Groźne zwierzę zagryzło psy w Jelnicy

Ciekawe , jakby się czuł właściciel psa uwiązanego na łańcuchu przy -20 stopniach, na jego miejscu ? Trzeba nie mieć za grosz oleju we łbie , żeby tak znęcać się nad żywym stworzeniem, które pilnuje obejścia swego ,,pana". Dziwne - coś zagryza psy i nikt nic nie słyszy.....

popieram. takiego sku***na powinno sie dla przykladu przywiazac na noc lancuchem za szyje plus do tego micha kaszy i wody. mysle ze po takim doswiadczeniu znaczaco zmieniłaby sie optyka postrzegania pewnych spraw przez takich 'ludzi'.

slady zasypał śnieg - to pewnie YETI on sporadycznie zostawia tropy

Gość napisał:

popieram. takiego sku***na powinno sie dla przykladu przywiazac na noc lancuchem za szyje plus do tego micha kaszy i wody. mysle ze po takim doswiadczeniu znaczaco zmieniłaby sie optyka postrzegania pewnych spraw przez takich 'ludzi'.

To była EL CHUPACABRA !!!!!!!!!!!!!!!!!

Ta zagadka - to nie na głowę Jasia Ząbka !!!!

Żaden Jasio Ząbek. To była EL CHUPACABRA !!!!!!!!!!!!!!!!!

Ona niedługo przyjdzie po was i zje wasze wątroby, na koniec kopnie z pogardą wasze truchło w du..... tyłek. Wywęszy każdą zdradę i złodziejstwo i kumoterstwo, donosicielstwo. Strzeżcie się wy którzy macie nieczyste sumienia.

Wg mnie to był Kaczyński z Lepperem bo chcą przed wyborami uciszyć ujadające kundelki.Jak by na to nie patrzeć to jest sprawa polityczna wynikająca z planu Balcerowicza,który za to ponosi odpowiedzialnośc.

WSZYSTKIE ŚLADY WSKAZUJĄ, ŻE TO ZWIERZĘ POCHODZI Z KOSZELÓWKI

A MOŻE TO KTOŚ Z CZŁONKÓW KOMISJI HAZARDOWEJ BARDZO ZAJADŁY CHCIAŁ UCISZYC KONKURENCJĘ.???

zbulwersowana napisał:

Ciekawe , jakby się czuł właściciel psa uwiązanego na łańcuchu przy -20 stopniach, na jego miejscu ? Trzeba nie mieć za grosz oleju we łbie , żeby tak znęcać się nad żywym stworzeniem, które pilnuje obejścia swego ,,pana". Dziwne - coś zagryza psy i nikt nic nie słyszy.....

Od kiedy człowiek udomowił psa zawsze służył do obrony człowieka i chronienia jego mienia.W naturze psa jest być czujnym i pilnować swojego terytorium.Temperatura jaka otacza psa nie ma dla niego znaczenia . Najważniejsze w tym momencie dla psa jest pożywienie . Mam psa który może wybierać pomiędzy przebywaniem w domu i na podwórku ,chętnie zagląda do domu ale jak dostaje sygnał od psów po sąsiedzku natychmiast żąda wypuszczenia celem skontrolowania terenu.Natomiast w nocy bezwzględnie z ogromnym zapałem kontroluje swoje terytorium. :unsure:Tej nocy przy -20 był bardzo aktywny. Odnośnie uwiązywania psów przy budach to lepiej żeby zostały na łańcuchach jak by miały latać po wsi celem szukania pożywienia i zagryzać inne psy które pozostały na łańcuchach.''Trzeba nie mieć za grosz oleju we łbie'' zbulwersowana żeby wypisywać takie bzdury.Sołtys w tym temacie nie powinien się udzielać a raczej powinien zainteresować się zniknięciem krawężników granitowych /które mają wymiar historyczny/ przy ulicy ,które wyparowały przy remoncie podwórka pod jego nosem.

JUREK ZACZĄŁEŚ KAMPANIĘ? JAK WIDAĆ BARDZO KĄŚLIWĄ. WŚCIEKŁOŚĆ TOBĄ ZAWŁADNĘŁA.

w końcu jakaś sarna się wkurzyła i pogryzła dziada - wszyscy ci cholerni KRUS-owcy powinni dostać mandat za to, że psy luzem biegają - myślę ze po 5 tyś by wystarczył

ale wy jestescie niedomyslni, to przecież wampir wegetarianin

to nie zwierze to czarny kot moim zdaniek to jakas PUMA ostatnio widziałem w okolicy duzego kota Czarnego zapewne to ten co wcześniej grasował po polsce.... ludzie to nie zabawa lepiej wieczorami nie wychudzcie z domów bo was pozagryza jak te psy

zbulwersowana napisał:

Ciekawe , jakby się czuł właściciel psa uwiązanego na łańcuchu przy -20 stopniach, na jego miejscu ? Trzeba nie mieć za grosz oleju we łbie , żeby tak znęcać się nad żywym stworzeniem, które pilnuje obejścia swego ,,pana". Dziwne - coś zagryza psy i nikt nic nie słyszy.....

jak nie znasz sprawy to lepiej nie pie****

Gość napisał:

popieram. takiego sku***na powinno sie dla przykladu przywiazac na noc lancuchem za szyje plus do tego micha kaszy i wody. mysle ze po takim doswiadczeniu znaczaco zmieniłaby sie optyka postrzegania pewnych spraw przez takich 'ludzi'.

po pierwsze nikt nie jest sku***taki słów używaj do swojej rodziny nie masz za grosz kultury po drugie psa nie uczepia się debi** za łańcuch tylko za obrożę po trzecie psowi nie daje się kaszy chyba że ty tak robisz a tak wogóle to lepiej żeby pies był uczepiony niż ma kogoś pogryźć bo byś się jeszcze bardziej bulwersował jakby cię pies pogryzł a jak tak bardzo chcesz to się sam uczep i nie gadaj na innych bo jak tak piszesz to napewno ze swoim psem robisz to samo jak go wogóle masz bo ja nie chciałabym być na miejscu twojego psa

q1 napisał:

Od kiedy człowiek udomowił psa zawsze służył do obrony człowieka i chronienia jego mienia.W naturze psa jest być czujnym i pilnować swojego terytorium.Temperatura jaka otacza psa nie ma dla niego znaczenia . Najważniejsze w tym momencie dla psa jest pożywienie . Mam psa który może wybierać pomiędzy przebywaniem w domu i na podwórku ,chętnie zagląda do domu ale jak dostaje sygnał od psów po sąsiedzku natychmiast żąda wypuszczenia celem skontrolowania terenu.Natomiast w nocy bezwzględnie z ogromnym zapałem kontroluje swoje terytorium. :unsure:Tej nocy przy -20 był bardzo aktywny. Odnośnie uwiązywania psów przy budach to lepiej żeby zostały na łańcuchach jak by miały latać po wsi celem szukania pożywienia i zagryzać inne psy które pozostały na łańcuchach.''Trzeba nie mieć za grosz oleju we łbie'' zbulwersowana żeby wypisywać takie bzdury.Sołtys w tym temacie nie powinien się udzielać a raczej powinien zainteresować się zniknięciem krawężników granitowych /które mają wymiar historyczny/ przy ulicy ,które wyparowały przy remoncie podwórka pod jego nosem.

popieram

1. Obojętne jest czy pies jest uwiązany czy nie ważne aby nie biegał samowolnie po terenie wioski lub okolicznych posesji. Jeśli mamy pewność, że nie wybiegnie nam poza granicę naszej posesji nie widzę przeciwwskazań aby swobodnie sobie po niej biegał. 2. Co do całej sprawy prędzej obwiniałbym zdziczałego psa niż wilka, choć możliwe, że jakiś zabłąkany osobnik przechodził przez te tereny. 3. Komentarze niektórych osób powodują, że czasami wstyd się przyznawać, że pochodzi się z tych terenów.

k7s5a2 napisał:

1. Obojętne jest czy pies jest uwiązany czy nie ważne aby nie biegał samowolnie po terenie wioski lub okolicznych posesji. Jeśli mamy pewność, że nie wybiegnie nam poza granicę naszej posesji nie widzę przeciwwskazań aby swobodnie sobie po niej biegał. 2. Co do całej sprawy prędzej obwiniałbym zdziczałego psa niż wilka, choć możliwe, że jakiś zabłąkany osobnik przechodził przez te tereny. 3. Komentarze niektórych osób powodują, że czasami wstyd się przyznawać, że pochodzi się z tych terenów.

sam się człowieku uwiąż na łańcuchu cały dzień, pies musi się wybiegać po swojej posesji ja mam owczarka niemieckiego ma on już 10 lat nie jest tak aktywny jak kiedyś ale zawsze biega luzem po podwórku i byle szuja mi z ulicy do domu nie wejdzie tylko kulturalnie zadzwoni domofonem . A co do tego wilka to nawet nie wiesz jakie dzikie zwierzęta pozbawione dostępu do pokarmu i zgłodniałe mogą podchodzić do domostw . U nas na przykład jest pełno lisów zjadają ludziom kury lub poprostu duszą i zostawiają martwe, od kiedy mój Rex chodzi po podwórku żaden lis nie zbliża się do mojej posesji.