Lublin: A po co w Białej lotnisko?

Mieszkam w Lublinie i jak przyjeżdżam do Białej Podlaskiej to czuje się jak w Lublinie - taka sama wieś tylko mniej ludzi tam mieszka.

Problem jest taki, że ani to nie jest pomysł (...), ani jego ekipy - wszystko u niego jest czyjeś, zawłaszczone etc. Pozytywne komentarze ukazały się wraz z otwarciem biura o 9.00 - "dyrektor" (...) robi co może aby się przypodobać swemu chlebodawcy. A sam jest tak samo doświadczony jak on... ( mnożą się jak króliki - ... pierwsza praca i od razu dyrektor...)

Uważam że Biała ma lepszą infrastrukurę pod lotnisko niż Niedżwiada i ten zasrany Świdnik.Ale ten czubkowaty Sobczak wszystko będzie blokował aby ta prostytucja w Świdniku nie mogła być zagrożona. Nie bójcie się wyłozył Niedżwiadę wyłoży i Białą żeby nie wiem jakie miała predyspozycje. Nic w województwie nie będziemy mieli jak nie zaczniemy takich czubków izolować.

pingwin napisał:

Mieszkam w Lublinie i jak przyjeżdżam do Białej Podlaskiej to czuje się jak w Lublinie - taka sama wieś tylko mniej ludzi tam mieszka.

Tylko, że u nas drogi troche lepsze.

Ebo, czy w Polsce zawsze tzreba podstawiać nogę komuś kto coś pożytecznego robi. Nie jestem entuzjastą Abramowicza i na niego nie głosowałem. Ale jak widzę, że facetowi się chce coś robić a nie siedzieć przez kandencję z załozonymi rękami,to się cieszę i trzymam kciuki za powodzenie. Facet ma sporo energii i cały czas od wyborów o nim słychać w kontekście problemów Podlasia. Oby tylko mu się nie odechciało po przeczytaniu takich komentarzy jak Ebo i inni "czarnowidze".

Ciągle o nim słyszysz... ciekawe, że inni mieszkańcy Białej nie - może oprócz wkładki do Bialczanina, co go roznosili po domach, a którego to wydają za nasze pieniądze. A może też go widzisz? Codziennie przy goleniu? Adam! Podpisz się choć raz swoim imieniem i nazwiskiem! I pracuj nad swoim ekumenizmem, pracuj! Jedna partia, jeden naród... Ps. O Abramowiczu jeśli już coś słychać, to to, że sprowadza jakiś gość, a to z Nysy od JOW, a to z Radomia od lotniska i chce aby mu powiedzieli co i jak. Dali cudowny eliksir... ale z lotniskiem nie wyjdzie i potrzeba realnych działań na rzecz Białej, a nie wodolejstwa.

Zrobić coś sensownego nie jest prosto ale dobrze, że są ludzie z inicjatywą. Śmiejecie się, że Abramowicz sprowadził tego czy tamtego i krytykujecie, że to pozorne ruchy. Ja chciałbym zapytać co przez 3 kadencje w tym kierunku zrobił Czapski poza wizytą na weselu u Toya.? Biedak płacze, ze skąd on ma wziąć kilka milionów na lotnisko, to niech nie robi uliczek w technologii uproszczonej, zresztą Rada Miasta na taki cel zapewne zgodzi się nawet na kredyt. Ktoś już napisał buduje w krzakach uliczki i czeka na nowe wybory. A ty Belfer pewnie nim nie jesteś bo piszesz totalne bzdury byleby wybielić swojego pryncypała. Przetarg może utrudnić pracę samorządu po 1 stycznia 2009 ale nasz Prezio oczywiście jest innego zdania "ekonomista' jeden!!!

Ebo, to nie jest człowiek z Ratusza. To PK, były działacz PiS , aktualnie obrażony na partię i nienawidzący Abramowicza. Największych wrogów najczęściej każdy polityk ma we włanych szeregach.

Szanowny TT!Nie ma obrażonych na partię,są jedynie krytyczni członkowie,którzy nie znoszą gangsterskich przejęć struktur przez kameleony polityczne w dodatku mentalnie i intelektualnie - "zasmarkańców,"! Jeśli chodzi o Pana Posła A.Abramowicza,to na miano wroga trzeba sobie zasłużyć,a jeszcze wroga w własnych szeregach- najpierw należy w tych szeregach być, a nie psim swendem doskakiwać tam,gdzie wyczuwa się koniunkturę! Jeśli chodzi o bialskie lotnisko to nie ma co liczyć na "grabarzy" z województwa. Nie da też nic przywożenie notabli,którzy będą pytali "a macie tu jakąś linię kolejową?. Przy tyloletnim zaangażowaniu Urządu Miasta i Urzędu gminy w "Las Vegas" Pana Toya ale i tow.Huszczy(ostatniego skarbnika PZPR i pierwszego SdRP) muszą być w tych instytucjach plany tych miraży. Z nich należy wydobyć jedyne racjonalne jądro to jest Port Lotniczy Cargo i zrobić go problemem ogólnopolskim a nie lubelskim!Oni niech zajmują się Perłą Chmielową,Żołądkową Gorzką i całą tą palikotczyzną! Cargo w Białej to rozwiązanie dla Polski a nawet tej części UE (Europa Środkowa w relacji z Azją). Może polski premierek uśmiechnie się się do Angeli aby Frankfurt am Mein nie podkładał nam świń i w ramach solidarnej Europy podzielił się częścią zysków z tak intratnych przedsięwzięć! Przecież "polityka uśmiechów i poklepywania" (przepraszam z Panią kanclerz raczej uścisków - poklepywanie zostawmy Panu Iwińskiemu i rodzimym tłumaczkom) powinna przynieść pożądane owoce! przecież to jest recepta ,główny składnik "mikstury", na wszelkie działania,również te w sferze polityki zagranicznej i międzynarodowych interesów gospodarczych. Chyba,że jest się tak przyjazny Jak Putin,który na następny dzień po uśmiechach i poklepywaniu przesłał pozdrowienia "a my w Was wycelujemy rakiety! Kończąc bialskim akcentem: Panu Posłowi A.A.życzyłbym zgodności słów (poglądów) i czynów ! Pan Prezydent już dawno określił swój status "wojownika opozycjonisty" dobierając najbliższych współpracowników "określonego" chowu i proweniencji- to jest nieuleczalne zachowawczo,to można tylko chirurgicznie! Pozdrowienia! Cieszmy się z rychłego Zmartwychwstania Pana!

Szanowni interlekutorzy! Problem, co zrobić z byłą bazą lotniska jest dla nas bardzo instotny, ważny. Nie znaczy to jednak, iż pisać można na ten temat same bzdury. Po mrzonkach Toya-Czapskiego, że uczynią z lotniska Las Vegas, niektórzy w swojej naiwności uparcie powracają do tej idei fix, przynajmniej w części i chcą z Białej Podlaskiej drugi Frankfurt stworzyć. "Pomysły" tego typu tworzą naiwni marzyciele lub ludzie organicznie pozbawieni umiejętności trzeźwego poglądu i oceny co jest możliwe do uczynienia w Białej Podlaskiej Dwa pomysły, jak się wydaje, mają szansę powodzenia, oczywiście przy założeniu, że omawiany teren przejęty zostanie przez lokalny samorząd. Wszytko przemawia za tym, iż powodzeniem zakończyć się może utworzenie na terenach po byłym lotnisku specjalnej strefy gospodarczej i uczelnianego aeroklubu Wyższej Szkoły Zawodowej Józka Bergera. Dlaczego? Specjalna strefa z całą pewnością sprowadzi na nasz teren przedsiębiorców z całej Polski zainteresowanych atrakcyjnością warunków w niej działania i inwestowania. To chwyta i ma szansę powodzenia. Przykładem jest suwalska specjalna strefa dla przedsiębiorców, w której działaja obecnie prężne zakłady i fabryki, które nie tylko zlikwidowały problem bezrobocia ale też stały się prężnym ośrodkiem eksportu swoich towarów na Wschód i Zachód. Dodatkowym atutem tego pomysłu jest mechabizm zamonapędzający się, eliminujący w dużej mierze potrzebę przeznaczania na ten cel określnonych, niemałych środków, których miasto nigdy nie będzie niało. Inną zaletą, jest też fakt, iż do stworzenia wspomnianego pomysłu nie potrzebna nam będzie łaska władz wojewódzkich, na którą nie możemy liczyć z racji oczywistych. Co do ratownictwa lotniczego i aeroklubu będącego w gestii WSZ, przekonany jestem, iż jest to wspaniały pomysł, który ma szansę być zrealizowanym, bowiem wszystko co powstanie w głowie J.Bergiera jest skutecznie realizowane. Dlaczego? To proste. Bergier jest perfekcjonistą i z żelazną logiką i konsekwencją realizuje zamierzenia. Daleko mu do pieniactwa politycznego prezentowanego m.in i w tej dyskusji.

Gość napisał:

...bowiem wszystko co powstanie w głowie J.Bergiera jest skutecznie realizowane. Dlaczego? To proste. Bergier jest perfekcjonistą i z żelazną logiką i konsekwencją realizuje zamierzenia.

zamierzenia pana senatora Bergiera dotyczace miedzyrzeckiej zwirowni nie sa realizowane??? dlaczego??? to proste??? czyzby mial "zwirownie" gleboko w d****??? w lokalnej prasie pojawiaja sie w zwiazku z tym publiczne nawolywania (wychodzace prawdopodobnie z lokalnego PSL-u) do odebrania terenow przekazanych kilka lat temu przez miejski samorzad bialskiej PWSZ!!! a miejski samorzad ten teren sprzeda (swoim) prywatnym inwestorom... za grosze??? niech senator zacznie cos z tym takze robic, bo cala "zwirownia" bedzie tylko prywatna...

a wszyko to rozbija siem o Łukaszenkie mego kompana do wypicia jakby nie pił ze mnom to byście te passy sstartowe dawno zóżytkoiwali ale i A.A. i A.Cz. jedna mysl spac nie daje Jewropa ze swym jewro-dolarem nie da za blisko Cici nic zrobic! Nasz Sklepik ma miec spokui Wesołego piwka pżesyłam

siwy napisał:

Wesołego piwka pżesyłam

Siwy WIECZNIE ŻYWY !!! pisz, pisz, pisz... plis, plis, plis...

Rylec i Dylicki nieźle, wreszcie ktoś pisze na temat - rzuca jakieś pomysły. Ja natomiast wiem jedno i zastrzegam się, że nie jest to polityczne pieniactwo. Prezydent Czapski nie ma wizji rozwoju miasta a jego twierdzenia, że władze nie są od zarabiania dla miasta pieniędzy to "jakaś masakra". Bez zaangażowania urzędu prezydenta nie ma szans na realizację pro rozwojowych pomysłów. Konkludując z takim szefem możemy 2 lata spisać na straty i Boże broń by zpstał prezydentem w następnej kadencji.

Pan Senator nie może niczego realizowac na Żwirowni bo musi poczekać na wybudowanie przez burmistrza "grodu rycerskiego",żeby niekłociły sie ze sobą różne koncepcje:burmistrza ,który intelektualnie i gospodarczo reprezentuje głębokie średniowiecze i Pana Senatora ,który jest człowiekiem konkretnym i przebojowym wychodącymswoimi pomysłami w daleką przyszłość ,które w dodatku z powodzeniem realizuje.Reasumując żeby mógł coś zrobić na Zwirowni to musiałby mieć kogoś poważnego za partnera a nie specjalistów od usypywania górek tymczasowych.

gosc napisał:

Pan Senator nie może niczego realizowac na Żwirowni bo musi poczekać na wybudowanie przez burmistrza "grodu rycerskiego",żeby niekłociły sie ze sobą różne koncepcje:burmistrza ,który intelektualnie i gospodarczo reprezentuje głębokie średniowiecze i Pana Senatora ,który jest człowiekiem konkretnym i przebojowym wychodącymswoimi pomysłami w daleką przyszłość ,które w dodatku z powodzeniem realizuje.Reasumując żeby mógł coś zrobić na Zwirowni to musiałby mieć kogoś poważnego za partnera a nie specjalistów od usypywania górek tymczasowych.

Kurde! To fajnie, że w Międzyrzecu będzie gród rycerski. Zaiste będą turnieje rycerskie i będą się chlastać na topory i miecze!!!! I może tym sposobem spadnie usieczona niejedna głowa, innego sposobu nie ma na pzbycie się zakutych p.........(ckm).

a po co nam Lublin, złodzieje okradliście nas po reformach buzkowych, gdyby nie Biała, g..no byście mieli, takim jesteście województwem.

gosc napisał:

Pan Senator nie może niczego realizowac na Żwirowni bo musi poczekać na wybudowanie przez burmistrza "grodu rycerskiego",żeby niekłociły sie ze sobą różne koncepcje:burmistrza ,który intelektualnie i gospodarczo reprezentuje głębokie średniowiecze i Pana Senatora ,który jest człowiekiem konkretnym i przebojowym wychodącymswoimi pomysłami w daleką przyszłość ,które w dodatku z powodzeniem realizuje.Reasumując żeby mógł coś zrobić na Zwirowni to musiałby mieć kogoś poważnego za partnera a nie specjalistów od usypywania górek tymczasowych.

O czym ty czlowieku piszesz o przebojowym senatorze to chyba nie reprezentant ziemii bialskiej. Gdyby chcial na zwirowni inwestowac to poco mu drugi partner, chyba ze tylko po to zeby za niego robote odwalil tak jak to mialo miejsce do tej pory. Miasto oddało mu teren zrobilo kanalize i inne pierdoły a on co !!??? Pytam co??? ........................................ no własnie on nic... jedynie czasami trawe jego ludzie skosza wiec nie pisz o tym ze gdyby byl inny partner. Mysle ze liczyl na to ze miasto mu wybuduje budynek a on bedzie bryllował jak to on zadziałał ......................

s napisał:

O czym ty czlowieku piszesz o przebojowym senatorze to chyba nie reprezentant ziemii bialskiej. Gdyby chcial na zwirowni inwestowac to poco mu drugi partner, chyba ze tylko po to zeby za niego robote odwalil tak jak to mialo miejsce do tej pory. Miasto oddało mu teren zrobilo kanalize i inne pierdoły a on co !!??? Pytam co??? ........................................ no własnie on nic... jedynie czasami trawe jego ludzie skosza wiec nie pisz o tym ze gdyby byl inny partner. Mysle ze liczyl na to ze miasto mu wybuduje budynek a on bedzie bryllował jak to on zadziałał ......................

mysle "przebojowy" prezesie tego smiesznego stowarzyszonka wzajemnej adoracji podobno zeglarskiej, ze nie wiesz z kim tanczysz? zastanow sie co mowisz publicznie o senatorze? zastanow sie!