarządzania i to jest żenujące |
|
LUDZIE POPYTAJCIE JAKIE BYŁY W SZKOLE JAJA JAK TEGO PRZYWIEZIONEGO W TACZCE KANDYDATA NIKT NIE CHCIAŁ!!! WIECIE JAKIE MIELI MINY ŁAZOWSKI I LITWINIUK??? NIE WIEDZIELI CO ZROBIĆ, CHOCIAŻ BYLI WŁADZĄ??? I DLATEGO TEN DYREKTOR JEST POWOŁANY Z LITOŚCI A NIE Z KONKURSU. CZY JEST JESZCZE GDZIEŚ W POWIECIE DYREKTOR POWOŁANY Z LITOŚCI POZA KONKURSEM? |
|
podajcie mi szkoły w których nie ma powiązania dyrektora szkoły z...samorządem ?[
b] no podajcie [/b]
oczywiście tym naj.naj.najwyżej postawionym
mam tu na myśli wszytkich wójtów i burmistrzów.
przecież jesli jest inaczej zaraz po wyborach samorządowych zaczynają się ...konflikty i paszoł na zbity pysk -
czy nie jest tak ?
który dyrektor pzreciwstawi się wójtowi majac swiadomość ze za chwilę może stracić pracę
nie oszukujmy się powód znajdzie się zawsze .
Taka jest polska demokracja
musi być wszystko uwikłane w układy.Tak jak np z OSP
to jest przecież wyborcvzy elektorat wójtów
to wójtowie dają im zarobic i to w niektórych gminach nieźle --czy nie mam racji ?
kto to sprawdza ?weryfikuje --nikt !
tylko głupi wójtowie wchodzą z takimi grupami w konflikt i dlatego przestają być wójtami
wcale nie zostają dobrzy gospodarze tylko dobrzy politycyo piarowskiej doskonałości własnego wizerunku
|
|
podzielam zdanie przedmówcy w 100%
jesli mianowany jest dyrektor przez ...pracodawcę
to przeciez wiadomo ze mianuje wyłącznie swojego
i nawet ten robi źle,to przecież nic mu nie zrobi bo to ...swój
|
|
Ale nawet przywieziony jak Kot w worku nie musi być gburem ,nierobem i obibokiem jak nasz grubas,który nawet jak bąka puści w gabinecie to idzie do Grzyba zapytać czy wolno otworzyć okno,wcale nie artuję. |
|
Czy to prawda że na wieść,żę Mironiuk został kierownikiem delegatury Kuratoriuom w Białej Podl. dyr.KOT niechce zejść z dachu??? |
|
To co napisleś świadczy,że jesteś nogą z zoologii gdybyś trochę poczytał na ten temat to byś się dowiediał,że takie zachowanie u tej populacji w tym okresie jest naturalne i nie wynika ze strachu ale z popędu i instynktu do zachowania ciągłości gatunku. |
|
A jak sobie radzi w zawodówce wicedyrektor bez mianowania - kuzynek naszego drelowskiego posła ? Nauczył się już czegoś czy blefuje- jak to PSL-owiec?
|
|
Czxy to prawda.że obecny dyrektor /tzw teczka / tak zostal wystrasony przez młodzież ,że nawet na lekcje nie wychodzi tylko młodzież przchodzi do niego do gabinetu zdobywać mądrości,których jemu samemu trochę brakuje? I drugie pytanie czy prawdą jest ,że zatrudniony będzie w szkole nawy elektronik wywalony z robaty z telekomunikacje ale za to mąż dyrktoki szcownej instytucji udzielającej kredytów burmistrzowi miasta? |
|
Każdy dyrektor, a już ten ze szkoły średniej jest uwikłany w układy .To pokazuje życie w powiecie .Patrzcie i słuchajcie .Dyrektorem jest ten , kto jest blisko z włodarzem naszego powiatu ! Ni jet ważne , czy karany czy nie , aby był "nasz", czyli psl-u .Jest w powiecie pan dyrektor , który lubi sądy i o dziwo nie boi się niczego .Dlaczego ? Bo ma zaplecze !!!!!
|
|
Co wynika z powyższych wpisów? Smutne, że tak wygląda nasza rzeczywistość. A może by tak z okazji zbliżającego się święta narodowego każdy piastujący wyższe stanowisko zastanowił się nad tym, czy jego postawa i decyzje wpływają pozytywnie czy negatywnie na rozwój kraju. Przecież, żeby było dobrze w Rzeczpospolitej trzeba, aby na każdym podwórku panował ład i porządek, bez względu na to, czy gospodarzem jest członek tej czy owej partii.
|
|
Zgadzam się w pełni z Tobą . Mam nadzieję ,że gospodarze miasta tez tak myślą i w końcu zostawiając na boku miłość do drugiego człowieka, zmusza własciela firmy sprzatającej miasto do roboty i wypełnienia umowy. Nawet za najgorszych czasów , trawniki w mieście były systematycznie strzyzone , a ulice zamiatane . Doprawdy to wstyd przed świętem , i nie tylko. Kto za to odpowiada? |
|
Jeśli te trochę zapuszczonych chwastów naywasz trawnikami to się gadzam nawet chwasty powinno się kosić,a nawet w tych złych czasach w mieście bywały kwietnki i robaty dopilnowane i zadbane. |
|
Wolno nagrywać obrady rady pedagogicznej, czy nie?
Marek Pietrzela
Janów Podlaski. Była dyrektorka szkoły została oskarżona przez obecną dyrektorkę o nagrywanie rady pedagogicznej. Zanosi się na rozprawę w sądzie pracy i weryfikacje kadry w janowskiej podstawówce.
Irena Semeniuk ze spornym telefonem
(Fot. Marek Pietrzela)
Szkoła Podstawowa w Janowie Podlaskim to kolejna szkoła po podstawówce w Łukowie, gdzie przeciwnicy nagrywają swoje wypowiedzi, by mieć dowody na złe traktowanie.
Sprawa Czesławy Wereszczyńskiej z Łukowa, która nagrywała koleżanki w pokoju nauczycielskim, toczy się od kilku miesięcy przed sądem. Konflikt w Janowie się zaczyna.
Polonistka Irena Semeniuk, była przez trzy lata dyrektorką podstawówki w Janowie Podlaskim. Nie potrafiła się porozumieć z władzami gminy i wójt ogłosił nowy konkurs na stanowisko dyrektora. Jak twierdzi była dyrektorka, była to kara za to, że nie chciała konsultować wszelkich zmian kadrowych i nawet zastępstw wśród nauczycieli i pracowników obsługi.
Wygrała Elżbieta Zielińska, żona radnego janowskiej gminy Krzysztofa Zielińskiego. Na swoją zastępczynię powołała radną gminną Teresę Hryciuk.
- Na ostatnim posiedzeniu rady pedagogicznej nie dopuszczono mnie do głosu. Pani dyrektor zarzuciła mi, że nagrywam przebieg rady. Nagle podeszła i zaczęła grzebać mi w torebce, wyjęła telefon i zaczęła chaotycznie naciskać klawisze - Irena Semeniuk relacjonuje wydarzenia ze środowego spotkania.
- Po pewnym czasie bez słowa wrzuciła komórkę do torebki. Poczułam się poniżona - wspomina polonistka, która czuje się w szkole mobbingowana. Obecni na radzie nauczyciele milczeli.
- Jestem nauczycielką dyplomowaną języka polskiego i egzaminatorem. Niedawno bez mojej zgody zostałam skierowana do pracy w świetlicy szkolnej. Zmieniono mi warunki pracy i traktuję to jako degradację - mówi Semeniuk, która poinformowała o wszystkim kuratorium i wybiera się do sądu pracy.
Elżbieta Zielińska, dyrektor janowskiej podstawówki, nie zgadza się z zarzutami.
- Zostawiłam nauczycielce cały etat, uczy polskiego i historii, w świetlicy ma tylko kilka godzin - mówi Zielińska.
- Na posiedzeniu rady pedagogicznej prosiłam polonistkę, aby nie nagrywała zebrania. Odpowiedziała, że chciałaby tylko nagrać swoją wypowiedź. Zarzuciłam jej, że zachowuje się niezgodnie z prawem. Usłyszałam: to pani weźmie i sprawdzi. Wzięłam komórkę, ale nie mogłam nic sprawdzić, bo nie miałam okularów. Teraz polonistka robi z igły widły - dodaje dyrektorka. I tłumaczy, że to Semeniuk nagrywa i zastrasza innych.
Na dodatek, w gminie i w szkole nie widzą nic złego w tym, że zastępcą dyrektorki została radna gminna. Tłumaczą, że przełożonym wicedyrektora jest dyrektor, a nie wójt i jest wszystko dobrze.
Tymczasem Andrzej Mironiuk, kierownik bialskiego oddziału zamiejscowego Kuratorium Oświaty, który wstępnie sprawdził sytuację kadrową w tej szkole, nie pochwala tego. - Wicedyrektorem szkoły podlegającej gminie nie może być zarazem radna tej jednostki samorządu - mówi Mironiuk, który konsultował sprawę z prawnikiem.
|
|
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...LASKA/471843009
W Janowie Podl. już wyszło szydło z worka- uwikłanie w układy PSL-owskie, niekompetencja i - o zgrozo -chamstwo prowadzą prędzej czy później do samozagłady. Ciekawe jak długo w Międzyrzecu taki stan rzeczy się utrzyma?
|
|
a kto to ten mironiuk? |
|
wszyskie problemy nie tylko oświatowe w tym powiecie generują dwaj Panowie /Tadeusz i Przemysław/wspierani przez /Jarosława/ i pod opieką /Franciszka -Jerzego/czyli tak zwanana zielona sitwa,która najwpierw tworyła konflikty aby pozbyć się kadry kierowniczej ,która miała swoje zdanie poparte wiedzą i doświadczeniem.Podlegli im /partyjnie i klikowo/burmistrze i wójtowie na siłe zmieniali dyrektorów a gdzie sie niedało to wprowadali tzw.reformę oświaty /likwidując szkoły/aby pozbyć się dyrektorow -- potrz w Międzyrzecu P.a następnie pzrywozili koty w worku i obsadzali na stołkach.Dzisiaj te szkoły są na krawędzi updku pod względem jakości kształcenia np: zsp w M-cu ale dzięki temu znalazł się stołek dla siostrzeńca posła choć niemiał do zajęcia jego ani kwalifikacji ,ani predyspozycji.Tak fdzieje się w całym powiecie a lekarstwem na to --- jest jedynie kartka wyborcza na której zostanie wykreślona cała zielona sitwa ,która jest twórcą wszystkiego co złe,zkorumpowane i niekompetentne .Pora wysłać ich na zieloną trawę - przecież tak lubią zielony kolorek!!! |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|