Na ulicy Brzeskiej w Międzyrzecu śmierdzi!

Wystarczy + 27 st. C i lekki wietrzyk od Krzny i ma się wrażenie, że ktoś wylał gnojowicę. Takie miałem wrażenie idąc tą ulicą na odcinku od myjnii samochodowych aż do ogródków działkowych. Po drodze minąłem osiedle bloków spółdzielczych i domków jednorodzinnych i o dziw nie widziałem uchylonych okien. Wyglądało tak, iż przy tak pięknej jeszcze wiosennej pogodzie mieszkańcy na tych osiedlach nie gustują w świeżym powietrzu. W sąsiedztwie bloków jest piękne przedszkole i dobrze urządzony plac zabaw dla dzieci. Zastanawiałem się czy dzieci przy ładnej pogodzie zażywają słonecznej kąpieli? A na działkach? Zapach grila mieszał mi się z tym podłym fetorem. Przy figlującym zefirku obiad cofał mi się do gardła. Ten zapach zgnilizny i siarkowodoru to wyziew z niedalekiej oczyszczalni. Według mojej wiedzy w ostatnim czasie obiekt ten zmodernizowano i w jego sąsiedztwie urządzono kompostownie z pominięciem komór fermentacji i biofiltrów. Zatem pytam jakie popełniono błędy, bo obiekt jest uciążliwy dla ludzi i środowiska. Radzę przy ładnej pogodzie omijać ulicę brzeską szerokim łukiem, a władzom zastanowić się nad tym co będzie gdy do tego obiektu zostaną dostarczone ścieki z nowej ubojni Wipaszu. Radnym proponuję wycieczkę rowerową ale bez maseczek tylko tak normalnie z otwartymi nozdrzami, może wtedy pochylą się nad tym smrodem. Bo tak na pierwszy rzut oka wygląda, iż i w PUK coś śmierdzi. A może ten fetorek ma cudowny wpływ i po takiej inhalacji wszyscy czują się jak na haju i świat jest taki piękny i kolorowy? Ale ja naprawdę czułem się fatalnie. I pomyślałem o pośle Żmijanie i pośle Duszku z sąsiedztwa... Myślę, że im może ten klimacik sprzyja, a mnie na samo wspomnienie bierze cofka i żałuję, że poszedłem tą drogą. 

Mieszkam tu od roku i ten smród to wielka porazka. Odradzam zamieszkanie na ulicy Brzeskiej i okolicach. Nowe bloki pobudowali to ludzie sie wsciekna. 

Śmierdzi juz dwadzieścia lat a ludzie nadal kupują tam mieszkania i budują domy, grillują na dzialkach i czekają na większe stężenie...